Witam, walczę z usterka już dwa tygodnie, a rezultatów nie ma. Samochód to OHV na wtrysku Abimex, ma on inst gazowa Stag L plus. Usterka jest następująca auto po odpaleniu pracuje normalnie zarówno na Pb jak i na LPG, jednak wystarczy przejechać kilkaset metrów silnik przerywa dławi sięe nie pracuje na wszystkie cylindry i gaśnie. Ponowne odpalenie jest bardzo trudne, jak już złapie trzeba trzymać obroty aby nie zgasł a i tak z trudem jedzie i przerywa, szarpie. Ma to miejsce zarówno na benzynie i na LPG.
Co już zrobiłem:
-Wymieniłem moduł z cewkami
-Wymieniłem czujnik położenia wału razem z kablem
-Wymieniłem całe urządzenie wtryskowe TBI 700
-Wsadziłem drugi komputer
-Podmieniałem silniczki krokowe
-W akcie desperacji, przerzuciłem silnik
Nadal to samo przejedzie kilkaset metrów dostaje auto strzał, nie pracuje na wszystkich cylindrach dusi się gaśnie.
Wykluczyłem silnik (na obu to samo) a zarazem defekt mechaniczny, zostaje tylko elektronika, ale już chyba wszystko posprawdzałem i podmieniłem. Na chwilę obecną nie mam już koncepcji co może być przyczyną.
Aha zapomniałem dodać, jest to model bez sondy lambda, zastępuje ja emulator w postaci potencjometru który znajduje się na prawym błotniku Oznaczenie silnika to wg FSO 1,6 AF.
Co już zrobiłem:
-Wymieniłem moduł z cewkami
-Wymieniłem czujnik położenia wału razem z kablem
-Wymieniłem całe urządzenie wtryskowe TBI 700
-Wsadziłem drugi komputer
-Podmieniałem silniczki krokowe
-W akcie desperacji, przerzuciłem silnik
Nadal to samo przejedzie kilkaset metrów dostaje auto strzał, nie pracuje na wszystkich cylindrach dusi się gaśnie.
Wykluczyłem silnik (na obu to samo) a zarazem defekt mechaniczny, zostaje tylko elektronika, ale już chyba wszystko posprawdzałem i podmieniłem. Na chwilę obecną nie mam już koncepcji co może być przyczyną.
Aha zapomniałem dodać, jest to model bez sondy lambda, zastępuje ja emulator w postaci potencjometru który znajduje się na prawym błotniku Oznaczenie silnika to wg FSO 1,6 AF.