Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Samochód z dynamicznym silnikiem do 6000zł - możliwe?

fiend_ 14 Oct 2013 17:34 14748 79
  • #61
    zed71
    Level 23  
    jezeli chcesz zaszaleć i masz czas to ... kup bude w dobrym stanie od fiata uno, zrób swap silnika np: 1,8 lub powyżej i bedziesz szalał ;-) żadne bmw, awdi i wieswagen nie dogoni takiego uniaka (niska masa - ok 700kg i duża moc pow 150km) daje niemiłosiernego kopa ;-) za 6 tys bedziesz miał zabawe jak się patrzy. dobra buda to koszt ok 2000 zł (lub mniej) a silnik jest w podobnej cenie. do tego mechanik też weznie podobne pieniądze ale warto to zrobić ;-)
  • #62
    fiend_
    Level 43  
    zed71 wrote:
    jezeli chcesz zaszaleć i masz czas to ... kup bude w dobrym stanie od fiata uno, zrób swap silnika np: 1,8 lub powyżej i bedziesz szalał ;-) żadne bmw, awdi i wieswagen nie dogoni takiego uniaka (niska masa - ok 700kg i duża moc pow 150km) daje niemiłosiernego kopa ;-) za 6 tys bedziesz miał zabawe jak się patrzy. dobra buda to koszt ok 2000 zł (lub mniej) a silnik jest w podobnej cenie. do tego mechanik też weznie podobne pieniądze ale warto to zrobić ;-)

    Dużo roboty, mechaników specjalnie nie znam i swap kosztuje sporo, a szukać jeszcze budy itd...
    Najbardziej przekonany jestem do Bravo HGT. Lekkie i z fajnym silnikiem. W dodatku ocynkowane i tanie. Jak tylko pozbędę się Volvo, to rozglądam się za jakimś. Sedanami się już najeździłem :)
  • #63
    zed71
    Level 23  
    swap aż tak dużo nie kosztuje ale trzeba mieć czas ;-)
    punto hgt czy też bravo też moż na dostać w dobrej cenie ;-)
  • #64
    klimber013
    Level 15  
    " A te w E36 potrafią być spore. Rdza, maglownica, cieknąca klima, pękające głowice w 6-tkach, beznadziejne diesle, w których w zasadzie sypie się wszystko, słabe zawieszenie, cieknące skrzynie, problematyczny centralny, pękające szyby w bardziej zmęczonych egzemplarzach, kiepskie i problematyczne tarczo-bębny itp. "
    K*rwa zaraz nie wytrzymam. Jak mówię ci że nic nie było to nic nie było. Nie wiem czemu określiłeś że tata mi nic nie mówił, może Cię oszukiwali, nie wnikam. I centralny fakt, raz się posypał, bezpiecznik siadł, wydatek 12 tysięcy hahah. Idź się wyśpij, pomyśl, zarób, kup bete od starszego kolesia i wtedy gadaj. W życiu nie czytałem gorszych bzdur a jak dalej chcesz się kłócić spytaj się na forum fanów bmw czy e36 jest awaryjne, napiszą ci mniej więcej to samo co ja (zależy od kogo kupisz)
  • #65
    wedsew
    Level 16  
    robokop wrote:

    Quote:
    Benzynowe Volvo 700/900,

    Przy koszmarnie drogich częściach zamiennych/eksploatacyjnych, wyglądzie i zapotrzebowaniu na paliwo małego czołgu;


    Bzdura. Ceny części mają normalny poziom, niektóre głównie zawieszeniowe są śmiesznie tanie. Jedyne faktycznie drogie dotyczą silników 16V, zwłaszcza 2.0. Wygląd kwestia gustu, spalanie duże - za to łatwo się gazuje. O spalaniu jednak mowy nie było. Buda nie gnije, auto banalne w naprawie i niezwykle odporne na eksploatację.

    robokop wrote:

    Quote:
    niektóre wersje Audi 80, niektóre wersje Octavii 1gen,

    A konkretnie które? Bo tak asekurancko napisałaś - nie znalazłaś w sieci opinii?

