Jak można zredukować Body Voltage od kabli listew zasilajacych oprócz uziemienia ciała?
Czytałem coś o jakiś filtrach przeciwzaklóceniowych 50Hz można kupić na aukcjach, czy to zda zadanie?
Chciałbym uziemić albo odfiltrować kabel od listwy i całą listwę, myślałem o obklejeniu tego wszystkiego taśmą miedzianą i uziemieniu tej taśmy. Czy lepiej taki filtr?
Gdzie taki filtr podłączyć do listwy 220V, czy przy każdym zasilaczu 220V/12V? Chcę żebym nie promieniowało to tak na ciało wszystko.
Mam pod listwę podłączony zasilacz 12V dc, z tego co się orientuję, to tylko prąd ac daje to pole elektromagnetyczne? Jak podłączam lampkę pod akumulator, to to pole drastycznie spada, a gdy podłączam do zasiacza 12V/5A to jest takie duże jak na kablach 220V ac, jak to wyeliminować?
Może mi ktoś polecić najlepszy zasilacz 12V dc? Który jest ekranowany od tego pola? Który by dawał na wyjściu prąd bez tego pola?
Również przyłączam się do pytania. Wiem, że takie promieniowanie może powodować nowotwory krwi oraz raka mózgu czy piersi. Dodatkowo zauważono, że osoby które mieszkają w pobliżu lini wysokiego napięcia są bardziej podatni na depresje oraz częściej popełniają samobójstwa.
Tak działa pole 50Hz, czyli przy oglądaniu tv, słuchaniu radia czy nawet siedzenia w toalecie przy włączonym świetle. Nie wiem co robić, pomóżcie!
Ja zaczalem juz od uziemienia sprezyn w łóżku i krzesla metalowego przy komputerze dzieki czemu do spania mam zero ziemskie jak leze i jak siedze przy komputerze i dotykam reka czesci metalowych krzesla podlokietnik to wtedy tez mam zero. Podlaczone kabelkiem do pretu w ziemi
Zastanawiam sie tylko czy takim sposobem nie wpinam sie do obwodu i nie sciagam na siebie wiekszej ilosci tego promieniowania znalazlem na youtubie mase zagranicznych filmow gdzie tak ludzie robia "earthing" sa tam roznego rodzaju podkladki pod nogi posciele do spania podkladki pod myszy itp. Mowia cos o tym ze ochrania to czlowieka przed promieniowaniem ale tak na logike to wpinamy sie do obwodu i przechodzi to wszystko przez nas, czyli najlepiej byloby zrobic otoczenie przyjazne dla nas a nie siebie uziemiac. Czy moze sie myle? Czy np to promieniowanie przechodzi najkrotsza droga przez skore i nie dochodzi do komorek np mozgowych?
Znalazlem filtr na 50Hz tylko czy to cos da jezeli na wyjsciu jest tez 220v ac gdzie tworzy sie od nowa to pole? Czy najlepiej owinac wszystko tasmo miedziana uziemic ja i na wyjsciu kabla od zasilacza 12v dac jeszcze filtr ferrytowy?
http://www.lcr-polska.pl/pdf/080-series.pdf
Jaki jest do tego najlepszy miernik zeby nie latac z kablem podlaczonym do kuli ziemskiej? Nie chodzi tu o pole magnetyczne tylko elektromagnetyczne nawet nie wiem co do czego jest tak to wszystko jest zagmatwane z tymi miernikami
Co do zarowek na 220v to az takiego pola nie robia najgorzej listwy zasilajace i zasilacze jak siedzimy blisko tego przy komputerze. Polecam jednak do oswietlenia stosowac zarowki halogenowa zwykle wolframowe oswietlenie najzdrowsze dla oka ale tylko na 12v gdyz tylko na 12v daje piekne czyste swiatlo i jasne. Halogeny na 220v pulsuja i swieca ciemniej wkoncu to prad zmienny.
Bardzo szeroki temat do dyskusji
Od małego siedziałem przy komputerze nie uziemionym bez instalacji uziemieniajacej w calym bloku zawsze wydawalo mi sie ze uziemienie jest tylko potrzebne przy zwarciach. Przeprowadzilem sie do domu i takze niema uziemienia prosto do ziemi tylko do transformatora o wysokich oporach i slabej przepustowosci dlatego na urzadzeniach elektronicznych znajduja sie slabsze pola elektryczne. Zobaczylem takze ze nie mialem bolca uziem. przy gniazdku od monitora takie goraco zawsze od niego biło jak teraz podlaczylem do zwyklego druta w ziemi jest o niebo lepiej normalnie mozna z 3cm patrzec i jest dobrze.
