Witam, chcę w końcu zacząć własnoręcznie trawić płytki PCB, na początek z pomocą metody termotransferu, a w przyszłości (gdy opanuję tę metodę) zabrałbym się za metodę fotochemiczną. Najpierw metoda termotransferu i z nią związanych kilka pytań.
Najpierw wytrawiacz. Z tego co czytam, to mogę kupić B327. Na allegro po wpisaniu hasła "b327 100g" w dziale RTV-AGD znajduję 11 pozycji w cenach 2.95 zł - 15.00 zł. Pytanie - czy jest jakaś różnica między nimi? Czy przy trawieniu należy trzymać się wytycznych, tzn. temp. 40 - 50 st. C, proporcja 100g/0.5l wody? Czy może trzeba "eksperymentalnie" dobrać optymalne warunki? Na opakowaniach można przeczytać, że roztworu nie można przechowywać w hermetycznie zamkniętych pojemnikach - czyli po trawieniu np. "w słoiku" należałoby zostawić słoik otwarty? Czy też wystarczy poczekać aż roztwór ostygnie i go zamknąć (słoik rzecz jasna)?
Jeśli chodzi o utrzymywanie temperatury trawienia, to czym mierzycie temperaturę? Czy pirometr nadałby się? Ewentualnie czy roztwór nie "strawi" metalowej końcówki termometru/sondy podłączonej do multimetru?
Jeśli chodzi o drukarkę laserową, to i tak rozważam kupno jakiejś do codziennego użytku - czarno-białej. Czy są tu jakieś różnice w kontekście wykonywania PCB - lepsza/gorsza? Druk do wykonywania PCB rozumiem, że najlepiej na papierze kredowym?
Jeśli chodzi o podgrzewanie podczas trawienia, to czy rozwiązaniem będzie płyta tego typu jak w aukcji nr 3510435601? Czy raczej takie rozwiązania nie pozwolą na uzyskanie temperatur ~50 st. C, tylko wyższych, a samo utrzymanie temperatury będzie ciężkie? Ewentualnie czy taka płyta nadałaby się zamiast żelazka do przenoszenia nadruku na laminat?
Jeśli chodzi o laminat, to jakie rozmiary i jakie typu wybrać najlepiej? Czytałem, że dobry jest FR4. Jeśli chodzi o rozmiary, to czy łatwo się z nim "pracuje"? Chodzi mi o to, by kupić kilka sztuk większego rozmiaru i ewentualnie docinać multiszlifierką (mam Proxxona, pytanie czy takie cięcie nie wpłynie na jego precyzję przy wierceniu, bo różne historie słyszałem).
Co do ewentualnego wiercenia w płytkach (głównie przy THT). Mam Proxxona FBS 240/E i statyw MB 140/S. Myślę, że przy wierceniu spisze się bardzo dobrze. Pytanie jest co z mocowaniem/unieruchomieniem laminatu podczas wiercenia. Czy są jakieś patenty, uchwyty do statywu?
Co do samego procesu wykonywania płytki. Z tego co czytałem, to rozumiem, że laminat najpierw trzeba "zmatowić" papierem ściernym ~1000, później odtłuścić denaturatem. Jeśli chodzi o przenoszenie nadruku na PCB, to czy wystarczy po prostu po tym wsadzić laminat do zimnej wody (żeby ściągnąć papier)? Czym po trawieniu usuwacie pozostałości po tonerze? Czy może być denaturat?
Jeśli chodzi już o samo przygotowanie do lutowania, to czy roztwór kalafonii w denaturacie rzeczywiście pomaga? I czy "smarujecie" tylko miejsca lutowania?
Najpierw wytrawiacz. Z tego co czytam, to mogę kupić B327. Na allegro po wpisaniu hasła "b327 100g" w dziale RTV-AGD znajduję 11 pozycji w cenach 2.95 zł - 15.00 zł. Pytanie - czy jest jakaś różnica między nimi? Czy przy trawieniu należy trzymać się wytycznych, tzn. temp. 40 - 50 st. C, proporcja 100g/0.5l wody? Czy może trzeba "eksperymentalnie" dobrać optymalne warunki? Na opakowaniach można przeczytać, że roztworu nie można przechowywać w hermetycznie zamkniętych pojemnikach - czyli po trawieniu np. "w słoiku" należałoby zostawić słoik otwarty? Czy też wystarczy poczekać aż roztwór ostygnie i go zamknąć (słoik rzecz jasna)?
Jeśli chodzi o utrzymywanie temperatury trawienia, to czym mierzycie temperaturę? Czy pirometr nadałby się? Ewentualnie czy roztwór nie "strawi" metalowej końcówki termometru/sondy podłączonej do multimetru?
Jeśli chodzi o drukarkę laserową, to i tak rozważam kupno jakiejś do codziennego użytku - czarno-białej. Czy są tu jakieś różnice w kontekście wykonywania PCB - lepsza/gorsza? Druk do wykonywania PCB rozumiem, że najlepiej na papierze kredowym?
Jeśli chodzi o podgrzewanie podczas trawienia, to czy rozwiązaniem będzie płyta tego typu jak w aukcji nr 3510435601? Czy raczej takie rozwiązania nie pozwolą na uzyskanie temperatur ~50 st. C, tylko wyższych, a samo utrzymanie temperatury będzie ciężkie? Ewentualnie czy taka płyta nadałaby się zamiast żelazka do przenoszenia nadruku na laminat?
Jeśli chodzi o laminat, to jakie rozmiary i jakie typu wybrać najlepiej? Czytałem, że dobry jest FR4. Jeśli chodzi o rozmiary, to czy łatwo się z nim "pracuje"? Chodzi mi o to, by kupić kilka sztuk większego rozmiaru i ewentualnie docinać multiszlifierką (mam Proxxona, pytanie czy takie cięcie nie wpłynie na jego precyzję przy wierceniu, bo różne historie słyszałem).
Co do ewentualnego wiercenia w płytkach (głównie przy THT). Mam Proxxona FBS 240/E i statyw MB 140/S. Myślę, że przy wierceniu spisze się bardzo dobrze. Pytanie jest co z mocowaniem/unieruchomieniem laminatu podczas wiercenia. Czy są jakieś patenty, uchwyty do statywu?
Co do samego procesu wykonywania płytki. Z tego co czytałem, to rozumiem, że laminat najpierw trzeba "zmatowić" papierem ściernym ~1000, później odtłuścić denaturatem. Jeśli chodzi o przenoszenie nadruku na PCB, to czy wystarczy po prostu po tym wsadzić laminat do zimnej wody (żeby ściągnąć papier)? Czym po trawieniu usuwacie pozostałości po tonerze? Czy może być denaturat?
Jeśli chodzi już o samo przygotowanie do lutowania, to czy roztwór kalafonii w denaturacie rzeczywiście pomaga? I czy "smarujecie" tylko miejsca lutowania?