    W 80-tkach najdroższe w serwisie są gaźnikowce oraz V-ki - bo ciężko zarówno o fachowca jak i o części do gaźnika, a do widlastych po prostu kosztują znacznie więcej. Tanie w eksploatacji są dwulitrowe 80-tki na jednopunkcie. S-ki i RS-kę pomijam bo to nie ta bajka. W przypadku Octavii bardzo kiepskie są 1.4, a najdroższe 1.8 turbo - psują się rzadko, ale potrafią kosztować. Choćby 4 cewki po 200 za sztukę.
    Chcesz detale? Nie ma problemu, ale to referat będzie i musisz ładnie poprosić bo nie wiem czy mam chęć cię za darmo edukować z podstaw.

    robokop wrote:

    Quote:
    Peugeot 406, 505 (nie pamiętam jak z rdzą w 505-tce),

    406 wypada lepiej blacharsko niż poprzednik 405, ale nadal ma multum słabych punktów. Rewelacji nie ma.

    Nie pisałam o 405, czytaj uważnie. 406-tki rdza nie rusza.
    robokop wrote:

    Quote:
    niektóre wersje Fiata Bravo/Brava/Marei/Sieny,

    A tutaj to już wolne żarty. Z fiatów najmniej gniło chyba CC, jeśli nie było pokolizyjne. Koło Bravy stoisz i słyszysz jak korozja mlaszcze. Podłoga, progi, kielichy przednich kolumn zawieszenia, podłużnice przednie. Dobrego silnika to też jak w żadnym Fiacie, nie uświadczysz - albo wadliwie zaprojektowany i zwyczajnie wadliwy, albo o krótkiej (tradycyjnie) żywotności.


    Kolejna bzdura. Pokaż mi choć jedną zardzewiałą niepowypadkową Bravę. Może po prostu nie wiesz, że każda Brava i każde Bravo mają w pełni ocynkowane blachy od dołu do góry. Marea i Siena chyba też. Pewnie pomyliło ci się z Punto jedynką.
    W zasadzie to nie ma chyba sensu zagłębianie się w szczegóły, bo ciężko rozmawiać z laikiem dla którego "Dobrego silnika to w żadnym Fiacie, nie uświadczysz" - właściwie to zdanie podsumowuje znakomicie twoją orientację w temacie samochodów.
    robokop wrote:

    Quote:
    Saab 9000 (nie wszystkie wersje),

    A które nie? Potrafisz z pamięci napisać czemu silniki padały z powodu zatarcia wału?


    Nie potrafię z pamięci napisać, bo nie było takich silników w 9000. Pomyliło ci się z 9-5, to w nich była wadliwa odma.

    Dodano po 5 [minuty]:

    klimber013 wrote:
    a jak dalej chcesz się kłócić spytaj się na forum fanów bmw czy e36 jest awaryjne, napiszą ci mniej więcej to samo co ja (zależy od kogo kupisz)

    Spytaj się, zobaczysz jakie otrzymasz odpowiedzi. Skoro nie wierzysz mnie, to dowiesz się tego samego od posiadaczy E36.
  • #66
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    [quote="wedsew"]po prostu nie wiesz, że każda Brava i każde Bravo mają w pełni ocynkowane blachy od dołu do góry. Marea i Siena chyba też. Pewnie pomyliło ci się z Punto jedynką.
    [/size]

    Czytaj komentarze: http://www.autocentrum.pl/autorentgen/fiat/brava/korozja-elementow-podwozia-638971276/
    Jutro wkleję zdjęcia tego co mam na warsztacie - auto 1-go właściciela. Co dziwniejsze, szukając skrzyni begów widziałem kilka podobnych egzemplarzy - wszędzie rdza w tych samych miejscach - końce progów, kielichy amortyzatorów, łączenia płatów podłogi. Więc jak to się ma do tego ocynku?
  • #67
    chojinka
    Level 29  
    Hyundai w sedanie - to czego nie chcesz, ale jest elantra która ma niezłe wyposażenie, silnik 1.6 ma więcej wigoru niż jakikolwiek inny innej marki i tańszy w utrzymaniu niż VW golf 4 do którego części są podobno jak za darmo, w dodatku masz wersję z silnikiem 2.0 która juz po prostu łeb urywa, miejsca jest naprawdę sporo więc warto wsiąść do auta i się nim przejechać i się zastanowić czy bravo jest lepsze.
    fort probe
    mitsubishi carisma
    opel vectra 1.8 to świetny wybór o ile mocy ci wystarczy
    lancia delta
    itd
    ale nie daewoo...
  • #68
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    fiend_ wrote:
    Dla mnie po prostu Daewoo nie kojarzy się ze sportowym zacięciem, moze i niektóre są ok- ale ani wizualnie, ani osiągami mi te auta nie odpowiadają.