Najlepszy bajer byl jak sie zblizalem do routera sieci wifi przy routerze uwaga! 40-50V! pierwsze co zrobilem to router aut z domu i teraz tylko jade na ekranowanych kablach ethernetowych polecam zrobic to samo.
Zastanawia mnie jeszcze jedno odnosnie jonizacji ujemnej powietrza czy to sa powiazane tematy? Czy to pole elektromagnetyczne jonizuje dodatnio powietrze?
Wgłebiajac sie w temat odnosnie tych wifi i telefonow komorkowych byla masa badan w ktorych wyszlo ze jest to naprawde szkodliwe jednak producenci sprzetu którzy trzymaja wladze nad wszystkim nie dopuszczaja zeby takie informacje wyszly na jaw to sa za duze miliardy zeby ludzie przestali tego uzywac. Za kilkadziesiat lat nie bedzie wolny atomowej a skonczy nas nerwica i zniszczone dna ludzkie.
Również przyłączam się do pytania. Wiem, że takie promieniowanie
takie to znaczy jakie ?
Sołtys_Elbląga wrote:
Tak działa pole 50Hz, czyli przy oglądaniu tv, słuchaniu radia czy nawet siedzenia w toalecie przy włączonym świetle. Nie wiem co robić, pomóżcie!
Proste , przestań oglądać telewizję i słuchać radia !
Kup gazetę, gazeta nie promieniuje.
Chwileczkę, do wypróżnienia światło nie jest potrzebne. Papier na gwoździu znajdziesz po omacku, a gwarantuję ci że trafisz nim tam gdzie trzeba.
Dzisiejsza technika umożliwia chodzenie do kibla z latarką LED nawet na 1,5V.
Znalazlem filtr na 50Hz tylko czy to cos da jezeli na wyjsciu jest tez 220v ac
Co do zarowek na 220v
Żeby elektrycznie coś filtrować to trzeba do szkół chodzić. I nie wagarować. Zwłaszcza na lekcjach polskiego.
Kolego Pakosz !
Lada moment dostaniesz ochrzan od moderatora za .... wagarowanie na lekcjach polskiego. Po amazońsku, na tym forum nie podyskutujesz.
Wszystko można sprzedawać i reklamować. Reklama polega na tym, że wciska się klientowi ciemnoty, zastrasza się klienta. Zwłaszcza niedouczonego.
Rolnika straszy się elektryką, elektryka medycyną, wciska się leki.
Paskudny wpływ na człowieka ma promieniowanie cieków wodnych. Sprawa znana od lat. Cześć naukowców uważa, że tego nie ma, bo niema na to multimetru.
Aż zaciekawił mnie temat do autora, używasz telefonu komórkowego? masz mikrofale w domu? z jakich źródeł czerpiesz wiedzę odnośnie szkodliwości tematu który poruszasz? Znasz rodzaje uziemień? poruszyłeś problem skrętki ekranowanej ale chyba nie wiesz że sama sobie skrętka ekranowana działa jak antena. No i ważne pole musisz zmierzyć aby wiedzieć w jakim stopniu negatywnie wpływa na Ciebie a rozwiązań twego problemu znajdzie się kilka
Kolega Bronek podał przykład cieków wodnych. Ciekawe jest to, reakcja zarówno na promieniowanie elektromagnetyczne (50Hz i wyższych) jak i na cieki wodne jest sprawą bardzo indywidualną.
Tam, gdzie mieszkam mam dość słabe promieniowanie od pobliskiego cieku wodnego. Jakiego "radiologa" nie przyprowadzę to on mi pokaże jak przebiega to promieniowanie (pod kątem do budynku). Mierniki promieniowania E/M nic tu nie pokazują. Jak parę lat temu byłem ciężko chory (trzustka) to założyłem odpromiennik. Nic to dla mnie nie zmieniło. Ale znam osoby, które żywo reagują na takie cieki i im to przeszkadza, mało tego odpromienniki pomagają. Jest to dla mnie zadziwiające.
