Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Opel Astra F kombi - Brak elementu przy alternatorze (?) + kontrolka

bajkoo 21 Jul 2013 19:11 5139 11
  • #1
    bajkoo
    Level 9  
    Witam. Piszę ten temat, gdyż wczoraj zaniepokoiła mnie następująca sytuacja.

    Dobrze wiem, że w Astrach F paski klinowe to prawdziwy horror i mordownia. Pasek był już kiedyś wymieniany, parę miesięcy temu. Jeszcze wtedy nie miałem prawa jazdy, ani nie interesowałem się tym autem, gdyż nie należy ono do mnie. Teraz, gdy jeżdżę nim więcej niż właściciel na moich barkach znalazły się sprawy z eksploatacją itd, lecz jestem jeszcze żółtodziobem i w pewnych kwestiach po prostu potrzebuje pomocy, rady - tak jak w tym przypadku.

    Często po uruchomieniu silnika przez 10/15 sekund coś piszczało. Wymieniony został pasek i przestało piszczeć, więc było pewne że to wina paska. No ale problem powrócił 2 dni temu. Znów zaczęło piszczeć, więc postanowiłem że w następnym tygodniu podjadę do mechanika. Lecz to co wczoraj się stało to mnie bardzo zaniepokoiło. Nie było wilgotno więc pasek piszczał sam z siebie, jest środek lata. Po uruchomieniu auta, znów znajomy dźwięk się pojawił. Ale ustąpił po krótszym czasie niż zawsze i towarzyszyło temu dziwne pstryknięcie, jakby coś się przerwało/połamało. W tym momencie piszczenie ustało, a na zegarach zaświeciła się kontrolka od akumulatora. No to zjechałem na bok i otworzyłem maskę. Nigdy wcześniej nie przyglądałem się bliżej, gdzie jest i jak wygląda pasek klinowy, gdzie jest on napędzany i tak dalej, bo po prostu jestem laikiem i dopiero sprawy z autem powoli poznaje. Poszukałem trochę pod tą maską i w końcu znalazłem pasek. Lecz po chwili odkryłem, że jeden pasek jest ale drugiego nie ma. Nie ma tego, który prawdopodobnie jest od alternatora (a ten drugi, który znajduje się na swoim miejscu nie wiem do czego służy). Podsumowując - na jednym wałku nie ma paska, jest on wyżej umieszczony niż ten wałek, na którym pasek się znajduje, a pomiędzy tymi dwoma znajduje się trzeci wałek. Każdy zainteresowany powinien wiedzieć o co chodzi dlatego chciałbym prosić o wytłumaczenie wszystkich kwestii, które tutaj opisałem. Również chciałbym prosić o przypuszczenia co to za usterka (domyślam się, że zerwał się pasek klinowy i trzeba założyć nowy) i ile kosztuje nowy pasek + ewentualna robocizna, tak abym nie został nabity w butelkę u mechanika.

    Dziękuje, pozdrawiam i przepraszam za znikomą wiedzę na temat własnego auta - mam nadzieję, że każdy zrozumie o co chodzi!
  • Helpful post
    #2
    xojciectadeuszx
    Level 18  
    A jaki to silnik ? Zrób zdjęcie !
  • Helpful post
    #3
    Zico63
    Level 37  
    Astra F to baaaardzo szerokie pojęcie - miała mnóstwo silników, miały klimę lub nie, wspomaganie lub nie; to wszystko wpływa na układ i rozmiar pasków.
    Tak więc: rocznik, typ i kod silnika, wyposażenie.
    Wówczas być może ktoś z Kolegów z Forum ma takie autko i zrobi fotkę, gdy pasek jeszcze jest.
  • #4
    bajkoo
    Level 9  
    Diesel, silnik Isuzu. Rocznik 96, klimy nie ma, tylko nawiew.

    Znalazłem takie zdjęcie w Googlach, tego paska brakuje, po lewej jest pusty wałek.
    Opel Astra F kombi - Brak elementu przy alternatorze (?) + kontrolka


    Za 5-10 minut wrzucę swoje zdjęcia, dokładniejsze.

    Dodano po 20 [minuty]:

    Dodaje zdjęcia, robione przed momentem.

    Opel Astra F kombi - Brak elementu przy alternatorze (?) + kontrolka Opel Astra F kombi - Brak elementu przy alternatorze (?) + kontrolka Opel Astra F kombi - Brak elementu przy alternatorze (?) + kontrolka Opel Astra F kombi - Brak elementu przy alternatorze (?) + kontrolka Opel Astra F kombi - Brak elementu przy alternatorze (?) + kontrolka Opel Astra F kombi - Brak elementu przy alternatorze (?) + kontrolka Opel Astra F kombi - Brak elementu przy alternatorze (?) + kontrolka Opel Astra F kombi - Brak elementu przy alternatorze (?) + kontrolka Opel Astra F kombi - Brak elementu przy alternatorze (?) + kontrolka
  • Helpful post
    #5
    Błażej
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Ło matko! Wielkie mecyje. Pasek alternatora ci strzelił i tyle. Stąd świecenie kontrolki.
    Przy okazji sprawdź, jak chodzi sam alternator i załóż nowy pasek.
    Nie znalazłeś go gdzieś w komorze? Lub chociaż jakiś strzępów.
  • #6
    bajkoo
    Level 9  
    Nie znam się na tym, napisałem w pierwszym poście. Jak sprawdzić jak chodzi sam alternator? I jaka jest cena wymiany paska? Poszukam zaraz w google, ale skoro już tu jestem i Ty też to na oko miło by było jakbyś wycenił :).

    Strzępów żadnych, zero. Pewnie podczas jazdy na ulice spadł, a go nie szukałem.
  • Helpful post
    #7
    Błażej
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Zakręć ręką i posłuchaj jak chodzi.
    Cena? Serwis fabryczny ci wymieni za x zł, warsztat za y, a pan Kazio z garażu obok za czteropak.
  • #8
    bajkoo
    Level 9  
    delete :D, bo wyląduje na mistrzach
    /zaraz zejdę i pokręcę ręką.

    Dodano po 10 [minuty]:

    Zakręciłem ręką i chodzi cicho, gładko - jak nowy.
  • Helpful post
    #9
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    Więć był lużny i po upalaniu codziennym w końcu strzelił.
    Jako że świece rano dogrzewają zapewe jak to w Isuzu.
  • Helpful post
    #10
    carrot
    Moderator of Cars
    Masz silnik Opla, a nie Isuzu, to dość istotne przy zakupie części ;)
  • Helpful post
    #11
    andrzej20001
    Level 43  
    Zmień pasek i raczej koło pasowe alternatora bo V tam nie ma juz dawno raczej 0 .Dodatkowo zmień też przewód masowy alternator-głowica.
  • #12
    bajkoo
    Level 9  
    Nowy pasek w sklepie z częściami 20zł, założenie 30zł.

    Mechanik miał trochę grzebania, bo gwinty całe w rdzy, poza tym ciężko było naciągnąć. A na pasek nachodziła obudowa plastikowa dlatego tak często się przecierał i pękał.

    Wszystkim za chęci pomocy dziękuje!