[Inne] Filament do drukarki 3D - różne średnice

Witam,

w najbliższej przyszłości mam zamiar zakupić drukarkę 3D do samodzielnego montażu. Z tego co widzę na rynku najpopularniejsze są drukarki gdzie filamentem jest ABS lub PLA o średnicy 3mm lub 1,75mm. Z tego co mi wiadomo to średnica filamentu jest zdeterminowana przez głowicę drukującą, która jest dostosowana pod konkretny rozmiar tego filamentu. i tu pojawia się pytanie: czy średnica wsadu/filamentu ma jakiekolwiek znaczenie z punktu widzenia funkcjonalnego drukarki 3D? Są jakieś ZA lub PRZECIW większej lub mniej średnicy filamentu? Czy to ma jakiekolwiek znaczenie?

Drukarka ma służyć głównie do drukowania prototypów różnych części mechanicznych. Zastanawiam się nad modelami: Prusa I3, Profabb, Vellman lub inna z zakresu cenowego 2k-3k PLN.

Przyłączam sie do pytania kolegi.

Z tego co usłyszałem od producenta mojreprap.pl na targach bardziej polecany jest mniejszy (1.75) ze względu na precyzyjniejsze tolerancje.
Jego elementy wychodziły (jak na taką prostą drukarkę 3D) naprawdę dobrze w porównaniu z konkurencymi wyrobami (chociaż do idealnej gładkości to wiadomo - daleko).

Na ile w ogóle starcza taki kilogram? Można to obliczyć na zasadzie waga filamentu / waga produktu ?

aksel_pl wrote:

Na ile w ogóle starcza taki kilogram?

Można to wyliczyć ale indywidualnie dla danego obiektu oraz własnych ustawień, praktycznie nie drukuje się z wypełnieniem 100% najczęściej to przedział 20-30% chyba że dany element wymaga większego wypełnienia. Do tego dochodzi sposób wypełnienia oraz w niektórych przypadkach drukowany obiekt wymaga dodatkowych elementów ( podpórek ) które po wydruku odcina się od obiektu i są bezużyteczne. Programy do "cięcia" obiektu podają ilość potrzebnego filamentu w mm jak ktoś potrzebuje może sobie zamienić na kilogramy. Warto zwrócić uwagę że nawet przy takich samych parametrach wydruku w zależności od zastosowanego programu wartości potrzebnego filamentu dla tego samego obiektu mogą być różne.

Widzę ze masz wiedzę na ten temat, czy jesteś wstanie coś napisać o tej drukarce:
<ciach>
drukarka 3d xl reprap
Wersja z dwoma głowicami + możliwa trzecia.

Czy to prawda ze na drukowanych materiałach pozostają nitki, oraz powierzchnie nie są gładkie?

Moderated By dondu:

Link Allegro usunąłem:

3.1.18. Nie wysyłaj linków, które po pewnym czasie przestaną być aktywne. To spowoduje, że dyskusja straci jakikolwiek sens.

Nie uważam się za znawcę w temacie wydruku 3D, zbudowałem kilka miesięcy temu drukarkę Mendel 90 kupując jedynie elementy drukowane. Polecam polskie fora http://www.mojreprap.pl/board/ http://reprapforum.pl/ z pewnością są tam osoby z większym doświadczeniem niż ja. Osobiście uważam że potrzeba kilku kilogramów wydruków aby mówić o jakimś doświadczeniu dla drukarki jedno głowicowej dla dwóch / trzech głowic to już wymagane jest spore doświadczenie oraz bardzo dobra znajomość oprogramowania i sprzętu. Można oczywiście "iść na całość " tak długo próbując aż coś wyjdzie jak w między czasie nic nie uszkodzimy z mechaniki, elektroniki oraz starczy cierpliwości przy pierwszych niepowodzeniach.
Powierzchnie nie są idealnie gładkie z uwagi że obiekt powstaje z "nici " której średnice określa dysza głowicy drukującej , mogą pojawić się nitki na wydruku , dzieje się tak kiedy głowica drukuje swobodne punkty oddalone od siebie, po prostu zostaje zatrzymane podawanie filamentu w punkcie 1 ( teoretycznie nie powinno nic wypłynąć z dyszy ) głowica przemieszcza się do punku 2 zostaje wznowione podawanie filamentu gdyby wszystko było idealnie druk kończy się w punkcie 1 rozpoczyna w 2 jednak coś filamentu wypływa podczas przemieszczania się głowicy dlatego z punktu 1 są czasami ciągnięte nitki, których można się pozbyć bez problemu. Jeżeli pytanie dotyczyło tego bo ślady filamentu są zawsze widoczne a obiekt nie ma powierzchni jak z wtryskiwarki.

