Witam!
Od kilku dni mam problem z pralką. Nieregularnie przerywa pranie. Nie ma konkretnego momentu, w którym pralka przestaje prać, dodatkowo nie jest to problem stały, tzn. pralka potrafi zrobić kilka prań, by przy losowym się zatrzymać lub zatrzymuje się kilka razy z rzędu. Czasem zatrzymuje się po pobraniu wody, czasem przed wirowaniem, a czasem przechodzi cały program. Sprawdzałem silnik i szczotki, nie widzę śladów przegrzania czy opalenia. Kable też wyglądają dobrze. Jak sprawdzić co jest wadliwe, jeżeli objaw nie jest stały i powtarzalny? Często po zatrzymaniu mrugają diody "90min" i "mocno zabrudzone" w sekwencji 12 razy i przerwa. Z tego co szukałem w internecie oznacza to problem z połączeniem wiązki kabli, co jest dla mnie niejednoznacznym opisem. Czy ktoś może udzielić jakiejś porady, będę wdzięczny za podpowiedź.
Pozdrawiam,
Od kilku dni mam problem z pralką. Nieregularnie przerywa pranie. Nie ma konkretnego momentu, w którym pralka przestaje prać, dodatkowo nie jest to problem stały, tzn. pralka potrafi zrobić kilka prań, by przy losowym się zatrzymać lub zatrzymuje się kilka razy z rzędu. Czasem zatrzymuje się po pobraniu wody, czasem przed wirowaniem, a czasem przechodzi cały program. Sprawdzałem silnik i szczotki, nie widzę śladów przegrzania czy opalenia. Kable też wyglądają dobrze. Jak sprawdzić co jest wadliwe, jeżeli objaw nie jest stały i powtarzalny? Często po zatrzymaniu mrugają diody "90min" i "mocno zabrudzone" w sekwencji 12 razy i przerwa. Z tego co szukałem w internecie oznacza to problem z połączeniem wiązki kabli, co jest dla mnie niejednoznacznym opisem. Czy ktoś może udzielić jakiejś porady, będę wdzięczny za podpowiedź.
Pozdrawiam,