Witam,
z moją Corollą Verso 2003 jest problem, który się powtarza już trzeci raz.
Zapala się kontrolka silnika check engine i traci moc. Mechanik wymienił dwa zawory wtrysku. Po 3 tygodniach pojechałem do Chorwacji i tam ten sam problem, auto stanęło i nie jedzie. W serwisie Toyoty wymienili znów te zawory. Wróciłem do Polski i znów to samo - kontrolka silnika i brak mocy! Ciekawe jest to, że gdy zgaszę auto i odczekam kilka minut i zapalę to jedzie bez problemu, po jakimś czasie znów pojawiają się kontrolka i brak mocy. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale ten problem pojawia się, gdy auto dość długo stoi na wolnych obrotach np. na światłach. Może ktoś mi coś doradzi, bo trzeci raz wymieniać zawory to śmieszne. A czy ktoś wie czy w tym aucie zamontowany jest filtr cząstek stałych, bo szwagier powiedział mi, że tu może być problem?
z moją Corollą Verso 2003 jest problem, który się powtarza już trzeci raz.
Zapala się kontrolka silnika check engine i traci moc. Mechanik wymienił dwa zawory wtrysku. Po 3 tygodniach pojechałem do Chorwacji i tam ten sam problem, auto stanęło i nie jedzie. W serwisie Toyoty wymienili znów te zawory. Wróciłem do Polski i znów to samo - kontrolka silnika i brak mocy! Ciekawe jest to, że gdy zgaszę auto i odczekam kilka minut i zapalę to jedzie bez problemu, po jakimś czasie znów pojawiają się kontrolka i brak mocy. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale ten problem pojawia się, gdy auto dość długo stoi na wolnych obrotach np. na światłach. Może ktoś mi coś doradzi, bo trzeci raz wymieniać zawory to śmieszne. A czy ktoś wie czy w tym aucie zamontowany jest filtr cząstek stałych, bo szwagier powiedział mi, że tu może być problem?