Ok dzięki
Powiedz mi jeszcze jak wygląda kwestia projektowania bo z tym styczności jeszcze nie miałem. W zasadzie co jest polecane do projektowania bo na CADa nie za bardzo chciałbym się rzucać kiedy nie mam żadnej wiedzy.

Odnośnie tych prążków wydaje Ci się że udałoby się je spolerować np papierem ściernym?

Wszystko zależy co chcesz drukować, jeżeli własne obiekty to niestety projekt musi być zrobiony w dowolnym programie 3D szczegóły http://www.designfutures.pl/?p=76044 lub skorzystać z gotowych projektów http://www.designfutures.pl/?p=95306
Mnie prążki zupełnie w niczym nie przeszkadzają, dla części mechanicznych nie mają żadnego znaczenia dla obiektów artystycznych ( np. figurki ) dodają uroku. Oczywiście to wszystko rzecz gustu, sam się przekonasz że ważniejsze będzie aby wydruk wyszedł prawidłowo a nie to czy ma prążki.

Ja osobiście korzystam z DesignSpark Mechanical. Program łatwy w obsłudze dla osób, które nie miały wcześniej styczności z modelowaniem 3D. Do przygotowania pliku dla drukarki wykorzystuję KISSlicer. Dzieła szybko, intuicyjnie. Pozwala na dokładną kontrolę. Oblicza też ile czasu zajmie wydruk modelu, ile materiału zużyje. Możemy też wprowadzić koszt pracy maszyny na godzinę, wtedy przeliczy nam od razu koszt wykonania modelu.

Przyłączę się do dyskusji odnośnie filamentów mogę powiedzieć że średnica zależy jedynie od zastosowanej w drukarce dyszy. Jeśli mamy małą średnicę dyszy (0,3 - 0,8)to lepiej stosować filament 1,75mm z tego względu że precyzyjniej można sterować ciśnieniem które wytwarza się w dyszy.
Jeśli stosujemy dysze większe od 0,8mm to wiadomo trzeba podawać znacznie więcej materiału i wtedy przychodzi z pomocą filament 3mm. Można stosować i filament 1,75 ale widać wtedy jak filamentu ubywa.

Budując czy też kupując drukarkę 3D trzeba zadać sobie pytanie jakie duże elementy będziemy drukowali. Jeśli małe a precyzyjne, wybieramy dysze np 0,4 i filament 1,75. Jeśli drukujemy duży wydruk gdzie precyzja jest drugorzędna to dysze 1mm i filament 1,75mm albo 3mm. Idealna opcja to głowica z podwójną dyszą. Obrys lecimy 0.4 a np wypełnienie 1mm.

Temat obszerny bo zależy od wielu czynników. W firmie w której obecnie pracuję (produkcja drukarek 3d) produkujemy dysze od 0,3 do 1,0mm.

Przygotowanie modelu 3d to polecam SolidWorks, Inventor, oraz bardzo fajną alternatywą jest Autodesk Fusion 360, polecam bo darmowy do zastosowań hobby.

Przygotowanie modelu do wydruku;
KISSlicer to jeden z programów który również mogę polecić. Dużo opcji i można sobie go fajnie dograć z drukarką.
Inny program to CraftWare, który w trybie ekspert umożliwia ustawianie wielu parametrów tak jak KISS. Duży plus to manualna opcja ustawiania w którym miejscu ma być podpora.
Softów do cięcia modeli jest dużo, każdy ma swoje plusy i minusy. Wymieniłem tylko dwa które uważam za najlepsze z tych darmowych.

Temat druku 3d to temat obszerny. Na dobry wydruk składa się bardzo dużo czynników ...
Podstawa to dobry materiał i doświadczenie w drukowaniu. Trzeba trochę kg materiału przetopić.

Co do Slicerow to mysle ze nalezaloby wspomniec o Cura(chyba najbardzie popularny slicer na swiecie) czy platnym Simplyfy3D.

Ale podpisuje sie wszystkimi 4 nogami ze pod stwierdzeniem Sokol'a ze "Na dobry wydruk składa się bardzo dużo czynników ...
Podstawa to dobry materiał i doświadczenie w drukowaniu. Trzeba trochę kg materiału przetopić."
Swiete slowa nie ma zadnej drogi na skroty.