witam
Mam problem z autem kopci na biało (202tys km).Podejrzewam uszczelkę pod głowicą. Minimalnie skakały obroty a 2 dni temu wymieniałem wode w chłodnicy zapomniałem odpowietrzyć, zakręciłem układ odpaliłem auto i po 5 min obroty skaczą miedzy 9-10 tyś. Silnik głupieje, dodatkowo padła jeszcze poduszka/tuleja silnika prawa dolna. Czy ma to jakiś związek? układ odpowietrzyłem od razu oczywiście, dolałem nowego paliwa i bez efektów. Na wysokich obrotach silnik pracuje idealnie (15tyś +)jak odpale auto od razu i nic nie dotykam chodzi równo, lecz raz na 9tyś spada a za innym razem na 10tyś.Dodam ,że 3 dni temu było wszystko dobrze.
Mam problem z autem kopci na biało (202tys km).Podejrzewam uszczelkę pod głowicą. Minimalnie skakały obroty a 2 dni temu wymieniałem wode w chłodnicy zapomniałem odpowietrzyć, zakręciłem układ odpaliłem auto i po 5 min obroty skaczą miedzy 9-10 tyś. Silnik głupieje, dodatkowo padła jeszcze poduszka/tuleja silnika prawa dolna. Czy ma to jakiś związek? układ odpowietrzyłem od razu oczywiście, dolałem nowego paliwa i bez efektów. Na wysokich obrotach silnik pracuje idealnie (15tyś +)jak odpale auto od razu i nic nie dotykam chodzi równo, lecz raz na 9tyś spada a za innym razem na 10tyś.Dodam ,że 3 dni temu było wszystko dobrze.