Witam
Wiem, że takich tematów było już kilka oraz że RCD są na tym forum tematem "drażliwym", ale przeczytałem już chyba wszytkie podobne tematy na forum (a także na forach zagranicznych, bo tam też ludzie mają podobne problemy) i nie bardzo wiem jak do tematu podejść.
1. Mam pompę głębinową Grundfos SQ3, zanurzoną na 11m w studni wierconej. Od studni do domu przewód jest pociągnięty 15m pod ziemią w rurce. Przewód ziemny odpowiedniej długości jest łączony do pompy przez dystrybutora. Przewód wychodzi z rurki w domu i podłączony jest do instalacji przez wyłącznik ciśnieniowy mechaniczny, który jest zasilany z gniazda będącego w obwodzie kotłownia/łazienka/kuchnia chronionego RCD Moller CF16 40/4/003. Instalacja oraz budynek są nowe (1,5 roku), elektrycy są sprawdzeni i nie posądzał bym ich o jakieś grubsze partactwo.
2. Identyczny układ pompa/różnicówka itd. mam w budynku gospodarczym 50m od domu, z tą różnicą, że tam przewód ziemny nie by w rurce. Na wiosnę pompa w budynku gospodaczym zaczęła wybijać RCD, odkopałem przewód, wsadziłem go w rurkę tak jak jest to w domu i do dziś jest spokój.
3. W ciągu ostatniego miesiąca miałem kilka zadziałań RCD w domu w momencie załączenia (lub rozłączenia) pompy, a od kilku dni zdarza się to przynajmniej raz dziennie. Nic nie było zmieniane, wody gruntowa niżej niż przewód, teren jest piaszczysty, dobrze odprowadza wody opadowe, ostatnio jakoś nie padało zbytnio, więc niby warunki te same.
Ogólnie zebrane mądrości z różnych postów na forach (bo zwykle to się sprowadza do kilku punktów w każdej dyskusji):
a) wadliwa pompa lub kabel - nie wierzę w wadliwosc dwoch praktycznie nowych pomp renomowanej firmy lub zle wykonanego przewodu, jestem w kontakcie ze sklepem i mowia, ze nie maja podobnych zgloszen, a duzo tych pomp sprzedaja. Wiec zanim wyciagne pompe ze studni, oddam do serwisu i pozbawie sie wody w domu, przydalo by sie wykluczyc inne rzeczy. Od razu mowie, ze nie przetestuje (z pomoca elektryka z odpowiednim miernikiem) rezystancji izolacji kabla pompy na miejscu, bo producent wyraznie tego zakazuje, ze wzgledu na ryzyko uszkodzenia elektroniki pompy, a tak jak pisze nie mam zamiaru jej wyciagac, przynajmniej jeszcze nie teraz.
b) Pompa posiada miękki start, więc udar w momencie załączania/wyłączania raczej nie wchodzi w grę. Aczkolwiek jest migniecie swiatla w momencie włączania pompy. Tutaj pojawia się kwestia zabrudzonych styków wyłącznika ciśnieniowego, które mogą powodować wybijanie RCD (ktoś miał coś takiego z żelazkiem w innym temacie), ale narazie od kiedy zebralem kabel z ziemi w kotlowni i powiesilem na kolku przestalo wybijac, bede obserwowal, ale kabel nie wyglada na uszkodzony, jak bede mial wybijanie przy kazdym zalaczeniu, a byl taki dzien ze wywalalo cale rano co chwile, to przeczyszcze i bede mial poglad czy to to, narazie wybicia sa zbyt losowe. W sklepie zasugerowali mi tez podłączenie pompy przez przekaźnik za wylacznikiem cisnieniowym, do przemyslenia.
c) No i dochodzimy tutaj do RCD. Wydaje mi sie, ze elektryk powinien mi pociagnac z rozdzielni (przez sciane, wiec maly problem), oddzielny obwod do pompy, zabezpieczony oddzielnym RCD, a podlaczenie pompy powinno sie odbywac w puszce, a nie za pomoca wtyczki i gniazda. Na wielu forach pojawia się pogląd "po co Ci RCD na obwodzie, który zabezpiecza tylko pompę, przecież pompa 10m pod ziemia nikogo nie porazi, a skoro to urządzenie jest zamontowane na stałe i nie jest zasilane przy pomocy gniazda to RCD nie jest wymagane przepisami". Czy to prawda?
d) Niektórzy sugerują, że RCD 30mA przy długich przewodach pod ziemią/wodą, gdzie zawsze będzie jakiś upływ do ziemi + odkształcenia prądu przy załączniu/wyłączaniu związane z pojemnością takiego kabla + kondensatory miękkiego startu pompy powodują nieuzasadnione wybijanie. Czy 300mA zda egzamin, czy jest zgodne z przepisami, a moze w ogole bez RCD na obwodzie pompy.
Mój elektryk mówi mi, że oddzielny obwód na pompe jak najbardziej, ale mimo ze sprzedawcy pompy i instrukcja mowia, ze pompa ma swoje zabezpieczenia i że obwód pompy może, ale nie musi być zabezpieczony RCD - czyli producent nie wymaga, to przepisy w tej chwili w Polsce wymagaja, zeby kazdy obwod w budynku mieszkalnym byl zabezpieczony RCD (mam nadzieje, ze nie wywolam znowu wojny przeciwnikow i zwolennikow RCD).
Wiem, ze najprosciej bylo by dac oddzielny obwod na pompe bez RCD i pewnie bylby spokoj i w stronę tego rozwiązania bym się skłaniał, ale nie wiem jak to sie ma od strony przepisów i jak elektryk powie, że niezgodne i on nie podłączy to sam nic nie zrobie, nie mam zamiaru przy tym grzebać samodzielnie.
