Witam wszystkich
ostatnio rozmyślam nad prostownikiem rozruchowym czyli takim małym kombajnem który by ładował akumulator i dawał możliwość uruchomienia silnika w samochodzie .
mam do wykorzystania 3 trafa po 300 W i 12 V AC
zasada jest taka układ podłaczamy do samochodowego akumulatora
i dzięki temu że jeden z tranzystorów NPN jest zatkany tranzystor MOS załacza ładowarkę do akumulatora ,jeśli podamy 12 V na wejście (+12V rozrusznik) to włączymy trzy tranzystory MOS które podadzą 12V z trzech mostków na akumulator i ułatwią rozruch silnika
innowacją jest podłaczenie wejścia (+12V rozrusznik) pod stacyjkę i załaczanie dużego prądu tylko w momencie kręcenia rozrusznikiem
Wielkiej Ameryki na pewno nie odkryłem ,ale czekam na oceny i sugestie od innych
załaczam schemat
ostatnio rozmyślam nad prostownikiem rozruchowym czyli takim małym kombajnem który by ładował akumulator i dawał możliwość uruchomienia silnika w samochodzie .
mam do wykorzystania 3 trafa po 300 W i 12 V AC
zasada jest taka układ podłaczamy do samochodowego akumulatora
i dzięki temu że jeden z tranzystorów NPN jest zatkany tranzystor MOS załacza ładowarkę do akumulatora ,jeśli podamy 12 V na wejście (+12V rozrusznik) to włączymy trzy tranzystory MOS które podadzą 12V z trzech mostków na akumulator i ułatwią rozruch silnika
innowacją jest podłaczenie wejścia (+12V rozrusznik) pod stacyjkę i załaczanie dużego prądu tylko w momencie kręcenia rozrusznikiem
Wielkiej Ameryki na pewno nie odkryłem ,ale czekam na oceny i sugestie od innych
załaczam schemat