Miałem pewną styczność z tym kierunkiem, też na PW i jednak raczej odradzam.
Co prawda nie studiowałem dokładnie inżynierii biomedycznej, ale jestem blisko (mechatronika, specjalność: aparatura medyczna, a teraz Elektronika, spec: Elektronika i Informatyka w Medycynie). Wszystkie przedmioty ściśle "biomedyczne", które miałem (biofizyka, implanty, sztuczne narządy, inżynieria tkankowa, metody badań tkanek itp) były delikatnie mówiąc nieprzydatne, chociaż na pewno ciekawe. Niestety, w Polsce ten przemysł nie jest za bardzo rozwinięty. Po ukończeniu tych studiów są 4 opcje:
1. Praca jako serwisant sprzętu medycznego / praca przy sprzęcie w szpitalu,
2. Praca jako handlowiec dla firmy dystrybuującej sprzęt medyczny,
3. Praca w sektorze badawczym (w tym doktorat),
4. Przebranżowienie (pójście bardziej w kierunku informatyki medycznej, elektroniki itp)
Nie jest to za dużo opcji, co więcej, sądzę że do dwóch pierwszych opcji, a szczególnie pierwszej znajdą się lepsi kandydaci z innych kierunków. Często nawet do tej pracy nie wymaga się wykształcenia wyższego. Jest dokładnie tak jak powiedział kolega powyżej - IB to takie pomieszanie podstaw wszystkiego - w efekcie nie jest się specjalistą w niczym konkretnym. Niemniej jednak, jestem pewien, że jeżeli ktoś jest naprawdę zainteresowany tematem, to na pewno da sobie radę i nie powinien się wahać.
