Witam,
Przez kilka lat używałem kotła Vitopend 100 sterowanego Auratonem 2020TXPlus. Wszystko było w porządku do dziś. Rano stwierdziłem, że ogólnie jest za ciepło i stwierdziłem, że mój piec sterownik zachowuje się dziwnie:
Na odbiorniku Auratona (tym z antenką) przy piecu czerwona dioda pali się non stop (to normalne). Zapala się żółta dioda sygnalizująca przekaz z nadajnika jednocześnie z dioda zieloną i piec się włącza. Za chwilę zapala się żółta dioda i piec się wyłącza. To jest normalne jeśli temperatura w pokoju osiąga 0,5st powyżej ustawionej na nadajniku. Niestety pomimo, że temperatura w pokoju jest o kilka stopni wyższa za chwilę znów zapalają się obie diody żółta i zielona i piec zaczyna znowu grzać. Spróbowałem wyłączyć Auratona tzn przestawić go na OFF. W tym ustawieniu wg instrukcji bez względu na temperaturę w pokoju piec nie powinien się włączać. Zaobserwowałem jednak, że obie diody (żółta i zielona) pomimo to włączają się a jednocześnie włącza się piec. Proszę o pomoc. To chyba nie jest wina pieca bo ten włączany jest sygnałem ze strownika. Co wobec tego "wysiadło" w Auratonie? Informuję, że baterie w sterowniku wymieniłem i nadal jest to samo. Zjawisko występuje we wszystkich trybach czy na Auto, czy przy ręcznym czy jak już pisałem przy w ogóle wyłączonym sterowniku. Wysyła sygnał włączenia pieca i już.
Mam jeszcze jedno pytanie: czy mogę wyłączyć tylko sterownik z gniazdka i piec będzie grzał jakby nie był sterowany radiowo czy też muszę pogrzebać w przewodach pieca i powrotnie zmostkować styki "1" i "L"?
Przez kilka lat używałem kotła Vitopend 100 sterowanego Auratonem 2020TXPlus. Wszystko było w porządku do dziś. Rano stwierdziłem, że ogólnie jest za ciepło i stwierdziłem, że mój piec sterownik zachowuje się dziwnie:
Na odbiorniku Auratona (tym z antenką) przy piecu czerwona dioda pali się non stop (to normalne). Zapala się żółta dioda sygnalizująca przekaz z nadajnika jednocześnie z dioda zieloną i piec się włącza. Za chwilę zapala się żółta dioda i piec się wyłącza. To jest normalne jeśli temperatura w pokoju osiąga 0,5st powyżej ustawionej na nadajniku. Niestety pomimo, że temperatura w pokoju jest o kilka stopni wyższa za chwilę znów zapalają się obie diody żółta i zielona i piec zaczyna znowu grzać. Spróbowałem wyłączyć Auratona tzn przestawić go na OFF. W tym ustawieniu wg instrukcji bez względu na temperaturę w pokoju piec nie powinien się włączać. Zaobserwowałem jednak, że obie diody (żółta i zielona) pomimo to włączają się a jednocześnie włącza się piec. Proszę o pomoc. To chyba nie jest wina pieca bo ten włączany jest sygnałem ze strownika. Co wobec tego "wysiadło" w Auratonie? Informuję, że baterie w sterowniku wymieniłem i nadal jest to samo. Zjawisko występuje we wszystkich trybach czy na Auto, czy przy ręcznym czy jak już pisałem przy w ogóle wyłączonym sterowniku. Wysyła sygnał włączenia pieca i już.
Mam jeszcze jedno pytanie: czy mogę wyłączyć tylko sterownik z gniazdka i piec będzie grzał jakby nie był sterowany radiowo czy też muszę pogrzebać w przewodach pieca i powrotnie zmostkować styki "1" i "L"?