Wiem, że takich tematów było już kilka oraz że RCD są na tym forum tematem "drażliwym", ale przeczytałem już chyba wszytkie podobne tematy na forum (a także na forach zagranicznych, bo tam też ludzie mają podobne problemy) i nie bardzo wiem jak do tematu podejść.
1. Mam pompę głębinową Grundfos SQ3, zanurzoną na 11m w studni wierconej. Od studni do domu przewód jest pociągnięty 15m pod ziemią w rurce. Przewód ziemny odpowiedniej długości jest łączony do pompy przez dystrybutora. Przewód wychodzi z rurki w domu i podłączony jest do instalacji przez wyłącznik ciśnieniowy mechaniczny, który jest zasilany z gniazda będącego w obwodzie kotłownia/łazienka/kuchnia chronionego RCD Moller CF16 40/4/003. Instalacja oraz budynek są nowe (1,5 roku), elektrycy są sprawdzeni i nie posądzał bym ich o jakieś grubsze partactwo.
2. Identyczny układ pompa/różnicówka itd. mam w budynku gospodarczym 50m od domu, z tą różnicą, że tam przewód ziemny nie by w rurce. Na wiosnę pompa w budynku gospodaczym zaczęła wybijać RCD, odkopałem przewód, wsadziłem go w rurkę tak jak jest to w domu i do dziś jest spokój.
3. W ciągu ostatniego miesiąca miałem kilka zadziałań RCD w domu w momencie załączenia (lub rozłączenia) pompy, a od kilku dni zdarza się to przynajmniej raz dziennie. Nic nie było zmieniane, wody gruntowa niżej niż przewód, teren jest piaszczysty, dobrze odprowadza wody opadowe, ostatnio jakoś nie padało zbytnio, więc niby warunki te same.
Ogólnie zebrane mądrości z różnych postów na forach (bo zwykle to się sprowadza do kilku punktów w każdej dyskusji):
a) wadliwa pompa lub kabel - nie wierzę w wadliwosc dwoch praktycznie nowych pomp renomowanej firmy lub zle wykonanego przewodu, jestem w kontakcie ze sklepem i mowia, ze nie maja podobnych zgloszen, a duzo tych pomp sprzedaja. Wiec zanim wyciagne pompe ze studni, oddam do serwisu i pozbawie sie wody w domu, przydalo by sie wykluczyc inne rzeczy. Od razu mowie, ze nie przetestuje (z pomoca elektryka z odpowiednim miernikiem) rezystancji izolacji kabla pompy na miejscu, bo producent wyraznie tego zakazuje, ze wzgledu na ryzyko uszkodzenia elektroniki pompy, a tak jak pisze nie mam zamiaru jej wyciagac, przynajmniej jeszcze nie teraz.
b) Pompa posiada miękki start, więc udar w momencie załączania/wyłączania raczej nie wchodzi w grę. Aczkolwiek jest migniecie swiatla w momencie włączania pompy. Tutaj pojawia się kwestia zabrudzonych styków wyłącznika ciśnieniowego, które mogą powodować wybijanie RCD (ktoś miał coś takiego z żelazkiem w innym temacie), ale narazie od kiedy zebralem kabel z ziemi w kotlowni i powiesilem na kolku przestalo wybijac, bede obserwowal, ale kabel nie wyglada na uszkodzony, jak bede mial wybijanie przy kazdym zalaczeniu, a byl taki dzien ze wywalalo cale rano co chwile, to przeczyszcze i bede mial poglad czy to to, narazie wybicia sa zbyt losowe. W sklepie zasugerowali mi tez podłączenie pompy przez przekaźnik za wylacznikiem cisnieniowym, do przemyslenia.
c) No i dochodzimy tutaj do RCD. Wydaje mi sie, ze elektryk powinien mi pociagnac z rozdzielni (przez sciane, wiec maly problem), oddzielny obwod do pompy, zabezpieczony oddzielnym RCD, a podlaczenie pompy powinno sie odbywac w puszce, a nie za pomoca wtyczki i gniazda. Na wielu forach pojawia się pogląd "po co Ci RCD na obwodzie, który zabezpiecza tylko pompę, przecież pompa 10m pod ziemia nikogo nie porazi, a skoro to urządzenie jest zamontowane na stałe i nie jest zasilane przy pomocy gniazda to RCD nie jest wymagane przepisami". Czy to prawda?
d) Niektórzy sugerują, że RCD 30mA przy długich przewodach pod ziemią/wodą, gdzie zawsze będzie jakiś upływ do ziemi + odkształcenia prądu przy załączniu/wyłączaniu związane z pojemnością takiego kabla + kondensatory miękkiego startu pompy powodują nieuzasadnione wybijanie. Czy 300mA zda egzamin, czy jest zgodne z przepisami, a moze w ogole bez RCD na obwodzie pompy.
Mój elektryk mówi mi, że oddzielny obwód na pompe jak najbardziej, ale mimo ze sprzedawcy pompy i instrukcja mowia, ze pompa ma swoje zabezpieczenia i że obwód pompy może, ale nie musi być zabezpieczony RCD - czyli producent nie wymaga, to przepisy w tej chwili w Polsce wymagaja, zeby kazdy obwod w budynku mieszkalnym byl zabezpieczony RCD (mam nadzieje, ze nie wywolam znowu wojny przeciwnikow i zwolennikow RCD).
Wiem, ze najprosciej bylo by dac oddzielny obwod na pompe bez RCD i pewnie bylby spokoj i w stronę tego rozwiązania bym się skłaniał, ale nie wiem jak to sie ma od strony przepisów i jak elektryk powie, że niezgodne i on nie podłączy to sam nic nie zrobie, nie mam zamiaru przy tym grzebać samodzielnie.