    No to dołóż z 10 tys do tego zakupu, albo zejdź na ziemię, bo za 6 tys to Cie stać na dobra daewoo i koniec kropka. Ja też bym wolał zadbaną leganzę niż zajechanego trupa "pseudospotrowego".
    Stać Cię na mondeo ST, na peugeota 406 coupe (V6) lancie kappę 2,0 20V turbo, saab'a 9-5 aero 2,3T, mazdę xedos 2,3, xantię 3,0V6 itd? Nie bo w przyzwoitym stanie kosztują 2x(6 tys) tyle i sa to 10-12 letnie auta.
  • #69
    fiend_
    Level 43  
    andrzej lukaszewicz wrote:
    fiend_ wrote:
    Dla mnie po prostu Daewoo nie kojarzy się ze sportowym zacięciem, moze i niektóre są ok- ale ani wizualnie, ani osiągami mi te auta nie odpowiadają.

    No to dołóż z 10 tys do tego zakupu, albo zejdź na ziemię, bo za 6 tys to Cie stać na dobra daewoo i koniec kropka. Ja też bym wolał zadbaną leganzę niż zajechanego trupa "pseudospotrowego".
    Stać Cię na mondeo ST, na peugeota 406 coupe (V6) lancie kappę 2,0 20V turbo, saab'a 9-5 aero 2,3T, mazdę xedos 2,3, xantię 3,0V6 itd? Nie bo w przyzwoitym stanie kosztują 2x(6 tys) tyle i sa to 10-12 letnie auta.

    Ja tam kupywać Deawoo na siłę nie będę, to że mi na forum ktoś wmawia jeszcze nie jest punktem wyjścia do zakupu.
    Jakbym miał 2x tyle, to wiedziałbym co kupić.
    No ale jak coś nie jest wystawione za dziesięciocyfrową kwotę i ma więcej niż 120 koni, no to przecież z góry wiadomo, że "zajechany trup". Eh.
  • #70
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    No to zmień rzeczywistośc i prawa rymku i kupuj zadbane lalki za 6 tys z zacięciem sportowym, sam sie podłączę i też cos kupię... Prawda jest taka : za 6 tys. to jest zajechany złom z zacięciem sportowym, albo mniej znana ( uznana) marka i bardziej egzotyczny model. Wtedy kupisz taniej i lepiej. W poscie powyżej podałem moje typy, np xantia V6, ale porządny rozrząd kosztuje 1500zł, a pozostałe ogarnięcie? Pasuje Ci lybra 2,0 20V? bardzo fajny, wygodny i wyposażony wóz. Ma 155koni i choć nie ma zacięcia sportowego, ale objedzie 2-litrowego vanosa z E36.
  • #71
    fiend_
    Level 43  
    Z sedana się rozmyśliłem, co do Lancii ew. koszty napraw pewnie mocno przebiją Bravo.
    A Bravo jest polecane na wielu forach właśnie w wersji HGT.
    Nikt przecież nie każe mi od razu kupować w ciemno, jak samochód okaże się sciemą to go zwyczajnie nie wezmę... Standardowo poproszę o jakieś testy zawieszenia i diagnostykę silnika przy zakupie, a jak sprzedający zacznie coś kręcić- powinno być jasne.
    BTW w Lybrze jest właśnie ten silnik, co w bravo - wersja nowsza. No ale to nie lekki hatch.
    *edit:
    Dzisiaj miałem okazję przejechać się E34 '93 Z 2,5 R6 192km z Vanosem, silnik jest po prostu dziki :P Przyspieszenie jest szokujące po roku jazdy moim Volvo ;) Silnik ciągnie na każdym biegu i wcale nie trzeba dusić do oporu żeby szaleć... I fajnie kuperkiem zarzuca :D
    Chyba uzależniłem się od mocy :D
    Niestety auto kumpla wymaga jeszcze dużooo roboty, ale nówka skrzynia chodzi lekko jak jakaś zabawka i będzie jeszcze jechał na hamownię testować dokładnie silnik.
    Ogólnie fajny silniczek, no ale jeszcze przyjdzie pora i na taki motor :)
  • #72
    fiend_
    Level 43  
    Właśnie wróciłem Brav'em HGT z Warszawy, dołożyłem raptem 500zł do pieniędzy ze sprzedaży Volvo i kupiłem Bravo HGT 2.0 Vis z 2001r., kolor błękitny metalik, oryginalne 15" alu, klima i inne pierdoły. 204 tys. przebiegu. Rozrząd z głowy- 20 tys. przebiegu od wymiany. Ogólnie do lekkich poprawek kosmetycznych, ale serce- czyli silnik to czysta poezja, nie chce się aż radia słuchać... Jak wkręci się na obroty, gdzie załącza się Vis to ciągnie skubany że aż ciężko opisać, podejrzewam że od starej 525i kumpla te auto byłoby szybsze :) Minus to 5 bieg, gdzie przy 100 km/h jest już 3 tys. obrotów, jasne że fajnie przyspiesza, ale i wcina swoje, chociaż tragedii nie ma :)
    Lany był 0W40 Castrola, na dniach wymieniam olej na świeży, zakładam zimówki no i do majstra zrobić kilka rzeczy: będzie do polakierowania dach - wyłazi rdza (chyba uderzone, że dachował to wątpię, bo słyszałem że po tym dach przypomina zgniecioną kartkę papieru w Bravo/Brava), jakaś nieudolna szpachla nad prawym tylnym kołem i kilka przetarć. Do tego dojdzie trochę pierdół z elektryki, ale ogólnie jestem zadowolony :)
    Jak umyję i dopicuję, to się pochwalę zdjęciami.
    Jak ktoś ma sugestie co dokładnie sprawdzić, na co zwrócić uwagę to proszę śmiało pisać. Jutro jadę zrobić przegląd no i oby z boską pomocą nic drogiego nie wyszło :D
  • #75
    wedsew
    Level 16  
    fiend_ wrote:
    Właśnie wróciłem Brav'em HGT z Warszawy,

