Dwa tygodnie temu kupiłem Golfa III TDI (94) sprowadzony (żekomo nie bity chodzi jak żyleta itd.)Sprowadził mi go kolega bez żadnego zarobku dla siebie...... .Wszystko się zgadzało pierwszego dnia gdy go kupowałem -ponieważ niezbyt szczegółowo się przyglądałem.Po tych 2 tygodniach użytkowania auta zauwarzyłem kilka żeczy które mnie zdenerwowały np.to ,że na liczniku mam 160000km. a na dżwiach od kierowcy jest naklejka -chyba z serwisu na której z trudnością odczytałem zapis 210 000km. Drugą warzniejszą sprawą jest to że kumple któży często jeżdżą moim autem twierdzą że nie działa w nim turbo mimo że w wężu dochodzącym do turba ciśnienie przy dodaniu gazu wzrasta.W związku z tym Chciałbym prosić wszystkich facowców i tych któży są posiadaczani III-ki o odpowiedz na pytanie
czy licznik był cofany (elektronik)-bym byłswiadomy tego
i w jaki sposub mogę sprawdzić czy turbo jest sprawne/uszkodzone (nadmienię że niema żadnego gwizdu przy obrotach 2800)
Za podzielenie się wiedzą z góry dziękuję
czy licznik był cofany (elektronik)-bym byłswiadomy tego
i w jaki sposub mogę sprawdzić czy turbo jest sprawne/uszkodzone (nadmienię że niema żadnego gwizdu przy obrotach 2800)
Za podzielenie się wiedzą z góry dziękuję