Renault Megane Coupe 1.6 16V - Samochód dusi się, trzęsie silnikiem.

Witam

Mam problem z Megane 1.6 16V.

Auto po odpaleniu chodzi dobrze, ma bardzo lekkie drgania, ale nie zawsze, wkręca się na obroty bez problemu. Po jeździe gdy rozgrzeje się do temperatury pracy ok 90 stopni i zostawiam go na ok 3 godziny. Po tym czasie podczas jazdy zaczyna się dusić, jadąc z stałą prędkością przestaje reagować na gaz, jak mu doda się gazu na max to po paru sekundach zaskoczy i jedzie, lub na skrzyżowaniu podczas postoju potrafi się trząść jakby nie chodził na jeden cylinder.

Cewki są nowe, nowy filtr paliwa, nie ma lewego powietrza.

Sonda lambda nie działała więc ją wymieniłem, ale nadal po wymianie nie wskazuje parametrów na komputerze diagnostycznym, jest cały czas 0 mv.
To samo jest z sondą za katalizatorem, jej nie wymieniałem.

Instalacja do sondy przed katalizatorem w porządku sprawdzona na przejście, i pod kątem zaśniedziałych styków.

Czy sonda może powodować taki stan rzeczy ? Wydaje mi się, że nie, bo komputer sterujący podstawia zapisaną wartość gdy sonda nie działa czy mam rację ?

Z góry dzięki za wszelkie sugestie i podpowiedzi.

Pozdrawiam

To nie wina sondy, jeżeli ta nie działa to sterownik dobiera wartość domyślną. Jak się rozgrzeje do tych 90 st to przegoń go porządnie. Ale nie tak, że dasz mu z 2 razy na 6000 obr tylko porządnie tak jakbyś chciał kumplom pokazać co Twoje auto potrafi. Jak to nie pomoże to sprawdziłbym kompresję. Ale to pierwsze to często pomagało jak podjeżdżał emeryt mówiąc, że auto mu szarpie...

Czyli wtryski mogą nie domagac i takie przegonienie je rozrusza ?

Równie dobrze to i pompa może niedomagać. Podobny przypadek był z 8V gdzie po czasie szarpał a na jałowym gasł. 2 dni je^&$ia, ciśnienie piękne, ale z ciekawości wziąłem baniaczek 5l w którym jest pompa na czas testów, jak ręką odjął.

Sprawdź dobrze ciśnienie paliwa, a najlepiej podepnij manometr i obserwuj ciśnienie podczas.

Ciśnienie paliwa w porządku, Czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym ok, silniczek krokowy ok.

Czy może być winna przepustnica i czy znacie sposób, aby ją sprawdzić bez kupowania nowej ?

Samochód zacina się dosłownie na chwilę i czasami potrafi nierówno pracować na wolnych obrotach. I dzieje się to tylko po ponownym odpaleniu auta tzn przejadę kawałek zgaszę go i odpalę znowu to po chwili jazdy dusi się. Po nocy jest okej.

Wydech niejest zatkany?

Nie jest dmuch bardzo mocno

Mateusz1560 wrote:

Ciśnienie paliwa w porządku, Czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym ok, silniczek krokowy ok.

W takim razie ile dokładnie wynosi ciśnienie przed i za listwą oraz jakie wartości podaje czujnik w kolektorze? Silniczek mnie nie interesuje.

A czy w tej meganie jest instalacja LPG?

Nie ma LPG i nie było. Ciśnienie przed listwą wynosi 3,5 bara, za listwą nie da się sprawdzić, bo nie ma powrotu.
Ciśnienie na cylindrach po 12 na każdym.

Podmieniłem dodatkowo : przepustnicę, czujnik ciśnienia w kolektorze, czujnik temperatury w kolektorze i bez zmian.

Ciśnienie w kolektorze dolotowym wynosi ok 550-600 na odpalonym silniku

Mateusz1560 wrote:

Ciśnienie przed listwą wynosi 3,5 bara, za listwą nie da się sprawdzić, bo nie ma powrotu.

Czym mierzone, że wyszło stałe 3.5? Jak to nie ma powrotu? Gdzie powrót? Zrób mi zdjęcie tej listwy...

Jest zasilanie i powrót ale po pierwsze listwa jest pod dekielkiem aluminiowym , po drugie trza mieć adapter bo przewody plastikowe na szybkozłaczkach.

Tak jest pod dekielkiem aluminiowym, wchodzi z jednej strony paliwo, ale wyjścia nie ma, jutro zrobię rano zdjęcie i wrzucę.

Nie mam takiego specjalnego adaptera, podłączyłem gumową przejściówkę do szybko złączki i to ciśnienie wyszło mi po przekręceniu zapłonu.

A powrót w tym aucie w którym dokładnie jest miejscu ?

A ja bym się przyczepił do cewek i wtrysków.
Podmień je ze sprawnego samochodu, albo u mechanika je posiadającego.

Cewki są nowe oprócz jednej, ale tą ostatnią miałem możliwość podmiany na nową, wtryski spróbuje jutro podmienić, ale czy wtryskiwacze powodowały by takie objawy ? Czy przy uszkodzonych wtryskach nie byłoby cały czas źle ? Na wolnych obrotach trzymał by czasami ok 500 obrotów i nierówno pracował, ale normalnie się wkręcał na wysokie obroty ? A to się dzieje dusi się podczas jazdy po ponownym odpaleniu auta, po nocy jest okej.

Zdjęcia przedstawiają listwę wtryskową :



Powrót jest przy filtrze paliwa.

Szukam wtrysków na podmianę, chociaż te ładnie rozpylają i wydają mi się sprawne.

Czy macie jeszcze inne pomysły ?

Sprawdź sam sterownik silnika, wyjmij wtyczkę i obadaj czy nie ma zielonego nalotu. Wtrysków bym nie wymieniał. Z czystej ciekawości zapytam, widzę świeży wyciek jakby z filtra oleju, tak?

Kolega Sołtys_Elbląga w drugim poście dobrze myślał ale gdzieś się wszyscy zagalopowali. Gdy sonda tlenu nie działa to sterownik wtrysku podstawia wartość domyślną , czyli około 475 mV. Jest powiedziane że na sondzie górnej i dolnej jest 0 mV. W takim przypadku mamy zwarcie do masy. Odepnij sondy i sprawdź napięcia podawane przez przyrząd diagnostyczny. Jeśli się zmieniło na 475 mV to uszkodzona któraś sonda. Jeśli nie to problem w instalacji lub w komputerze wtrysku.
To takie moje przemyślenia przy piwku Może komuś pomogą

Tam siedzi sirius32?

Tak dokładnie sirius 32n, miał wycinane immo pół roku temu.
Złącze sterownika silnika i wtyczki od sondy czyste.
Zwarcia do masy nie ma, a po odpięciu wtyczki od sondy nadal pokazuje 0mV.

Ten wyciek koło filtra oleju jest z wspomagania tamtędy sobie spływa.

Czyli sterownik jest uszkodzony ?

Nikt tu wróżką nie jest żeby stwierdzić na 100% trzeba by mieć auto to wtedy inaczej, ale spróbuj podmienić sterownik sirius czasem lubi "wariować".

Matrixs widzę, że jesteś z Łukowa gdzie naprawiasz auta ?

Pewnie, że nikt wróżką nie jest, ale po tych wszystkich zabiegach już mi tylko to zostało.
Tylko, żeby podmienić sterownik silnika to muszę immo w tym drugim wyciąć, prawda ? Chyba, że uda mi się załatwić z kluczykiem od tego drugiego sterownika.

Zamówiłem drugi sterownik o taki samych numerach.
Wyciąłem immo, i auto nie odpala na nowym sterowniku. Ma taką chwilę jakby chciał zapalić, ale nie odpala. Immo w clipie pisze, że jest nieaktywne.

Błędy jakie się wyświetlają to napięcie sterownika i przerwa w obwodzie benzyna - gpl
Napięcie na sterowniku komputer diagnostyczny pokazuje 8V. A na starym sterowniku tyle ile daje alternator ok 14 V.

Na złączu sterownika na pinie 30 jest stałe napięcie, a na pinie 29 jest napięcie po zapłonie 12 V.

Co może być nie tak z nowym sterownikiem ? Czy był w aucie które miało założoną instalację gazową przez producenta i jest inny soft ? I wystarczy dać jeszcze jedno zasilanie lub wgrać mu soft z starego sterownika ? Czy może coś jest uszkodzone w sterowniku ?

Co więcej zauważyłem w starym sterowniku jest zakodowana 1 przewodowa sonda, a fizycznie jest 4 przewodowa. Czy sterownik mógł sam się przekodować ?

Sprawdź czego mu brakuje jak nie chce odpalać. Wlej mu benzyny do przepustnicy, z pół strzykawki 10ml, spróbuj czy chodzi na plaka a jak to nie pomoże to sprawdź czy ma iskrę. Zasilanie pompki, zasilanie wtryskiwaczy itp.

Okej jutro to posprawdzam, ale czemu ma zasilanie sterownika 8V tylko tego nowego ?

Na starym jest 12 V i wszystko jest iskra i paliwo.

Może "nowy" jest uszkodzony.

Witam. jestem nowy na forum i mam podobny problem ze swoją Megane
Renault Megane 2cc 2.0 16v z instalacja gazowa.
Problem jest taki ze trzęsie sie na niskich obrotach i gdy spadaja(przy hamowaniu czy jeździe na luźie) Ogolnie autko jak na prawie 140km jeździ bardzo mało dynamicznie wręcz jak ślimak dopiero po przekroczeniu 3500obr. coś tak czuć.
Proszę o pomoc z góry dziękuję i Pozdrawiam

Kriss9696 wrote:

Ogolnie autko jak na prawie 140km jeździ bardzo mało dynamicznie wręcz jak ślimak

A czego się spodziewałeś w końcu przy 3000 obr masz tylko 60-70 KM.
Po drugie jak masz szesnache to trzeba ją kręcić do końca i wtedy jedzie.

Zapewniam.