    To życzę udanej i bezproblemowej eksploatacji oraz proszę o zaklikanie "Pomógł" - bo propozycja wyszła ode mnie :)

    Moderated By robokop:

    3.1.11. Publikowanie wpisów nie zawierających merytorycznej treści, 3.1.17. Zabronione jest publikowanie wpisów obniżających ogólny poziom dyskusji, lub zawierających roszczeniowy charakter wypowiedzi.
    Nie to żebym był złośliwy. W tym dziale nie ma "pomógł".

  • #76
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    fiend_ wrote:

    Jak ktoś ma sugestie co dokładnie sprawdzić, na co zwrócić uwagę to proszę śmiało pisać. Jutro jadę zrobić przegląd no i oby z boską pomocą nic drogiego nie wyszło :D

    To tak żeby uniknąć rozczarowań:
    - na kanale/podnośniku ponaciskaj mocna miejsca łączenia płatów podłogi, czy przypadkiem nie robią się szczeliny;
    -kielichy przednich kolumn zawieszenia - czy od góry nie wyłazi korozja i na dole, czy zaczepy przewodów hamulcowych mają się jeszcze czego trzymać we wnękach kół,
    - czy z maglownicy nie kapie przez osłony drążków.
  • #77
    fiend_
    Level 43  
    wedsew wrote:
    fiend_ wrote:
    Właśnie wróciłem Brav'em HGT z Warszawy,

    To życzę udanej i bezproblemowej eksploatacji oraz proszę o zaklikanie "Pomógł" - bo propozycja wyszła ode mnie :)

    Dzięki wielkie, faktycznie warto było się tym autem zainteresować, teraz tylko z czasem go "doszlifować" kosmetycznie i technicznie. ;)

    Quote:
    To tak żeby uniknąć rozczarowań:
    - na kanale/podnośniku ponaciskaj mocna miejsca łączenia płatów podłogi, czy przypadkiem nie robią się szczeliny;
    -kielichy przednich kolumn zawieszenia - czy od góry nie wyłazi korozja i na dole, czy zaczepy przewodów hamulcowych mają się jeszcze czego trzymać we wnękach kół,
    - czy z maglownicy nie kapie przez osłony drążków.


    Podłoga wygląda ok, nie widać oznak korozji ale "organoleptycznie" tego nie sprawdzałem, cenna uwaga.
    Kielichy i ogólnie całość pod maską w miarę czysto i ładnie.
    Okolice maglownicy sucho, wspomaganie jak najbardziej w porządku. Przewody hamulcowe na zaczepach, wymienione klocki z tyłu, tarcze i klocki z przodu jak nowe po poprzednim właścicielu.

