[eagle] Czy można uzyskać wypełnione jednolicie polygony przy druku do pdf?

Pytanie jak w temacie. Chodzi o to, że po wydrukowaniu w formacie pdf wszystkie polygony są wypełnione za pomocą tysięcy cienkich linii. Nie jest to problemem jak drukuję płytkę dla "płytkarni", ale jak robię prototypy lub małe serie u siebie. Z eagle wydruk wychodzi w formacie RGB i moja drukarka drukuje to jaśniej niż może, a na większych polygonach widoczny jest przez to raster. Radzę sobie z tym importując pdf-y z eagle do corel-a i tam zamieniam wszystko z rgb(000) na "czysty" czarny. Tu jest mój problem, bo nawet małe płytki na poygonach mają po kilka tys. linii zamiast wypełnienia i odbija się to koszmarnie długim czasem przy druku do pdf-a z corel-a (przez pdfcreator). Niestety drukarka nie drukuje mi z komputera, na którym przygotowuję płytki i stąd takie kombinacje. W corel-u często też składam po kilka płytek na jedną folię i zapisuję do ew. ponownego wykorzystania takiego pdf-a.

Podsumowując:
1) czy da się ustawić wypełnianie poygonów na wypełnione, a nie kreskowane?
2) czy można zmienić kolor druku, żeby czarny nie był w RGB(000)?

Witam

Co do polygonu w eagle to są 2 opcje
1.Solid czyli właśnie lite wypełnienie, ja zawsze takie stosuję i nie mam żadnych pasków, nawet malutkich na wydruku
2.Hatch to jest siatka, odstępy między oczkami siatki ostawia się za pomocą parametru Spacing

Kolor druku można zmienić poprzez zaznaczenia ptaszka przy polu Black, przy konfiguracji opcji wydruku.

Wydaje mi się, że problemy z Twoimi paskami na poligonie wynikają jednak z czegoś innego niż ustawień Eagla

Oczywiście mam ustawione na solid, a przy wydruku zaznaczam black, bo miałbym siatkę i w dodatku niebieską lub czerwoną. Najbardziej upierdliwe jest to RGB, bo przez to kiedyś mi kiepsko wychodził termotransfer, a teraz jak używam metody fotochemicznej, to przy długim trawieniu, na polygonach wytrawia się raster. Po zamianie na czarny w corel-u jest już ok. Wydruk z egle wydaje się "na oko" też dobry, ale jak porównam to z wydrukiem z corel-a (po zamianie) to widać wyraźną różnicę w nasyceniu tonera. No i te kreskowane polygony linią o grubości poniżej 0.01mm straszne spowalniają generację wydruku.