Witam.Posiadam peugeot boxera z silnikiem 2,5 tdi z 2000 roku.Generalnie auto spoko ale do czasu gdy pękł jeden zawór na pierwszym cylindrze.Mechanik wymienił głowice,tłok z korbowodem,z planował głowice i wymienił rozrząd.Niby zrobił wszystko jak ta lala.Na początku było nawet dobrze ale głośna praca wtrysków dawała o sobie znać.Mechanik stwierdził wymianę szklanek popychających i od czasu wymiany auto jest nie do ustawienia.Silnik kuleje,dymi na biało i wtryski mało nie wyskoczą.Mechanik już zgłupiał a ja wyrywam włosy z głowy pomocy.Dodam że rozrząd jest na blokadach więc powinno być dobrze.Proszę o jakieś wskazówki co jeszcze sprawdzić zanim stracę wszystkie włosy.pozdrawiam