VOLVO 850 2,0 T5 94r problem z uruchamianiem HELP !

WItam wszystkich serdecznie
Mam Volvo 850 2,0 T5 94rok, silnik B5204T z sekwencyjnym gazem.

Problem polega na tym że silnik bardzo ciężko zapala, tzn na zimnym silniku trzeba kręcić rozrusznikiem około 5sek, a na rozgrzanym po postoju ponad 15min nawet 10-15sek.

W zasadzie gaz nie ma tu chyba nic do rzeczy ponieważ rozruch odgórnie odbywa się na beznynie, poza tym próbowałem nawet gasić go na benzynie i efekt jest ten sam.

Najlepiej (normalnie) zapala po uruchomieniu zaraz po zgaszeniu, ale jak trochę postoi to kaplica.

Po zapalaniu rozgrzanego silnika czuć także zapach benzyny. Moim zdaniem wygląda to jakby go zalewało, czyli dostaje albo za dużo paliwa albo za mało powietrza.

Co to może być, świece wymienione na oryginalne układ zapłonowy sprawny, iskra jak "koń", pompa paliwowa zapewne sprawna bo w czasie jazdy nie "brakuje " mu benzyny. Filtr powietrza nowy, co jest grane ?

Proszę o pomoc !

Sprawdź czujnik wałka rozrządu, kody usterek w gnieżdzie A2

Dzięki za odpowiedź

Błędów w zasadzie nie ma, wcześniej miałem:

2-3-1 Long term fuel mixture too rich in part-load stage
3-2-5 ECU memory loss

ale wymieniłem sondę i w tej chwili nie pojawiają się żadne.

Jestem dosłownie zdesperowany.

Z ostatnich obserwacji widzę, że zapalanie po zgaszeniu jest gorsze wraz z upływem czasu, tzn: od razu po zgaszeniu pali z miejsca, po 5 minutach trzeba z sekundę-dwie kręcić, po 10 minutach zakręci i jakby załapuje ale zdycha, kręcę dalej i łapie. Ale jak już postoi 15 minut i więcej to muszę "chełtać" 10 a nawet 15 sek.

Rano natomiast trzeba kręcić z 5 sekund

A za co odpowiedzialny jest ten czujnik na wale? Może odłączyć go i pozwolić na wejście komputera w tryb awaryjny dla tego urządzenia , co pozwoli na sprawdzenie? Bo jak inaczej go sprawdzić skoro komp nie podaje błędu dla niego ?

HELP !!!

Wiesz co?? Sprawdź czy nie jest przestawiony o jeden ząb pasek od pompy wtryskowej- jesli tak, to komputer to wykrywa i zmienia sekwencje wtryskiwania benzyny! Wtedy w ogole nie odczuwasz zmiany podczas jazdy, tylko przy odpalaniu!! Jest jeszcze możliwość, ze od wymiany jakiejś rzeczy mógł sie przestawić kont zapłonu i pewnie kąt dynamiki zapłonu- jesli tak sie stało, to trzeba na kompie to przestawić i wyregulować pompe mechanicznie do tego co pokaże komputer! Jakas dobra stacja elektroniki pojazdowej to zrobi. Mialem tak w 850 TDI... rano od kopa... jak cieply to ni chu... =P czasem odpalal, ale tak na okolo 300 obrotow... potem przez okolo 5 sekund sam sie wkrecal na 900!! - jak pralka:PPPP Pozdrawiam!! Jak cos to jeszcze pomyślimy=) aha... komp nie wykarze zadnych błedów przy pasku czy przy kącie!!

No tak wszystko byłoby cacy gdyby to był diesel , ale to jest jak sam zauważyłeś benzyna, więc żadnej pompy wtryskowej nie ma, ma natomiast pompę elektryczną w zbiorniku paliwa i wtryskiwacze. Także ten problem mamy z głowy

Co do kąta zapłonu to raczej nie wydaje mi się to mozliwe, bo niby przy czym miałby się przestawić, przy wymianie świec ? Wszystko mam w zasadzie w oryginale a jedyne rzeczy wymieniane to świece, pasek rozrządu (raz i to dwa tygodnie temu, ale wcześniej było taka samo) i olej. Samochód nie był także uderzony.

Także to chyba nie to, myślmy dalej

hmm =/ wiesz.... ja mam diesla=P chcialem pomoc =) a moze rano jest wszytko ok... a potem jak pojezdzisz, to zapowietrza sie tobie układ paliwowy!! krecisz z 15 sekund i powietrze przepycha i dosaje silniczek benzyny?? gasisz i sie nie zdazy zapowietrzyc!! moze cos takiego?? nie wiem.

Oczywiście bardzo doceniam każdą pomoc, ale niestety diesel a benzyna to dwie różne szkoły i zupełnie inne zasady działania. Taki sam efekt jest po rannym paleniu jak i na ciepłym silniku, oczywiście jak samochód troche postoi, bo jak zgaszę i niezwłocznie (do 5 minut) zapalę to jest dobrze.

Może jakiś zawór nie trzyma paliwa w listwie czy w pompie jest taki zaworek, i akurat u mnie jest uszkodzony ?!?!?

może odkręć gdieś wężyk doprowadzajacy paliwo do silnika i niech ktos zapali bryke, a ty zobaczysz, czy odrazu leci paliwo, czy ma problemy... tak na chlopski rozum!... jesli tak, to cosik z pompą!.

Problem rozwiązany !!!
Przyczyna tkwiła w reduktorze gazowym (OMVL). Do tej wersji silnika powinien być model HP, a zamontowali MP i tak powolutku się psuł, coś przepuszczałó, ale o dziwo dopiero w kilka minut po zgaszeniu przez podciśnieniowy wężyk sterowania powietrzem dostawał się do silnika gaz.

Cud że nie było ofiar w ludziach, ale wymienili po sporej walce na nowy HP.


Pozdrawiam i dziękujęwszystkim za pomoc

Michał
www.mikam.com.pl