Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Chcę kupić niezawodnego laptopa. Utopia?

nikitajg 30 Jul 2013 00:28 2340 11
  • #1
    nikitajg
    Level 9  
    Witam wszystkich Forumowiczów. Zniechęcona do granic poszukiwaniem "idealnego dla mnie" laptopa postanowiłam zasięgnąć pomocy tutaj. To chyba najbardziej rzetelny portal, bez słodzenia.
    Do rzeczy. Szukam laptopa:
    1. na Linuxie,
    2. żeby nie był HP (nie daj Bóg z serii Pavilion),
    3. żeby nie był made in china,
    4. żeby miał tak dobrą kartę graficzną, którą pociągnie bez problemów i mielenia Corel Draw,
    5. był maksymalnie niezawodny (poza grafiką i systemem właściwie nie mam większych wymagań,
    6. w miarę możliwości, ale niekoniecznie - moje fanaberie - podświetlana klawiatura.

    Ma służyć głównie do pracy, programy graficzne, duże wymagania ram, czas pracy 20/24. Bateria mało istotna. Ma nie parzyć, nie przegrzewać się, nie wyłączać się, nie mielić i nie zawieszać.

    Utopia? Czy ktoś może coś polecić?
  • #2
    dt1
    Admin of Computers group
    Witaj.
    Punkt 3 możesz od razu odpuścić, bo nic nie kupisz. Chyba że satysfakcjonuje Cię napis, że jest złożony gdziekolwiek - części i tak będą głównie z Chin.

    Nie napisałeś, jaki budżet wchodzi w grę. Co powiesz na Lenovo Y580 z GTX660M, da się kupić wersję bez OS zapewne. Do tego można dopakować dysk 128GB m-sata i jest już porządny sprzęt. A jak długo wytrzyma - nikt nie wie. Istnieją wersje tego laptopa z matrycą FullHD, do Corela pewnie się przyda. Podświetlana klawiatura - jest.
  • #3
    Skylakee
    Level 18  
    Jeżeli chodzi o niezawodność, to z doświadczenia poleciłbym Ci producentów:
    -Dell
    -Toshiba
    -Asus
    Mając pewne doświadczenie w serwisie laptopów to produkty w/w producentów uważam za stosunkowo najmniej awaryjne (można jeszcze wspomnieć o starych IBMach).
    Wiadomo- zdarzają się usterki jak w każdym sprzęcie ale na pewno nie tak często jak u innych producentów.
    Jak ognia unikaj Acerów, HP z serii Pavilion, wynalazków typu California Access i innych no-nameów.
    Padające układy graficzne, problemy z przegrzewaniem się, ogólnie słaba jakość wykonania to główne cechy produktów tych firm.

    Jeżeli chodzi o miejsce wyprodukowania to niestety większość jest "made in china" ;)

    Osobiście szukałbym jakiegoś Della z rodziny Vostro, może nie powalają urodą ale są solidnie wykonane ;)
  • #4
    Kuppsko
    Level 16  
    Link On jest chyba wyprodukowany w Kambodży czyli nie Chinach :)
  • #5
    nikitajg
    Level 9  
    Kurczak, to już nie ma innych producentów tylko te Chinole się wszędzie pchają...chyba zaczynam robić się rasistką :/ Co do Lenova to spędziłam parę ładnych godzin na czytaniu opinii i szału nie ma, mimo, że zajął teraz chyba 1 miejsce w rankingu najlepszych lapków. Ludzie piszą o sporych problemach z pomocą techniczną, a właściwie jej brakiem, nieprofesjonaliźmie, czekaniu po 3 miesiące na sprzęt i odpowiedzi z serwisu typu "nie wiem, kiedy wróci laptop, jak wróci to będzie" lub w ogóle o problemach z naprawą mimo gwarancji. Albo nie chcą przyjmować albo koszty naprawy sięgają cen nowych lapków (te po gwarancji). Także Lenovo odpuszczam sobie. A jeśli chodzi o półkę cenową to chciałabym się zmieścić do 2 000. Wiem, że to trudne, bo sama grafika kosztuje, ale może uda się. A moglibyście zaproponować jakiś konkretny model np. Asusa?

