Witam Serdecznie
Mam w domu szlifierkę kątową Makita GA5030 jest ona spalona. A dokładniej wirnik.
I i teraz pytanie jak go nawinąć jeśli jest zalany żywicą, która jest nieprzezroczysta.
Wiem tylko ze przeskok jest 1-6. Po wybiciu żłobków naliczę ilość nawinięć czyli to będzie jakaś wartość XX podzielić przez 2. Tyle nawinięć będzie przypadać na 2 działki komutatora. Później mikrometrem zmierzę grubość drutu bez izolacji.
Zapewne kierunek nawijania jest istotny.
Posiada ktoś może schemat nawijania tegoż wirnika?
Jak sprawdzić w którą stronę wirnik jest nawijany?
Wiem, że mógłbym kupić wirnik na alledrogo ale chciałbym spróbować samemu ponieważ bardzo mnie to fascynuję a w szkolę takich rzeczy nie uczą
W pracy zazwyczaj pomagają mi gdy czegoś nie wiem albo nie umiem ( jestem młodym pracownikiem dopiero co się uczę i nabywam doświadczenia ) ale gdy sprawa schodzi na nawijanie wirników/silników to temat się urywa nie są zbyt skłonni przybliżyć rąbka tajemnicy.
Pytałem się już kilku pracowników i milczą ( a wiem, że potrafią nawijać wirniki) dlaczego? Temat nawijania wirników jest tematem "tabu" dla elektryków?
Pozdrawiam!
Mam w domu szlifierkę kątową Makita GA5030 jest ona spalona. A dokładniej wirnik.
I i teraz pytanie jak go nawinąć jeśli jest zalany żywicą, która jest nieprzezroczysta.
Wiem tylko ze przeskok jest 1-6. Po wybiciu żłobków naliczę ilość nawinięć czyli to będzie jakaś wartość XX podzielić przez 2. Tyle nawinięć będzie przypadać na 2 działki komutatora. Później mikrometrem zmierzę grubość drutu bez izolacji.
Zapewne kierunek nawijania jest istotny.
Posiada ktoś może schemat nawijania tegoż wirnika?
Jak sprawdzić w którą stronę wirnik jest nawijany?
Wiem, że mógłbym kupić wirnik na alledrogo ale chciałbym spróbować samemu ponieważ bardzo mnie to fascynuję a w szkolę takich rzeczy nie uczą

W pracy zazwyczaj pomagają mi gdy czegoś nie wiem albo nie umiem ( jestem młodym pracownikiem dopiero co się uczę i nabywam doświadczenia ) ale gdy sprawa schodzi na nawijanie wirników/silników to temat się urywa nie są zbyt skłonni przybliżyć rąbka tajemnicy.
Pytałem się już kilku pracowników i milczą ( a wiem, że potrafią nawijać wirniki) dlaczego? Temat nawijania wirników jest tematem "tabu" dla elektryków?
Pozdrawiam!