Witam, autko przyjechało na delikatne falowanie obrotów.
Falowanie jest spowodowane dziwną pracą elektrycznej pompy wspomagania nawet bez kręcenia kierownicą. Obciąża ona alternator na tyle że obroty delikatnie spadają i przygasa na moment oświetlenie wnętrza..
W pompie wspomagania dziwnie "bulgocze". Podczas bulgotania pompa cała sie rusza i wtedy pobiera więcej prądu niż normalnie. Jeśli zabulgocze podczas kręcenia kierownicą to na moment lżej się nią kręci.
Było mało płynu, dolałem, kręciłem kierownicą przy odkręconym korku - nic to nie daje. Pompa pracuje cicho tak jak należy.
Spotkał się ktoś z taką usterką?
Falowanie jest spowodowane dziwną pracą elektrycznej pompy wspomagania nawet bez kręcenia kierownicą. Obciąża ona alternator na tyle że obroty delikatnie spadają i przygasa na moment oświetlenie wnętrza..
W pompie wspomagania dziwnie "bulgocze". Podczas bulgotania pompa cała sie rusza i wtedy pobiera więcej prądu niż normalnie. Jeśli zabulgocze podczas kręcenia kierownicą to na moment lżej się nią kręci.
Było mało płynu, dolałem, kręciłem kierownicą przy odkręconym korku - nic to nie daje. Pompa pracuje cicho tak jak należy.
Spotkał się ktoś z taką usterką?