Po kilku dniach prawidłowej pracy w tym sezonie grzewczym piec ZWR 18-2KE zaczął w trybie grzania CO hałasować i wyłączać grzanie CO po ok. pół minuty (wysoka temperatura wody). Rura na wyjściu zimna, rury układu grzewczego w piecu i pompa - gorące, w tym rura łącząca wyjście z powrotem przez zawór trójdrożny. W funkcji grzania CWU kocioł pracuje standardowo.
Wszystkie grzejniki odpowietrzone (nie było co odpowietrzać). Filtr czyszczony - nie było za wiele osadu do wyczyszczenia. Nagrzewnica, elektrody i palnik były czyszczone w grudniu 2012. W instalacji odpowietrzniki są na pompie pieca i w najwyższym punkcie instalacji (pozostałość po rurce biegnącej kiedyś na strych do naczynia przepełnieniowego, kiedy dawniej zamiast gazowego był kocioł węglowy).
Jeden serwisant oglądał piec i wytypował pompę (że kręci wirnikiem, ale łopatkami może nie obracać). Wykręciłem, rozkręciłem, sprawdziłem na sucho - działa bez zarzutu. Wyczyściłem więc, sprawdziłem na mokro (w misce 15L z wodą do poziomu lekko nad wlot) - po wypluciu resztek powietrza pompuje ze znacznym ciśnieniem, lekko odchylającym dłoń. Zamontowałem pompę. Pompa i instalacja odpowietrzone. Nadal brak zasilania grzejników.
Drugi serwisant (zaprzyjaźniony, konsultowałem telefonicznie moje obserwacje) wytypował zawór trójdrożny. Twierdził, iż on jest zasilany 230V AC, tymczasem zmierzone przeze mnie wartości elektryczne świadczą inaczej. Zasilanie z pieca dla cewki pojawia się tylko w momencie włączenia funkcji grzania CO.
U zasilania (z pieca): 45,9V DC
R cewki elektromagnesu: 278 Ohm
I pracy cewki: 114 mA
Dodatkowo twierdził, iż zawór ten mógł się "zawiesić" i stoi w jednej pozycji. Nie widzę jednak żadnej dźwigienki do ręcznego "odwieszenia" zaworu, która ponoć mogłaby się w nim znajdować.
Chciałbym wiedzieć, czy w/w parametry elektryczne zmierzone z natury są prawidłowe dla tego modelu kotła, a jeśli nie to jakie być powinny. Nie znalazłem tej informacji w instrukcji obsługi, ani pośrednio w sklepach online z częściami.
W razie potrzeby zmierzenia ew. niuansów napięcia na zasilaniu cewki zaworu trójdrożnego nie mogę tego zrobić - nie mam oscyloskopu.
Byłbym wdzięczny za wskazówki.
Uprzedzając obawy specjalistów (z całym szacunkiem dla nich za ogrom wiedzy i doświadczenia i w ogóle chęć pomocy) o potencjalną nieostrożność i bycie "złotą rączką" - jestem elektronikiem, montowałem zawodowo hydraulikę wodną przez pewien czas, znam swoje limity, robię ostrożnie, ruszam tylko znane mi i rozumiane przeze mnie rzeczy wodne, nie gazowe, nie spalinowe, nie żadne inne, tematy domowego CO konsultuję się na wszelki wypadek zawsze z zaprzyjaźnionym wieloletnim serwisantem Bosch.
Tym razem potrzebuję jednak kolektywnej wiedzy forumowiczów. Będę wdzięczny za pomoc.
Tablica znamionowa:
Zmierzone wartości elektryczne:

Wszystkie grzejniki odpowietrzone (nie było co odpowietrzać). Filtr czyszczony - nie było za wiele osadu do wyczyszczenia. Nagrzewnica, elektrody i palnik były czyszczone w grudniu 2012. W instalacji odpowietrzniki są na pompie pieca i w najwyższym punkcie instalacji (pozostałość po rurce biegnącej kiedyś na strych do naczynia przepełnieniowego, kiedy dawniej zamiast gazowego był kocioł węglowy).
Jeden serwisant oglądał piec i wytypował pompę (że kręci wirnikiem, ale łopatkami może nie obracać). Wykręciłem, rozkręciłem, sprawdziłem na sucho - działa bez zarzutu. Wyczyściłem więc, sprawdziłem na mokro (w misce 15L z wodą do poziomu lekko nad wlot) - po wypluciu resztek powietrza pompuje ze znacznym ciśnieniem, lekko odchylającym dłoń. Zamontowałem pompę. Pompa i instalacja odpowietrzone. Nadal brak zasilania grzejników.
Drugi serwisant (zaprzyjaźniony, konsultowałem telefonicznie moje obserwacje) wytypował zawór trójdrożny. Twierdził, iż on jest zasilany 230V AC, tymczasem zmierzone przeze mnie wartości elektryczne świadczą inaczej. Zasilanie z pieca dla cewki pojawia się tylko w momencie włączenia funkcji grzania CO.
U zasilania (z pieca): 45,9V DC
R cewki elektromagnesu: 278 Ohm
I pracy cewki: 114 mA
Dodatkowo twierdził, iż zawór ten mógł się "zawiesić" i stoi w jednej pozycji. Nie widzę jednak żadnej dźwigienki do ręcznego "odwieszenia" zaworu, która ponoć mogłaby się w nim znajdować.
Chciałbym wiedzieć, czy w/w parametry elektryczne zmierzone z natury są prawidłowe dla tego modelu kotła, a jeśli nie to jakie być powinny. Nie znalazłem tej informacji w instrukcji obsługi, ani pośrednio w sklepach online z częściami.
W razie potrzeby zmierzenia ew. niuansów napięcia na zasilaniu cewki zaworu trójdrożnego nie mogę tego zrobić - nie mam oscyloskopu.
Byłbym wdzięczny za wskazówki.
Uprzedzając obawy specjalistów (z całym szacunkiem dla nich za ogrom wiedzy i doświadczenia i w ogóle chęć pomocy) o potencjalną nieostrożność i bycie "złotą rączką" - jestem elektronikiem, montowałem zawodowo hydraulikę wodną przez pewien czas, znam swoje limity, robię ostrożnie, ruszam tylko znane mi i rozumiane przeze mnie rzeczy wodne, nie gazowe, nie spalinowe, nie żadne inne, tematy domowego CO konsultuję się na wszelki wypadek zawsze z zaprzyjaźnionym wieloletnim serwisantem Bosch.
Tym razem potrzebuję jednak kolektywnej wiedzy forumowiczów. Będę wdzięczny za pomoc.
Tablica znamionowa:

Zmierzone wartości elektryczne:


