VW Golf 2 1.6RF - Gaźnik Pierburg 2E wysokie obroty po rozgrzaniu.

Witam!

Mam problem przy swoim Golfie z silnikiem 1.6RF zasilanym gaźnikiem Pierburg 2e (najprawdopodobniej 2e2 - na obudowie widnieje tylko 2e)


Samochód po rozgrzaniu dostaje bardzo wysokich obrotów rzędu 2000-2300RPM, a przy zimnym rozruchu (przy temp. ok. 10*C) lubi przerywać i falują mu obroty, przy temp. zbliżającej się do zera gaśnie i trzeba go "sztucznie" podtrzymywać przy życiu regulując przepustnicą.

Co do tych za wysokich obrotów to doszedłem chyba co to jest ale nie mam bladego pojęcia jak to naprawić.
Chodzi dokładnie o to co na filmiku, tz. jak się chowa ten grzybek po odpaleniu to ta płytka nie dochodzi i zauważyłem, że jeżeli ja ręcznie docisnę to obroty spadają do normalnych ale potrzeba dosyć dużej siły.

W dodatku lubi bardzo długo kręcić zanim odpali (akurat tu odpalił prawie od strzała, a w zimie przy minusowych temperaturach wystarczy pół obrotu rozrusznika)

Dodam, iż posiadam automatyczną skrzynię i nie wiem czasem czy coś w linkach może nie być pochrzanione.


Liczę na waszą pomoc bo przy takich obrotach skrzynia cierpi jak musi zbić nagle obroty z 2tyś do 1100.

Pozdrawiam,
Max93

Pobierz sobie książkę w pdf-ie "WV Golf II sam naprawiam" tam są opisane wszystkie typy gaźników i wtrysków elektronicznych jest także opisana regulacja. Jeśli nie wiesz gdzie to znaleźć odezwij się na priv.
Znajomy miał taki sam gaźnik w swoim golfie miał podobne objawy do twoich niestety musiał zmienić gaźnik na inny ponieważ nie dało się go naprawić, jeszcze tylko dodam że ceny tych gaźników są wysokie i ciężko je w ogóle znaleźć gdziekolwiek. Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź.

Co najlepsze wymieniłem ostatnio króćce od układu chłodzenia bo niestety ale zmęczone czasem puściły i w tym momencie jak się nagrzeje do temperatury pracy, czyli do połowy skali to obroty stopniowo schodzą do 1100RPM ale zanim się rozgrzeje to chodzi pow. 2000RPM co jest męczące i dla silnika i skrzyni oraz dla otoczenia (nie mówię tu o ekologii ale stanąć w nocy pod bramą na nie dogrzanym silniku równa się pobudka dla sąsiadów).

Jednym z elementów ustalających obroty biegu jałowego w gaźniku Pierburg 2e2 jest takie coś:
http://www.eter-mot.com/default.asp?kat=56017&pro=272062
Czasem wystarcza usunięcie z jego wnętrza kamienia czy innych zanieczyszczeń, czasem zostaje tylko wymiana.

Doszedłem już do tego co powoduje za wysokie obroty.
Mianowicie jest to za niski stan płynu chłodniczego spowodowany wyciekami na trójnikach.
Po wymianie jednego króćca i zalaniu do pełna płynem i odpowietrzeniu, problem zniknął do puki nie puściło dalej w innych miejscach układu.
Przez to gaźnik był niedogrzany i chodził na ssaniu nawet jak wskazówka była w odpowiednim miejscu.
Tak więc problem wydaje się być rozwiązany i dziękuję tym, którzy się tu udzielili