W przypadku promieniowania elektromagnetycznego sytuacja jest bardziej złożona, gdyż jest stosunkowo mało badań niezależnych. Z jednej strony mamy lobby technokratów, którzy nie są zainteresowani nagłaśnianiem szkodliwości promieniowania elektromagnetycznego. Tam są różne grupy producentów, ale lobbują głównie różne towarzystwa jak np. PTZE. Jeśli ktoś śledzi branżę to czasami jakieś tam informacje uzyskuje (chociażby przekręt z ustaleniem progu 10uT).
Z drugiej strony mamy osoby które przeginają w drugą stronę, i tak samo żerują na ludzkiej niewiedzy - potegując szkodliwość promieniowania EM (przedstawiają swoje badania). Moim zdaniem takim jest tzw Raport Drapera.
Mało jest rzetelnych, uczciwych badań naukowców, którzy dążą do prawdy i nie obawiają się, że ktoś ich odetnie od kasy. Tutaj znam tylko kilka nazwisk.
W przeciwieństwie do kol. wojciech.pakosz jestem świadom szkodliwości promieniowania EM, ale wiem, że jest to cena rozwoju cywiliazcyjnego. Nie za bardzo coś tutaj można zrobić - chociaż można zdjąć sandały i z Cejrowskim trochę boso pochodzić (ale Dawid Wolfe poleca uziemiające obuwie ).
Zresztą obecnie człowiek jest wystawiony na wiele podobnych szkodliwych czynników - choćby zanieczyszczenie powietrza. Jak zakończę pisać ten post to zjem obiad - kurczaka nafaszerowanego antybiotykami i zawierającego inne szkodliwe substancje np.priony. Nie mówiąc, że pasza tego kurczaka to nie zielonka tylko szkodliwa mączka z odpadów zwierzecych i ziarna. Dodatkowo sałatka i ziemniaki z solidną porcją pestycydów.
Smacznego.
Przd pierwszym postem wbiłem w gogle hasło "body voltage" i zobaczyłem mierniki i co oni mierzą. Miernik (nie widomo czego, pewnie DC) i przypadkowe przewody jako antena CUŚ im tam pokazują. Nie przypominało to mierników pola z niedawnego tematu na elektrodzie.
Naiwnym można kit wcisnąć. Interes się kreci. Kolega Sołtys się trzęsie siedząc w kibelku lub ogładając TV. Kupuje miernik, daje zarobić. RM to najsilniejsza stacja radiowa.
Darom wrote:
Jak zakończę pisać ten post to zjem obiad - kurczaka nafaszerowanego antybiotykami i zawierającego inne szkodliwe substancje np.priony. Nie mówiąc, że pasza tego kurczaka to nie zielonka tylko szkodliwa mączka z odpadów zwierzecych i ziarna. Dodatkowo sałatka i ziemniaki z solidną porcją pestycydów. Smacznego.
Nie chciałem o tym pisać żeby nie rozwadniać tematu. Temat mnie dotyczy bo jestem glutenowcem i muszę czytać składy produktów. Liczba konserwantów E,,,, w każdym produkcie nie jest mniejsza od 10. Jak one działają we wzajemnej kompilacji tego nikt nie wie.
Co do cieków i tych zjawisk to interesowałem się tym z czysto inżynierskiej ciekawośći. Nie jestem medium, ani nie mam predyspozycji do tego.
Bawiłem się tym, mam własne doświadczenia. Także z wahadłem.
Dwa ciężkie pręty miedziane się wychylają. Działa na nie jakaś spora siłą, to zjawisko czysto fizyczne. Istota zjawiska jest nieznana.
Czakram w Krakowie też jest zdecydowanie odczuwany przez ludzi.
Nadal nie wiadomo jaki jest mechanizm znanej niby grawitacji.
Bronek przyjacielu mierniki nazywane "Body Voltage" to są mierniki ESD tylko człowieczek staje sobie na metalowej płycie uziemionej a ręką trzyma płytki (sondy) takie zabezpieczenie na zakładach/ serwisach przy pracy z czułą elektroniką.
A ludziom w listwach ( idiotom) mylą się pojęcia.
-PN-EN 61000-3-2 - emisja harmonicznych,
- PN-EN 61000-3-3 - emisja powodująca wahania napięcia i migotanie światła,
- PN-EN 61000-4-2 - odporność na wyładowania elektrostatyczne ESD,
- PN-EN 61000-4-3 - odporność na zaburzenia elektromagnetyczne promieniowane
- PN-EN 61000-4-4 - odporność na serie szybkich elektrycznych stanów przejściowych BURST,
- PN-EN 61000-4-5 - odporność na udary SURGE,
- PN-EN 61000-4-6 - odporność na zaburzenia przewodzone,
- PN-EN 61000-4-11 - odporność na zapady i zaniki napięcia.
