Witam, kupiłem niedawno passata 2002 r. 1.9 TDi 130KM kod silnika AVF. Na początku silnik pracował idealnie, po dwóch miesiącach zaczęły się problemy. Silnik na biegu jałowym zaczął nierówno pracować i dymić. Błędów brak, natomiast korekcja na trzecim wtrysku +3.01. Czasem spadało i wtedy silnik pracował równo ale po chwili znów nierówna praca. Ściągnąłem pokrywe zaworów i co się okazuje na tym właśnie trzecim cylindrze jest założony jakiś inny wtryskiwacz 038130079FX. Na pozostałych 3 cylindrach pompki o numerze 038130073 AN. Udało się mi zdobyć pompowtrysk o takich samych numerach jak 3 pozostałe, facet zapewniał że jest napewno dobry więc zmieniłem uszczelki i go założyłem. Na zimnym silniku wmiarę ładnie pracuje silnik ale jak się zagrzeje to znów zaczyna nierówno pracować choć już nie dymi przy tym. Korekcja na tym wtrysku wdaje się mi że nie jest najgorsza chociaż chwilami ucieka na minus 3. Martwią mnie BIP-y bo trochę rozjechane no i na tym wtrysku który dokupiłem są na plusie a to chyba gorzej jak by szły na mius. Nie wiem już co robić czy ściągnąć te pompki i zawieźć do sprawdzenia czy wina jest gdzie indziej. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś zerknął na logi VAG bo już mi rece opadają i kończą się pomysły.
Już wszystko poprawione, teraz powinno być czytelnie.
Już wszystko poprawione, teraz powinno być czytelnie.