Piec 2-funkcyjny, kondensacyjny bardzo często się włącza/wyłącza na CO.
Np. mam ustawioną temperaturę na 42*, piec się włączy przy temperaturze 37-38* i w ciągu 6-7 sekund dochodzi do 45-47* i się wyłącza. W ciągu następnych kilku - kilkunastu sekund temperatura obniża się do 40-41* i wciągu następnych 3-4 minut juz powoli spada do początkowych 37-38* i się znów włącza i tak wiele, wiele razy. Przy pierwszm starcie zimnego pieca zachowyje się prawidłowo- w ciągu kilku minut dochodzi do zadanej temperatury i tak zostaje przez pewien czas, dopiero później wchodzi w opisany cykl.
Zdarza się, że przez kilka godzin zachowuje się prawidłowo i pracuje ciągle na 42-45*.
Piec sterowany jest bezprzewodowym regulatorem "Tybox", który w czasie tego częstego włączania/wyłączania podaje sygnał do pieca (na odbiorniku synału świeci się kontrolka a na wyświetlaczu stacji widnieje symbol płomienia.
Piec ma dwa lata a opisane objawy pojawiały się już w pierwszm roku ale nie znając wtedy zasad jego działania nie zwracałem na to uwagi.
Serwisant nie znalazł przyczyny, pompa ustawiona na 3 biegu.
Dodam, że powierzchnia ogrzewana to ok. 73m2, w tym ok, 12m2 z ogrzewaniem podłogowym (po odcięciu podłogówki bez zmian), zawory termostatyczne na grzejnikach pootwierane.
Zdaję sobie sprawę, że praca pieca w takim cyklu bardzo go obciąża a oszczędności z "kondensata" wychodzą kominem.
Proszę o pomoc w rozwiązania problemu.
Np. mam ustawioną temperaturę na 42*, piec się włączy przy temperaturze 37-38* i w ciągu 6-7 sekund dochodzi do 45-47* i się wyłącza. W ciągu następnych kilku - kilkunastu sekund temperatura obniża się do 40-41* i wciągu następnych 3-4 minut juz powoli spada do początkowych 37-38* i się znów włącza i tak wiele, wiele razy. Przy pierwszm starcie zimnego pieca zachowyje się prawidłowo- w ciągu kilku minut dochodzi do zadanej temperatury i tak zostaje przez pewien czas, dopiero później wchodzi w opisany cykl.
Zdarza się, że przez kilka godzin zachowuje się prawidłowo i pracuje ciągle na 42-45*.
Piec sterowany jest bezprzewodowym regulatorem "Tybox", który w czasie tego częstego włączania/wyłączania podaje sygnał do pieca (na odbiorniku synału świeci się kontrolka a na wyświetlaczu stacji widnieje symbol płomienia.
Piec ma dwa lata a opisane objawy pojawiały się już w pierwszm roku ale nie znając wtedy zasad jego działania nie zwracałem na to uwagi.
Serwisant nie znalazł przyczyny, pompa ustawiona na 3 biegu.
Dodam, że powierzchnia ogrzewana to ok. 73m2, w tym ok, 12m2 z ogrzewaniem podłogowym (po odcięciu podłogówki bez zmian), zawory termostatyczne na grzejnikach pootwierane.
Zdaję sobie sprawę, że praca pieca w takim cyklu bardzo go obciąża a oszczędności z "kondensata" wychodzą kominem.
Proszę o pomoc w rozwiązania problemu.