Witam.
Temat pewnie był już wałkowany ale co samochód to inne części dlatego postanowiłem założyć nowy temat.
Otóż od kilku tygodni zauważam dymek czy jak to inaczej fachowo nazwać który wydobywa się z nawiewów bocznych (i pewnie też z tego na przednia szybę przez co nie mogę jej odparować). Dymek ten szczególnie widać gdy np. stoję na chodniku a obok przejeżdżają samochody. Czy silnik pracuję czy nie to nie ma znaczenia bo i tak dymek leci. Nie widać go tylko gdy włączę dmuchawę.
Dziś oprócz tego z racji niskiej temperatury doszła do tego zaparowana przednia szyba (którą z resztą myłem kilka dni temu płynem do szyb). Przez całą drogę (ok 20km) nie udało mi się tej szyby odparować ani trochę a próbowałem najpierw jazdy przy otwartym oknie. Później dmuchania zimnym powietrzem a gdy to nie przyniosło skutku, ciepłym. Kombinowałem z różnymi ustawieniami nawiewu ale niestety bez zamierzonego rezultatu.
Może ktoś wie co może być tego stanu przyczyną i miał podobne objawy bo dni coraz chłodniejsze a zimą to już sobie tego nie wyobrażam.
Auto jest bez klimy i bez filtra kabinowego (z tego co wiem). Wilgoci też trochę jest w środku (w końcu auto nie jest nowe) ale woda pod dywanikami nie stoi.
Pozdrawiam
Temat pewnie był już wałkowany ale co samochód to inne części dlatego postanowiłem założyć nowy temat.
Otóż od kilku tygodni zauważam dymek czy jak to inaczej fachowo nazwać który wydobywa się z nawiewów bocznych (i pewnie też z tego na przednia szybę przez co nie mogę jej odparować). Dymek ten szczególnie widać gdy np. stoję na chodniku a obok przejeżdżają samochody. Czy silnik pracuję czy nie to nie ma znaczenia bo i tak dymek leci. Nie widać go tylko gdy włączę dmuchawę.
Dziś oprócz tego z racji niskiej temperatury doszła do tego zaparowana przednia szyba (którą z resztą myłem kilka dni temu płynem do szyb). Przez całą drogę (ok 20km) nie udało mi się tej szyby odparować ani trochę a próbowałem najpierw jazdy przy otwartym oknie. Później dmuchania zimnym powietrzem a gdy to nie przyniosło skutku, ciepłym. Kombinowałem z różnymi ustawieniami nawiewu ale niestety bez zamierzonego rezultatu.
Może ktoś wie co może być tego stanu przyczyną i miał podobne objawy bo dni coraz chłodniejsze a zimą to już sobie tego nie wyobrażam.
Auto jest bez klimy i bez filtra kabinowego (z tego co wiem). Wilgoci też trochę jest w środku (w końcu auto nie jest nowe) ale woda pod dywanikami nie stoi.
Pozdrawiam