    Jeszcze co do silnika- jedna ze świec była zalana olejem silnikowym, pokrywa silnika jednak sucha- pewnie się "ulało" no ale świeca wykręcona i wyczyszczona do sucha i to samo z jej okolicą. Nie wiem czy jest sens wymienić komplet świec na nowe?

    Co mnie jeszcze zastanawia to wydobywające się dźwięk spod maski, coś w rodzaju plastikowego klekotu gdzieś nad kolektorem ssącym przy odpalonym silniku- i ciepłym, i zimnym- bez reguły, no i jeszcze przy mocniejszym wdepnięciu w podłogę słychać charakterystyczne brzęczenie - ale wydech na całej długości wygląda naprawdę ok...

    Rzeczy denerwujące mnie w tym Fiacie to tandetne plastiki - próg od strony pasażera już ma pęknięcie, regulator od przedniego spryskiwacza wyrobił się po jednej regulacji.
    I jeszcze mankament silnika - grzeje się prawie tak długo, jak diesel a chłodzi też w szybkim tempie. 5 cyl. jeszcze nie miałem, ale wydaje mi się to dziwne, przynajmniej czas potrzebny do osiągnięcia normalnych obrotów na luzie.
  • #78
    chojinka
    Level 29  
    fiend_ wrote:
    Jeszcze co do silnika- jedna ze świec była zalana olejem silnikowym, pokrywa silnika jednak sucha- pewnie się "ulało" no ale świeca wykręcona i wyczyszczona do sucha i to samo z jej okolicą. Nie wiem czy jest sens wymienić komplet świec na nowe?

    poczytaj na necie o tym - to moze byc poczatek konca. musisz sprawdzic u mechaniora


    fiend_ wrote:
    Co mnie jeszcze zastanawia to wydobywające się dźwięk spod maski, coś w rodzaju plastikowego klekotu gdzieś nad kolektorem ssącym przy odpalonym silniku- i ciepłym, i zimnym- bez reguły, no i jeszcze przy mocniejszym wdepnięciu w podłogę słychać charakterystyczne brzęczenie - ale wydech na całej długości wygląda naprawdę ok...

    dziwne dzwieki to prawdopodobnie zasługa brakujacych srub w oslonach nadkoli lub cos gdzies jest nie dokrecone... itd

    fiend_ wrote:
    Rzeczy denerwujące mnie w tym Fiacie to tandetne plastiki - próg od strony pasażera już ma pęknięcie, regulator od przedniego spryskiwacza wyrobił się po jednej regulacji.
    I jeszcze mankament silnika - grzeje się prawie tak długo, jak diesel a chłodzi też w szybkim tempie. 5 cyl. jeszcze nie miałem, ale wydaje mi się to dziwne, przynajmniej czas potrzebny do osiągnięcia normalnych obrotów na luzie.

    spryskiwacz znajdziesz na szrocie a silnik grzeje sie dlugo wiec termostat należy sprawdzic a nastepnie czujniki oraz warto zainwestowac w prosty kabelek diagnostyczny.
  • #79
    fiend_
    Level 43  
    chojinka wrote:
    fiend_ wrote:
    Jeszcze co do silnika- jedna ze świec była zalana olejem silnikowym, pokrywa silnika jednak sucha- pewnie się "ulało" no ale świeca wykręcona i wyczyszczona do sucha i to samo z jej okolicą. Nie wiem czy jest sens wymienić komplet świec na nowe?

    poczytaj na necie o tym - to moze byc poczatek konca. musisz sprawdzic u mechaniora

    Sugerujesz że to wyciek od strony silnika? Zaznaczyłem, że pokrywa od spodu jest sucha, moim zdaniem jak coś takiego miałoby miejsce, to pokrywa byłaby obryzgana od spodu, no ale żaden ze mnie mechanik. No i dotyczy to tylko jednej świecy, a słyszałem że jak uszczelka pęka to zalewa wszystkie. Sprawdzę jeszcze raz, czy to się przypadkiem nie powtórzyło. Świece widzę są dosyć tanie, NGK VL26 po 20zł/ szt. to tragedii nie ma.
  • #80
    chojinka
    Level 29  
    to trzeba dokladnie sprawdzic i dogladac, nic innego nie moge powiedziec