    Dodano po 2 [minuty]:

    Aha, na wyglądzie mi zupełnie nie zależy. Może być sraczkowaty w kropki lub słoniki byle by był w miarę możliwości najmniej awaryjny :D

    Dodano po 2 [godziny] 5 [minuty]:

    Czaiłam tego Della Vostro 3360, na pierwszy rzut oka wszystko gra, tylko doczytałam się opinii, że przy mocnym obciążeniu też się nagrzewa do ok. 50 st. W sumie to nic w porównaniu z moim super HP Pavilion dv5, który osiągał temp. nawet 103 st :D W każdym razie trochę mnie to zaniepokoiło, zastanawiam się, czy jak mu odpalę tego Corela, film w tle czy muzykę i jeszcze będę kopiować pliki to czy on to wytrzyma czy będzie palił w łapki i się zwieszał. Co myślicie?
  • #7
    bmserwis
    Level 36  
    Lenovo seria W, np: W700, W500,W510.

    Dodano po 1 [minuty]:

    nikitajg wrote:
    A jeśli chodzi o półkę cenową to chciałabym się zmieścić do 2 000.

    Co do budżetu, to zdecyduj się, szukasz taniego czy niezawodnego?
    2000zł to jest jako taki budżet na laptopa do pracy biurowej, a nie na wydajną stację graficzną, gdzie stacjonarne kosztują więcej.
  • #8
    Anonymous
    Level 1  
  • #9
    nikitajg
    Level 9  
    No, ja rozumiem obiekcje "albo drogi albo dobry". Rozumiem też, że nie ma niezawodnych sprzętów, można wybrać jedynie "w miarę możliwości najbardziej stabilny do kwoty 2 tyś". Myślałam, że to jasne.
    Wydawanie większej ilości gotówki jest po prostu bez sensu biorąc pod uwagę zakup laptopa, jest sens wydawania kasy na części do stacjonarki, którą można bez końca ulepszać, ale przecież o co innego pytam.
    W linku od siedlec-s1 doszukałam się windy8, można wrzucić linuksa i wywalić całkowicie tego win? Mam kurczak obawy co do lenova, tzn. ewentualnej naprawy...Plusik za to za matowy ekran i klawiaturkę numeryczną :D Skłaniam się raczej ku Dellowi jednak.
  • #10
    bmserwis
    Level 36  
    Matowy ekran to znaczny komfort pracy, kto się przesiadł ten doceni, oczywiście kosztem "mniej soczystych" kolorów - mi osobiście znacznie mniej męczą się oczy (pracuję średnio po 12-14 godzin na dobę). Jeżeli chcesz Linuksa to lepiej kupić wersję bez systemu, nie ma sensu przepłacać za licencję Windows 8.
  • #11
    Anonymous
    Anonymous  
  • #12
    nikitajg
    Level 9  
    Pfff...oczopląsu i kociokwiku dostałam od tego szukania :) Oto moje uwagi i wstępny wybór.
    W grę wchodził tylko Dell i Asus z uwagi na najmniejszą awaryjność. Lenovo odpadł w przedbiegach ze względu na fatalną obsługę gwarancyjną, długi, nawet 3-miesięczny czas oczekiwania na zwrot towaru i nieopłacalność naprawy po okresie gwarancji. Kolega wyżej napisał ważną sugestię, a mianowicie to, że nie ma sensu kupować lapa z Windą i przepłacać. Wyczytałam wszystkie info nt. Vostro i zakochałam się w czerwonym 3560, ale. No właśnie, brak klawiatury numerycznej, procek i7 odpada no i zintegrowana grafika dyskwalifikuje go całkowicie. Znalazłam ciekawy, choć nie pierwszej świeżości art. http://laptopy.gadzetomania.pl/2011/12/16/laptop-do-grafiki-–-jaki-kupic-na-co-zwrocic-uwage-poradnik. "Projektanci korzystający z programów typu CAD czy DCC powinni zainteresować się notebookami z dedykowanymi kartami graficznymi, najlepiej z linii przeznaczonych dla profesjonalistów (np. Nvidia Quadro lub AMD FireGL/FirePro)". No właśnie, czyli jestem w domu. Problem tylko w tym, że ceny zaczynają sie od 4 tyś w górę, więc posmutniałam strasznie. Biorąc uwagę wszystkie za i przeciw, Wasze uwagi i zasobność mojego portfela prawie zdecydowałam się na Della Inspiron 15R 5521. Minusem są: błyszcząca matryca, zaokrąglone "rogi" i standardowa rozdzielczość matrycy, ale w tej cenie trudno znaleźć coś innego. Plusy: grafika dedykowana, 8 RAM, i5, dysk 1 TB, brak systemu, HDMI, darmowa naprawa Dell w domu, technologia Turbo Boost 2.0 i Intel Hyper-Threading. Szału nie ma, ale to chyba najlepszy wybór. Szukam jeszcze odpowiednika Asusa.