Pralka Polar od góry ładowana ptl1010 2008r- SPADAJĄCY PASEK KLINOWY

Witam.
Marka pralki jak w temacie.
Opis problemu:
spada pasek klinowy-koło pasowe jest krzywe,idąc dalej,sprawdziłem łożysko Ok, co zaniepokoiło mnie,prawdopodobnie krzywy wałek-cała obudowa łożyska pracuje wraz z korpusem.
Pytanie: czy jet to możliwe by wykrzywił się wałek napędzający bęben wsadowy, co spowodowało w efekcie zwichrowanie koła pasowego?
Nie rozbierałem dalej, gdyż już zostaje wyjąć bęben wsadowy z korpusa pralki i szukać dalej co jest przyczyną "bicia".
Może ktoś z Was miał podobny problem, i jest wstanie zdiagnozować mój problem.
Dziękuje.

Osobiście doświadczyłem urwaną oś od bębna wprawdzie była to strona przeciwna nie od koła pasowego ale i tak skończyło się wymianą drugiej strony wraz z kołem pasowym.

Do wymiany ułożyskowanie czynne i bierne wraz z uszczelnieniem http://north.pl/karta/walek-krzyzak-napedowy-awt--pwa,714-XZ-3562.html http://north.pl/karta/walek-krzyzak-bierny-awt-pwa,714-YA-3562.html

Dzięki kolego, za link-dzwoniłem nie mają do tego typu pralki części.
Mam następny problem: nie mogę, nie wiem jak zdjąć osłonę korpusa, aby wyjąć bęben wsadowy. Proszę o podpowiedz.

Ps:dzwoniłem do serwisu Polara i na wejściu rzucili kwotę 250zł za samą usługę, wiem że jst to normalna cena za robociznę, ale w przypadku gdy pralka 5 letnia, nie jest tyle warta. Tak myślę, spróbuje naprawić we własnym zakresie.

Liczyłem, że ktoś dzisiaj mi podpowiem. Jest jakiś "myk" przewidziany przez producenta, aby właściciel nie robił sam tylko oddał do serwisu lub kupił nową, ale muszę naprawić, żeby jeszcze przez rok popracował Polar. Poodkręcałem wszystkie śruby wokół łączące pokrywę z korpusem, delikatnie podważałem,,od ciągałem i nic, niemożliwe jest aby uszczelka tak się zwulkanizowała. Zauważyłem, że w 4 miejscach wokół pokrywy jest odciśnięty na gorąco plastik (może to w jakimś sensie plomby) i to blokuje. No nie wiem co dalej. Sugestie? Dziękuję.

Szczerze mówiąc PTL1010 przez 5 lat nie miał żadnych awarii a nie miał lekko czasami, jestem z pralki zadowolony.

PTL 1010 wrote:

Zauważyłem, że w 4 miejscach wokół pokrywy jest odciśnięty na gorąco plastik (może to w jakimś sensie plomby) i to blokuje. No nie wiem co dalej.

Możesz te zgrzewy (dziwny wymysł producenta) lekko spiłować i próbować w tych miejscach podważać (delikatnie, żeby pokrywa Ci nie pękła) oddzielając pokrywę od zbiornika.

Próbowałem, ale nic to nie pomogło.
Liczę na podpowiedz, inne sugestie nie ukrywam, bo jestem w kropce.
Dziękuję.

Dodano po 56 [minuty]:

Może, ktoś miał podobny problem, ale pralka miała inne oznaczenie, do czego dążę, są bardzo podobne pralki polara różnią się szczegulikami np dodatkowy program, większe obr.wirowania,mniejsze zużycie wody lub prądu (ECO). Moja jest bardzo zbliżona do PTL1019, PTL1000. Pozdr.

PTL 1010 wrote:

Może, ktoś miał podobny problem,

Oczywiście że tak , i to nader często . Te dziwne wtopy trzeba po prostu ściąć ostrzem wkrętaka pukając weń młotkiem , to nic że trochę się plastyk odszczepi , nie szkodzi , potem trzeba podważyć również wkrętakiem w tych ściętych miejscach pokrywę kotła, pójdzie , bez zbędnych ceregieli . Jak uporasz się z pokrywą kotła i zdemontujesz bęben, napotkasz inny problem , mianowicie jak rozdzielić stare ułożyskowanie od bębna , ale o tym w innym odcinku .

Mam pytanko:
Pralka Whirlpool AWE73660P czy ma taki sam korpus-kompletny (bęben itd),oraz mocowania pasują do mojego Polara? Najlepiej wiedział by serwisant-podejrzewam, może ktoś już robił taki myk.
Dziękuję.

---------

Rozebrałem - musiałem wyjąć cały korpus, następnie rozwierciłem plomby i udało się zdjąć klapę-dekiel. Bęben sam wyleciał, wizualnie nie widać skrzywienia czy jakiegoś przesunięcia na krzyżaku, musiałbym włożyć do tokarki lub podobnej maszyny by sprawdzić, czy jest przesunięcie względem osi... pal licho.
Mam możliwość kupienia całego kompletnego korpusu ale od Whirlpoola, tylko czy będzie pasować-to jest moje pytanie do Was.

PTL 1010 wrote:

Mam możliwość kupienia całego kompletnego korpusu ale od Whirlpoola, tylko czy będzie pasować-to jest moje pytanie do Was.

Jeśli wizualnie taki sam kocioł , to będzie pasował , ale jeśli używany , to nikt nie zagwarantuje Ci trwałości ułożyskowania .

PTL 1010 wrote:

wizualnie nie widać skrzywienia czy jakiegoś przesunięcia na krzyżaku,

Przecież napisałeś że :

PTL 1010 wrote:

cała obudowa łożyska pracuje wraz z korpusem.

więc wałek jest na sto procent skrzywiony .

Cały korpus z wnętrzem (bęben, łożyska) jest nowe. Myślę aby, przełożyć cały korpus, dlatego moje pytanko do Was, czy pasuje.