Dedra 180 MMA DESi199BT-dioda PROTECT

Witam, trafiła się taka spawarka, w której uszkodzona była dioda na wyjściu 60APU04 (zwarcie), tranzystor Q01 (zwarcie C-E) załączający przekaźnik , oraz diody D05 i D06 w bazie tego tranzystora (zwarcie). Zwarcie B-E tranzystora Q05, oraz spalona dioda LED sygnalizująca przegrzanie (protect). Po wymianie w.w. części układ UC3845 nie dostaje zasilania i świeci dioda protect, po pomiarach stwierdziłem,że na 2 nóżce płytki sterownika jest zbyt niskie napięcie (ok. 4V), jednak po dołączeniu do R030 równolegle 680k. napięcie wzrasta i UC3845 dostaje zasilanie, lecz LED dalej świeci, a na wyjściu spawarki pojawia się ok. 50V lecz nie ma regulacji prądu. Schemat jest prawie identyczny jak w Tecnica 141 (zasilacz pomocniczy do sterownika jest u mnie na UC3842), wzoruję się również na schemacie ruskiej spawarki RESANTA SAI-190. Może ktoś miał podobny problem z zablokowaniem sterownika i pomógłby mi? Dodam jeszcze, że na diodzie transoptora jest 1,18V i nie otwiera wewnętrznego tranzystora, który nie podaje napięcia na 8n. sterownika, i co za tym idzie włącza się protect.
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2648517.html
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=6365854#6365854

UC3845 i LM324 do podstawienia (uwalone od przepięć). Swoją drogą częsta usterka w tych spawarkach, tak samo jak w telwinach tecnica 144-164. Zwykle padfa tylko op-amp, ale zawsze profilaktycznie podstawiam oba układy. Po podmianie tych 2 układów w 90% przypadków przetwornica rusza.

Dzięki za zainteresowanie i radę, wcześniej podmieniłem najpierw transoptor i polepszyło się, bo dioda protect zgasła, UC3845 ,,ruszył'' ale nie chce utrzymać łuku . Przyznaję, że na spawaniu się nie znam, ale kolega tak stwierdził i widać to było, jak skleiło elektrodę to zaświecała się wtedy dioda od zabezpieczenia. Podmieniłem niedawno LM324, ale bez zmian, UC3845 w smd na razie nie mam, więc na próbę wstawię w DIP, tylko nie dziś. Nie miałem do tej pory styczności ze spawarkami inwerterowymi (jedynie teraz kilka nocy nie przespałem czytając literaturę na necie), więc miałbym takie pytanie, czy po obciążeniu spiralą 1kW powinna działać regulacja prądu? Bo u mnie pod obciążeniem jest cały czas napięcie 45V, jedynie przy zmniejszaniu (prawie minimum) jest skok do 20V. Napięcie na suwaku potencjometra i na 11n. modułu sterownika podczas regulacji zmienia się prawidłowo. Podpowie ktoś jak to jest z tym obciążeniem?

Grzałka 1KW przy 230V- ok 5A, to przy 45V prąd ok. 1A, więc raczej żadna regulacja nie działa.

Hmm, trochę dziwne, to w takim razie wracam do szkoły, ja wyliczyłbym 22A. Czyli muszę załatwić grzałkę 100kW dla 100A? Pomyślę. Mimo wszystko dzięki za naprowadzenie.

rafal8916 wrote:

UC3845 i LM324 do podstawienia (uwalone od przepięć). Swoją drogą częsta usterka w tych spawarkach, tak samo jak w telwinach tecnica 144-164. Zwykle padfa tylko op-amp, ale zawsze profilaktycznie podstawiam oba układy. Po podmianie tych 2 układów w 90% przypadków przetwornica rusza.

Tak właśnie potwierdził właściciel, wczoraj się dowiedziałem, że było jakieś przepięcie w sieci, a spawarka była podpięta do gniazdka, mimo że nie pracowała, trochę dziwne. Idę wlutować tego UC3845, oby to pomogło, tyle zabezpieczeń i kupa blada, jakiś bardzo szybki warystorek na wejściu by dali, hehe.

A dlaczego 22A? Zależy na jakie napięcie jest ta grzałka, jak na 230V to R=U²/P, więc R=52,9Ω około, I=U/R więc przy 45V masz nawet niecały 1A. Załatw jakąś grzałkę na niższe napięcie, lub grzałkę większej mocy (mniejszy opór).
A wracając do spawarki, to zrób tak jak radził kolega, czyli w pierwszej kolejności UC3845 i LM. Jeszcze mając oscyloskop, możesz obejrzeć czy UC generuje przebiegi na wyjściu, przed podmianą.

