Witam!
Na wstępie dodam, że wbrew pozorom użyłem opcji szukaj, znalazłem wiele tematów i rady z nich próbowałem wdrożyć w życie, nieskutecznie.
Zacząłem od sprawdzenia czy dysk działa. Lampka się pali, coś tam hałasuje. Znaczy zasilany jest poprawnie. Wyświetliłem podpięte pod laptop urządzenia, ewidentnie jest obiekt "przenośnego dysku" który znika gdy odpinam dysk. Udałem się następnie w do zarządzania dyskami, licząc że naprawię zupełnie mój maluczki problem, i tu pojawiła się ściana.
W dolnym prawym oknie, ewidentnie widac mój dysk. Jest "online" odpowiednia wielkość. w wyższym oknie(o widoku listy) jednak go nie ma. Nie zraziłem się tym na początku i próbowałem mu przypisać jakąś literę. I tu się okazuję że nie mogę, gdyż widok nie jest odświeżony. Zatem odświeżam, i nic. Wyłączam okno, włączam jeszcze raz, ten sam problem. Wyłączam komputer, włączam...nadal nic. Jestem w kropce i naprawdę nie wiem co robić.
Bardzo przepraszam jeśli, napisałem w nieodpowiednim miejscu, lub też jakimś cudem ktoś gdzieś w zamierzchłej przeszłości miał ten problem i go rozwiązał a ja tego nie znalazłem. Jestem dość zdesperowany.
Na wstępie dodam, że wbrew pozorom użyłem opcji szukaj, znalazłem wiele tematów i rady z nich próbowałem wdrożyć w życie, nieskutecznie.
Zacząłem od sprawdzenia czy dysk działa. Lampka się pali, coś tam hałasuje. Znaczy zasilany jest poprawnie. Wyświetliłem podpięte pod laptop urządzenia, ewidentnie jest obiekt "przenośnego dysku" który znika gdy odpinam dysk. Udałem się następnie w do zarządzania dyskami, licząc że naprawię zupełnie mój maluczki problem, i tu pojawiła się ściana.
W dolnym prawym oknie, ewidentnie widac mój dysk. Jest "online" odpowiednia wielkość. w wyższym oknie(o widoku listy) jednak go nie ma. Nie zraziłem się tym na początku i próbowałem mu przypisać jakąś literę. I tu się okazuję że nie mogę, gdyż widok nie jest odświeżony. Zatem odświeżam, i nic. Wyłączam okno, włączam jeszcze raz, ten sam problem. Wyłączam komputer, włączam...nadal nic. Jestem w kropce i naprawdę nie wiem co robić.
Bardzo przepraszam jeśli, napisałem w nieodpowiednim miejscu, lub też jakimś cudem ktoś gdzieś w zamierzchłej przeszłości miał ten problem i go rozwiązał a ja tego nie znalazłem. Jestem dość zdesperowany.