Witam,
Mam dwa nietypowe problemy, z którymi nie umiem sobie poradzić.
VCR, który posiadam można podłączyć na dwa sposoby:
1) antena tv do wejścia magnetowidu + antena z magnetowidu do TV (i wtedy korzysta się z wolnego kanału w TV)
2) antena tv do wejścia magnetowidu + kabel CINCH(4xRCA)+SCART
Zacznę od sposobu drugiego.
Łącząc w ten sposób całość, mogę zarówno odtwarzać kasety wideo jak i mieć dostęp do kanałów TV, które mógłbym nagrywać. Problem w tym, że fonia zarówno z kaset jak i z programów TV jest, ale tylko i wyłącznie na lewym głośniku w TV.
Korzystając ze sposobu pierwszego
Fonia jest po obu stronach głośnika w TV gdy odtwarzana jest kaseta, jednak jeśli jest podpięty kabel TV do wejścia (by móc np. coś nagrać) obraz jest tak bardzo zniekształcony (szumy, śnieżenie itp. zarówno na odtwarzanej kasecie jak i bez niej np. wybierając kanał TV do nagrania), że należy odłączyć antenę TV od wejścia by móc coś obejrzeć.
Zarówno na jednym sposobie jak i na drugim "coś" tracę
Jeśli chodzi o mój kabel CINCH+SCART - taki jest podobny do mojego, z czego mój ma znacznie mniej "ząbków" - czy to może być właśnie przyczyną problemu?
Czemu przy sposobie pierwszym są aż takie duże straty w sygnale a przy drugim już nie? Czy powinienem zaopatrzyć się w jakiś wzmacniacz sygnałowy?
Sygnał dostarcza mi kablówka, posiadam jeszcze do tego zwykły rozgałęźnik antenowy, do którego podłączone są 2 inne telewizory, jednak zarówno na nich jak i w przypadku drugim nie ma problemów z jakością obrazu i dźwięku (TV).
Pozdrawiam
Mam dwa nietypowe problemy, z którymi nie umiem sobie poradzić.
VCR, który posiadam można podłączyć na dwa sposoby:
1) antena tv do wejścia magnetowidu + antena z magnetowidu do TV (i wtedy korzysta się z wolnego kanału w TV)
2) antena tv do wejścia magnetowidu + kabel CINCH(4xRCA)+SCART
Zacznę od sposobu drugiego.
Łącząc w ten sposób całość, mogę zarówno odtwarzać kasety wideo jak i mieć dostęp do kanałów TV, które mógłbym nagrywać. Problem w tym, że fonia zarówno z kaset jak i z programów TV jest, ale tylko i wyłącznie na lewym głośniku w TV.
Korzystając ze sposobu pierwszego
Fonia jest po obu stronach głośnika w TV gdy odtwarzana jest kaseta, jednak jeśli jest podpięty kabel TV do wejścia (by móc np. coś nagrać) obraz jest tak bardzo zniekształcony (szumy, śnieżenie itp. zarówno na odtwarzanej kasecie jak i bez niej np. wybierając kanał TV do nagrania), że należy odłączyć antenę TV od wejścia by móc coś obejrzeć.
Zarówno na jednym sposobie jak i na drugim "coś" tracę

Jeśli chodzi o mój kabel CINCH+SCART - taki jest podobny do mojego, z czego mój ma znacznie mniej "ząbków" - czy to może być właśnie przyczyną problemu?
Czemu przy sposobie pierwszym są aż takie duże straty w sygnale a przy drugim już nie? Czy powinienem zaopatrzyć się w jakiś wzmacniacz sygnałowy?
Sygnał dostarcza mi kablówka, posiadam jeszcze do tego zwykły rozgałęźnik antenowy, do którego podłączone są 2 inne telewizory, jednak zarówno na nich jak i w przypadku drugim nie ma problemów z jakością obrazu i dźwięku (TV).
Pozdrawiam
