Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Ekonomiczne auto do 9 tys.

gluchy91 15 Oct 2013 20:32 5274 7
  • #1
    gluchy91
    Level 9  
    Witam.
    Szukam ekonomicznego, nie dużego auta do 9 tys. Przy czym każde oszczędzone pieniądze przy kupnie zostają na eksploatację. Będzie to mój pierwszy samochód, więc nie chciał bym zmarnować ciężko zarobionych pieniędzy. Czytanie podobnych tematów i opinii o autach, którymi się interesuję, zamiast pomagać tylko zwiększa mętlik w głowie. Zależy mi na niskim spalaniu. Fajnie było by kupić auto już w gazie, bo na montaż na pewno nie znajdę funduszy. Ciężko mówić o bezawaryjności przy tak leciwych autach, ale priorytetem oczywiście jest to aby wszelkie naprawy były tanie.
    Do tej pory interesowałem się takimi autami jak (roczniki to 1999-2002):
    Peugeot 206 silnik 2.0 HDI
    Opel Astra 1.4
    VW lupo 1.4
    Ford Focus Mk1 1.6
    VW Bora 1.9 TDI
    Honda Civic 1.4 + LPG

    Z góry dziękuję za wszelkie rady.
  • #2
    Anonymous
    Anonymous  
  • #3
    pawel-jwe
    Level 30  
    Jeśli mogę coś poradzić to na początek auta które bym odradzał:
    gluchy91 wrote:
    VW Bora 1.9 TDI
    Szkoda w ogóle zachodu, zadbany egzemplarz warty zakupu spotyka się bardzo rzadko.
    gluchy91 wrote:
    Honda Civic 1.4 + LPG
    Jak wyżej, starsze Civic'ki są zazwyczaj bardzo dojechane.
    gluchy91 wrote:
    Ford Focus Mk1 1.6
    Według mnie super autko, jedno z lepszych w tym zestawieniu, jednak sporo osób narzeka na instalacje gazową w tych autach.
    gluchy91 wrote:
    VW lupo 1.4
    ?!? Dziwny wybór w porównaniu do pozostałych aut ;)
    gluchy91 wrote:
    Opel Astra 1.4
    Kolejne dobre autko, tylko silnik chyba nieco za mały, lepiej 1.6 - z gazem nie powinno być problemu.
    gluchy91 wrote:
    Peugeot 206 silnik 2.0 HDI
    To autko z tym silnikiem będzie jak szatan chodzić :) 2.0HDi jest bardzo chwalone, jeden z lepszych silników PSA, ale trzeba pamiętać że to diesel "nowszej ery" na CommonRail więc paliwo tylko na pewnej stacji trzeba tankować. Alternatywą jest 1.9D, dość mocno zamulony diesel starej konstrukcji, ale za to ciężko go "zabić", a zalać można niemal olej z biedronki. Więcej na ten temat tu: http://www.206club.net/showthread.php?t=43582#230566

    Do tej listy dodał bym jeszcze: Fiat Punto II, wszystkie silniki raczej mało problemowe, oczywiście te najsłabsze można sobie darować, osobiście polecam diesle, miałem okazje podróżować 1.9D i 1.9JTD, oba przyjemne w użytkowaniu i raczej bezproblemowe (oczywiście 1.9D troszkę mało dynamiczny na trasie z kompletem pasażerów). Części niedrogie w porównaniu do konkurencji, a większość napraw banalnie prosta - eksploatacja wychodziła by chyba najtaniej.

    PS. Na koniec podam Ci uniwersalna prawdę o kupnie samochodu, nie szukaj konkretnego modelu tylko ZADBANEGO auta. Wybierz 3/4 modele które będziesz szukał, ale za priorytet bierz to aby autko było zadbane, jeśli znajdziesz takie, ale z poza wybranego grona to i tak będzie ono lepszym wyborem niż zaniedbany egzemplarz wybranego wcześniej modelu.
    Zwracaj uwagę na każdą niefabryczną rzecz i braki w aucie - nikt bez powodu nie robi prowizorki, a każdy normalny użytkownik zadba aby auto było kompletne (nawet plastiki pod maską)
  • #4
    Anonymous
    Anonymous  
  • #5
    gluchy91
    Level 9  
    @p@wel-jwe
    Focus od początku był moim faworytem jeśli chodzi o wygląd. w gazie nic w moim województwie nie znalazłem, więc raczej kupowałbym benzyniaka i nic nie kombinował.

    Peugeot 206 również mi się podoba, ale moje wątpliwości budzi to, że znalazłem kilka aut z silnikiem 2.0 HDI i są one nawet o 2 tysiące tańsze od swoich rówieśników w benzynie. Co mam przez to rozumieć? Poczytałem o silniku to dowiedziałem się dokładnie tego co napisałeś, czyli że trzeba lać lepszy olej i dodatkowo, że naprawy silnika będą tańsze niż w innych dislach. Tylko czy jest sens kupować takie auto za ok 7 tyś i dokładać jeszcze 2 tys na naprawę i wymianę części i żyć w stresie, że jakiś mechanik mi przy okazji coś spieprzy.
    A co myślisz o tej Astrze 1.4, bez ładowania gazu bo tak jak napisałem nie było by mnie stać. Znalazłem za 7000zł Astra z silnikiem 1.6, z klimą i skórą 2001rok. Tyle, że sprowadzone, więc trzeba doliczyć rejestrację. No i odliczając zarobek sprzedającego(choć sprzedający nie wygląda na seryjnego handlarza). No to auto musiało kosztować grosze, a to zawsze budzi moje wątpliwości
    @middy1983
    O Punto faktycznie słyszałem, że mulaste i do tego, że lubi olej gubić. A tak to faktycznie widziałem sporo tanich sztuk, ale mało która z już zainstalowanym gazem. A co powiesz o Fiata Bravo. Szwagier kiedyś miał i jak dla mnie to super się go prowadziło.
  • #6
    Anonymous
    Anonymous  
  • #7
    gluchy91
    Level 9  
    @middy1983
    Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź. Na pewno poszukam teraz ofert z mojej okolicy z Punto i popatrzę na giełdach. Tych samodzielnych napraw trochę sobie nie wyobrażam, bo nic podobnego do tej pory nie robiłem, ale może z pomocą jakiś tutoriali nabiorę wprawy.
  • #8
    Anonymous
    Anonymous