Witam,
Mam problem z aparatem Nikon coolpix S3000. Opisze sytuację: Robiłam zdjęcia w domu, odłożyłam na chwilę włączony aparat na biurko i po chwili znów chciałam zrobić nim zdjęcie, ale patrze, że aparat "zdechł" !! Sam się wyłączył, nic nie działa, a obiektyw jest wysunięty. Aparat nie spadł mi, ani nie był niczym zalany. Po prostu sam się wyłączył zostawiając wysunięty obiektyw.
Podłączałam go do ładowania do gniazdka i do komputera i nic.
Bardzo proszę o jakąś radę... Czy jeszcze uda się go uratować?
Mam problem z aparatem Nikon coolpix S3000. Opisze sytuację: Robiłam zdjęcia w domu, odłożyłam na chwilę włączony aparat na biurko i po chwili znów chciałam zrobić nim zdjęcie, ale patrze, że aparat "zdechł" !! Sam się wyłączył, nic nie działa, a obiektyw jest wysunięty. Aparat nie spadł mi, ani nie był niczym zalany. Po prostu sam się wyłączył zostawiając wysunięty obiektyw.
Podłączałam go do ładowania do gniazdka i do komputera i nic.
Bardzo proszę o jakąś radę... Czy jeszcze uda się go uratować?