Nie testuj grzałką tylko spróbuj spawać. Jak już koniecznie sztuczne obciążenie, to grzałka na napięcie 24V i o mocy około 5kW. Do takich testów powinno się używać opornicy spawalniczej.

Dzięki za wszystkie podpowiedzi, wczoraj kolega przyszedł do mnie z elektrodami ER i wszystko pięknie spawa, poprzedni kolega prawdopodobnie próbował na EB i dlatego tak to wyglądało z tym łukiem. Miałem dziś wymieniać tego UC3845, bo niby tymi EB też powinno się spawać, ale właściciel spawarki powiedział mi dziś, że on też spawał tymi rutylowymi, bo najlepiej mu się nimi spawało, więc skręcam ją i jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc.

Niestety elektrodami zasadowymi tak się spawa (ciężko), a EB to właśnie zasadówki, trzeba doświadczonego spawacza i elektroda musi być sucha jak pieprz. Odrobina wilgoci i łuk gaśnie, elektroda się klei.

Pozdrawiam

Witam szanownych kolegów
Mam pytanie dotyczące tego modelu spawarki.
Pękła obudowa wentylatora umieszczonego pomiędzy radiatorami
i prawdopodobnie spowodowała jego zablokowanie
od tego spalił się opornik smd oznaczenie na płycie R013.
Moje pytanie jest następujące jaka jest wartość tego opornika
(z uwagi na przypalenie oznaczenie jest nieczytelne)
spawarka nie działa.
pozdrawiam

Ja niestety oddałem już właścicielowi, napisz w którym bloku jest ten rezystor, z czym jest połączony (jakiś tranzystor lub dioda), na schematach oznaczenia się różnią. Albo zrób zdjęcie i go zaznacz, spawarka nie działa w jaki sposób? świeci dioda, wentylatory kręcą się, przekaźnik włącza się? Za mało danych.

Masz uszkodzoną przetwornicę pomocniczą. Wartość tego rezystora to według moich notatek 1R SMD 0805. Znajduje się on w źródle Q02.

Do sprawdzenia masz:

R011 - 22R SMD 1206
U2 - UC3842
R012 - 1k SMD 1206
D012 - Zener 18V SMD
R010 - 22R / 1W
Q02 - FQP4N90C

Edyta: Poprawiłem rozmiary rezystorów smd. Mają być 1206, a nie 0805 jak napisałem wcześniej

sytuacja wyglądała następująco:
spawarka była włączona do sieci przechodząc obok niej delikatnie ale to naprawdę delikatnie ją trąciłem w tym momencie wyłączył się wentylator i spawarką nie można było spawać. Kontrolka wyłącznika się świeciła i po włączeniu nadal się świeci
Po zdjęciu obudowy stwierdziłem, że jest pęknięty wentylator, ale po dokładnym obejrzeniu go widać, że jest to stare pęknięcie więc trącenie spawarki mogło jedynie spowodować jego zablokowanie i w konsekwencji spalenie opornika.
Taka jest moja koncepcja ale może coś jeszcze się mogło się uszkodzić?
na razie myślałem że wymienię wentylator i ten opornik wtedy zobaczymy czy zadziała. niestety nie znam wartości tego opornika
Chyba, że masz kolego inną koncepcję?
Czy mam pomierzyć i podać Ci jakieś parametry?

Ok dzięki za informację już się biorę do sprawdzenia wskazanych elementów

Jak już posprawdzasz, to daj znać co i jak. Dobrze, że udało mi się odnaleźć moje stare notatki. To częsta usterka w tym modelu, i nie jest to wina wentylatora, a źle zaprojektowanego zasilacza pomocniczego.

ok jak sprawdzę to dam znać jeszcze raz dzięki za pomoc

Mam podobny problem z tą spawarką jak myszorek177. Wymieniłem oporniki R013 i R011 bo wyglądały na spalone ale na razie nie ruszyła. Z tym, że w tej spawarce czyli Dedra DESI 199BT (2012 r.)zastosowane są oporniki SMD rozmiar 1206. Również dam znać jak coś więcej będę wiedział.

Zoe wrote:

Z tym, że w tej spawarce czyli Dedra DESI 199BT (2012 r.)zastosowane są oporniki SMD rozmiar 1206. Również dam znać jak coś więcej będę wiedział.

