Witam. Mam ogromny problem od ponad 7 mc. W scani r480 Podczas odpalonego silnika płyn chłodzenia delikatnie się unosi i opada (powtarzam delikatnie) gdy tylko doda się gazu wężem powrotnym wydmuchuje płyn do zbiorniczka w takim stopniu że poziom płynu tak wzrasta i szaleje że zapełnia się dużo większa cześć zbiorniczka niż powinna.
Po zgaszeniu silnika słychać dziwne odgłosy takie "bulgotanie jakby woda wpływała do zlewu" i płyn po chwili opada. Po odkręceniu korka zbiorniczka nie ma ciśnienia.
Rok temu robiona była głowica. Termostat wymieniony, chodniczki oleju itp itd. Kompresor sprawdzony. Półtora roku temu wymieniona była pompa wody. Czy spotkał się ktoś kiedyś z takim przypadkiem ? Czy to możliwe że łopatki w pompie wody tak się wyrobiły i wytarły i to się dzieje ? Proszę o pomoc.
Po zgaszeniu silnika słychać dziwne odgłosy takie "bulgotanie jakby woda wpływała do zlewu" i płyn po chwili opada. Po odkręceniu korka zbiorniczka nie ma ciśnienia.
Rok temu robiona była głowica. Termostat wymieniony, chodniczki oleju itp itd. Kompresor sprawdzony. Półtora roku temu wymieniona była pompa wody. Czy spotkał się ktoś kiedyś z takim przypadkiem ? Czy to możliwe że łopatki w pompie wody tak się wyrobiły i wytarły i to się dzieje ? Proszę o pomoc.