Witam , mam wielki problem z moją pralką , wczoraj podczas prania usłyszałam dziwny turkot , od razu wiedziałam że to fiszbina , próbowałam pralkę zatrzymać i otworzyć drzwi , ale nie udało się cały czas dawała sygnał dźwiękowy i na panelu wyświetlał się kluczyk . Wyłączyłam ją z prądu i zostawiłam do rana ,myśląc że może potrzebuje dłuższej chwili na odblokowanie drzwiczek . Niestety nie poskutkowało , więc rano puściłam pralkę , dalej prała turkocząc , do końca programu zostało jakieś 19 minut kiedy nagle hałas ustał , pralka zakończyła cykl prania , ja ucieszona wyciągnęłam nieszczęsną fiszbinę i zadowolona poszłam wieszać pranie , ale przy tej czynności ( o zgrozo ! ) okazało się że w moim staniku brakuje nie jednej , ale dwóch fiszbin , zaglądałam do filtra , ale tam jej nie ma , ruszałam bębnem i też jej nigdzie nie słychać , postanowiłam puścić próbnie jakieś pranie i wtedy okazało się że nie ma szans , pralka nie zamyka zamka drzwi , na wyświetlaczu cały czas pokazuje się kluczyć . Proszę o pomoc . Magda