Polecam Panom pooglądanie filmu
youtube.com/watch?v=qNgTreuJZDA
tutaj jest wszystko ładnie wyjaśnione.
Wystarczy zwykły miernik prądu AC jasno napisał autor tego tematu.
Nikt tutaj nie mówił o zakupie jakichkolwiek urządzeń od ludzi który próbują się na tym wzbogacić!
W przyrodzie NIEMA! prądów przemiennych są to sztucznie wytworzone prądy przez człowieka w ostatnich latach, przez tysiące lat człowiek żył/ewoluował w przyrodzie gdzie jest zero ziemskie. Człowiek jest częścią ziemi bez niej umiera.
Wyjątkiem są wyładowania atmosferyczne jednak jest to impuls chwilowy!
Pole elektryczne który my sztucznie wytwarzamy oddziaływają na nas cały czas!
W sztucznie wytworzonych polach elektromagnetycznych powstają fale które negatywnie wpływają na komórki dna i funkcjonowanie układu nerwowego, często powstają choroby psychiczne nerwice, rozdrażnienia.
Mózg funkcjonuje na prądzie stałym można to też zmierzyć zwykłym miernikiem DC przy poruszaniu ręką powstaje impuls elektryczny który mówi mięśniom co mają robić.
Przecież to wszystko zakłóca pracę mózgu! Może nie jest to odczuwalne od razu dla człowieka jednak przy dłuższym kontakcie człowiek czuje się zmęczony, rozdrażniony itp.
Autor tematu nie próbuje Wam wcisnąć żadnych ofert urządzeń jedynie chce się dowiedzieć jak można ekranować prąd AC!
Do kolegi wyżej na temat ekranowania kabla Ethernet, chyba jest jasne i logiczne ze ten ekran bez uziemienia działa jako antena należy go uziemić!
Co do podłączania uziemienia oddziaływającego bezpośrednio na człowieka nigdy bym nie kupił i nie uziemił bym się do gniazda sieciowego! Jedynie tak jak to pisze autor tematu drutem do ziemi bezpośrednio!!
Ziemia posiada swoje napięcie i nie jest to zero (że znaczy całkiem nic-nie wiem jak to wytłumaczyć ) tylko posiada swoją moc jakaś tam po przecinku gdzieś to wyczytałem -0,0006464 przykład która pozytywnie wpływa na prace organizmu człowieka! Bez której człowiek obumiera!
Przykład na filmie David Wolfe's pokazuje badania odnośnie czerwonych krwinek itp
youtube.com/watch?v=zimoZz7MLqE
Gdzie David Wolf mówił o tym żeby zakładać buty? Coś źle zrozumieliście
Z mojego doświadczenia wiem że uziemianie np. monitora ma kluczowy wpływ na naszą pracę przy komputerze.
Często ludzie piszą o problemach nerwicowych o piskach w uszach szumach itp. Miałem podobnie, kiedy nie zdawałem sobie z tego sprawy, miałem przy łóżku włączniki na prąd AC żeby nie wstawać z łózka i włączać komputera. Zaczęły się wyżej wspomniane piski i szumy takie buczenie jak w zasilaczach tych kabli trochę było po zmierzeniu napięcia jakie miałem na sobie wychodziło około 5V AC gdzie ja na tym łóżku spałem. Po uziemieniu i wywaleniu kabli po kilku dniach przestało!
Wiem że to jest śmieszne dla niektórych jednak jest to prawda filmik który wysłałem wyżej opisuje różnego rodzaju badania naukowe które zostały zaprzestane z tego względu że udowadniały zły wpływ tego pola na komórki człowieka, które były finansowane przez wielkie koncerny komunikacyjne.
ZA DUŻA KASA ŻEBY PRZESTAĆ NAS PROMIENIOWAĆ!
Moderated By Akrzy:
Zabronione jest rejestracja/korzystanie z więcej niż jednego loginu lub udostępnianie danych umożliwiających korzystanie z loginu Użytkownika osobom trzecim- blokada!
Oczywiście zastanowię się nad zasadnością odblokowania pierwszego konta...
Temat zostaje zamknięty.