Drodzy użytkownicy, miałem poprzedniej zimy (zaraz po założeniu deskowania, papy i dachówki) pewien problem z pleśnią (bo oczywiście okazało się, że drewno które do mnie przyjechało na więźbę, jeszcze chyba dwa dni wcześniej było lasem. No i nalot bardzo ładnie szybko ogarnął część deskowania. Przez zimę i później wiosnę oraz lato wszystko przeschło to teraz przez ociepleniem dachu, jeszcze porządnie zaimpregnuję je. Nabyłem KUPRAFUNG NO. Aktualnie czyszczę szczotką deski ze starych nalotów i 'pojadę' całość dwa razy natryskowo, żeby mieć czyste sumienie i dobrze zaimpregnować drewno.
Generalnie dach ma budowę następującą, dwuspadowy ze strychem, dachówka ceramiczna, pod nią papa Icopal Sun'x, deskowanie, krokwie. Pytałem kilka osób jak ocieplać i generalnie przeważają dwie opnie, za a nawet przeciw... Jedna: OCIEPLIĆ do kalenicy całość dachu. Druga, ocieplić tylko do podłogi strychu, (którego wysokość od podłogi do kalenicy to jakieś 175cm), a zawsze można docieplić kiedyś... powierzchnia nieduża.
Kompletnie nie wiem co myśleć. Jedni twierdzą ze jak nie ocieplę strychu, to będzie przemarzać sufit poddasza (no ale tam pójdzie 20cm dobrej wełny pomiędzy deski podłogi strychu a regips sufitu poddasza) i że jeszcze w rurach spiro wyprowadzających wentylację z domu do kominków wentylacyjnych na dachu będzie kondensować para wodna i będę miał potoczek z każdej kratki wentylacyjnej w domu. Inni twierdzą, że skoro całość dachu przykryta papą na deskowaniu, to zostawić nieocieplony strych, bo dach będzie miał dzięki temu dostęp powietrza. ('fachowcy' robiący dach pokryli cały dach papą, nie zostawiając szczeliny wentylacyjnej wyprowadzającej powietrze przy kalenicy). A to że jest dachówka, dobra papa, deskowanie i sam strych stworzy 'poduszkę powietrzną' to spokojnie można zostawić nieocieplone... Co poradzicie? Która 'opcję' powinienem przyjąć? Będę wdzięczny jak wskazanie kierunku. Z góry serdecznie dziękuję.
Generalnie dach ma budowę następującą, dwuspadowy ze strychem, dachówka ceramiczna, pod nią papa Icopal Sun'x, deskowanie, krokwie. Pytałem kilka osób jak ocieplać i generalnie przeważają dwie opnie, za a nawet przeciw... Jedna: OCIEPLIĆ do kalenicy całość dachu. Druga, ocieplić tylko do podłogi strychu, (którego wysokość od podłogi do kalenicy to jakieś 175cm), a zawsze można docieplić kiedyś... powierzchnia nieduża.
Kompletnie nie wiem co myśleć. Jedni twierdzą ze jak nie ocieplę strychu, to będzie przemarzać sufit poddasza (no ale tam pójdzie 20cm dobrej wełny pomiędzy deski podłogi strychu a regips sufitu poddasza) i że jeszcze w rurach spiro wyprowadzających wentylację z domu do kominków wentylacyjnych na dachu będzie kondensować para wodna i będę miał potoczek z każdej kratki wentylacyjnej w domu. Inni twierdzą, że skoro całość dachu przykryta papą na deskowaniu, to zostawić nieocieplony strych, bo dach będzie miał dzięki temu dostęp powietrza. ('fachowcy' robiący dach pokryli cały dach papą, nie zostawiając szczeliny wentylacyjnej wyprowadzającej powietrze przy kalenicy). A to że jest dachówka, dobra papa, deskowanie i sam strych stworzy 'poduszkę powietrzną' to spokojnie można zostawić nieocieplone... Co poradzicie? Która 'opcję' powinienem przyjąć? Będę wdzięczny jak wskazanie kierunku. Z góry serdecznie dziękuję.