Być może rozmiar pisałem z pamięci, wartości są pewne na 100%, bo są z moich notatek. Wstawiałem takie i było wszystko ok.

Po wymianie R010, R011, R012, R013, U2 - UC3842 spawarka zaczęła działać.
Dzięki za pomoc.

Witam,
mam problem ze spawarką taką jak w temacie i bardzo proszę o pomoc..
Ale od początku. Spawarkę dostałem od znajomego z pracy, żebym sprawdził bo coś nie działa (świeci się tylko włącznik - żadne diody się nie świecą, wentylatory się nie kręcą - w zasadzie jeden wentylator, gdyż drugi jest odłączony). Powodem awarii było najprawdopodobniej wydłużenie przewodów roboczych dwukrotnie według informacji od właściciela.
Po rozebraniu spawarki stwierdziłem uszkodzenie 4 tranzystorów FGH40N60 SFD. Po wymianie na nowe spawarka nadal nie chce ruszyć.
Moje podejrzenie padło na przetwornicę pomocniczą.
Sprawdziłem: R011, R012, D012, R010 i po pomiarach wygląda, że są ok. Podmieniłem UC3842 i niestety nadal nie widać poprawy...
Ma ktoś może jakiś pomysł co jeszcze mogło się tam stać lub co jeszcze sprawdzić???
Ewentualnie czy może ktoś udostępnić schemat w/w spawarki??
Z góry dziękuję za pomoc

Wymień jeszcze opornik chyba R13 ten duży cementowy 51Ω

Hej,
wczoraj właśnie wymieniłem ten opornik (51Ω, 10W) i spawarka zaczęła działać
Teraz tylko założę nowy wentylator i sprawdzę czy spawa.
Jak będę po testach to dam znać jak poszło.
Dzięki za pomoc

Istnieje jakiś zamiennik do FQP4N90C ?

Witam - tu jest do kupienia ;
https://elektronik-service.com.pl/fqp4n90c-89347i

matii_speed wrote:

Istnieje jakiś zamiennik do FQP4N90C ?

Tranzystor nie ma tu większego znaczenia. Zwykle wkładałem to, co miałem pod ręką (a kilka sztuk z tą usterką już było i jak narazie wszystkie działają bezawaryjnie), byleby był na napięcie co najmniej 500V i prąd nie mniejszy jak 4A

Mógłbyś powiedzieć gdzie kupiłeś te FGH40N60 SFD ? albo ma ktos jakis namiar albo zamienniki ?

Możesz dać FGH40N60SMD. Mają większą dopuszczalną moc strat. Poza tym parametry są takie same. Do nabycia tu:

http://www.tce.com.pl/Tranzystor-FGH40N60SMD-FAICHILD-to-247%284,898,20785%29.aspx

lub:

http://www.jacktronic.pl/towar.php?art=844

Mam identyczną spawarkę
nie wiem o czego zacząć szukania usterki
zasilanie na stabilizatorze 7815 jest 26v za nim 15V czyli ok
wizualnie brak przegrzanych czy upalonych elementów
diody prostownicze na wyjściu przetwornicy ok
zasilanie za mostkiem jest 315V
brak zwarć na głównych tranzystorach.
świeci się dioda power i stop brak możliwości spawania
bezpiecznik temperatury ma przejście czyli ok
wentylatory pracują

gdzie mam szukać przyczyny

schematu nie mam
mam dostęp do oscyloskopu.

Sprawdż przebiegi bramkowe na tranzystorach igbt. Jeżeli ich brak, to podstaw układ generatora uc3845 oraz op amp lm324 znajdujące się na małej płytce wlutowanej na grzebieniu, oraz posprawdzaj na niej wszystkie półprzewodnik,i ze szczególnym uwzględnieniem tranzystorów bc807 i bc817.

Witam.
Odgrzeje trochę kotleta.
Mam identyczną spawarkę raz była w serwisie na gwarancji bo się wyłączyła i nie można było jej włączyć. Wymienili 1 rezystor oraz 1 diodę i wszystko było OK. Teraz spawanie na elektrodach zasadowych to wielki wyczyn. Nie można zajarzyć łuku. Po dotknięciu elektrodą blachy to tylko iskrzy. Jak już załapie to strasznie chlapie. Na elektrodach rutylowych jest wszystko OK. Czy mogła paś któraś z diod?