Witam,
Przepraszam za przydługi wstęp, ale jest konieczny.
Jeżeli komuś nie chce się czytać całości to główne pytanie brzmi:
W jaki sposób podłączyć do wejść w arduino sygnał cyfrowy PWM o napięciu 40v?
Przerabiam ploter solwentowy na ploter typu flatbed.
Założenie jest takie, żeby po modyfikacji zespół drukujący przesuwał się nad nieruchomym stołem, na którym leżą media do zadruku, a nie tak jak jest fabrycznie, czyli media przesuwające się pod głowicą drukującą. (jak w zwykłej drukarce).
Proszę o pomoc w wyborze optymalnego rozwiązania sterowania napędem opartego o arduino uno lub due.
Wstęp, czyli jak to jest rozwiązane fabrycznie.
Fabrycznie za przesuw mediów pod głowicą drukującą odpowiada silnik DC 40V, sterowany przez PWM. Jako sprzężenie zwrotne jest zastosowany enkoder kwadraturowy. Silnik jest połączony przy pomocy przekładni pasowej do wałka. Do wałka dociskane są media (np. papier) Obrót wałka powoduje przesuw mediów.
Po modyfikacjach:
Po wykonaniu modyfikacji przesuw zespołu drukującego nad stołem jest realizowany przy pomocy śruby kulowej oraz wałków liniowych.
Silnik jest podpięty do śruby kulowej. Obrót śruby powoduje przesuw zespołu drukującego.
Niestety okazało się, że fabryczny silnik jest zbyt słaby, żeby temu podołać, więc muszę zastosować mocniejszy.
Tutaj pojawiają się problemy:
Nie mogę zwyczajnie podłączyć mocniejszego silnika pod istniejącą płytę główną plotera bo ta tego nie wytrzyma. Modyfikacja samej płyty nie wchodzi w grę. (Wyższa szkoła jazdy).
Wymyśliłem, że zastosuje taki trik.
Pozostawię istniejący silnik podpięty do plotera.
Silnik ten będzie pracował bez obciążenia. Do silnika będzie podpięty tylko enkoder kwadraturowy.
Sygnał z enkodera kwadraturowego wyślę najpierw do arduino, a później z powrotem do plotera. W ten sposób ploter będzie myślał, że pracuje w fabrycznej konfiguracji, a ja zyskam sygnał sterujący.
Na podstawie odczytów z enkodera (po ich odpowiednim przeliczeniu na ilość kroków dla silnika krokowego) zrealizuję układ nadążny, który będzie sterował silnikiem krokowym podpiętym do śruby napędowej.
Wykonałem prototyp takiego układu. Działa.
Pytanie - jak rozwiązać to inaczej, lepiej?
Najlepiej byłoby całkiem wywalić zbędny fabryczny silnik, a enkoder podpiąć pod nowy silnik krokowy.
Tylko, że wtedy z napięcia DC 40v PWM trzeba jakoś wyodrębnić sam sygnał PWM, zaś napięcie dopasować tak, żeby można to podpiąć pod arduino.
Czyli potrzebny by był konwerter poziomów logicznych 40v/5v. Dobrze kombinuje?
Wszelkie sugestie mile widziane.
Przepraszam za przydługi wstęp, ale jest konieczny.
Jeżeli komuś nie chce się czytać całości to główne pytanie brzmi:
W jaki sposób podłączyć do wejść w arduino sygnał cyfrowy PWM o napięciu 40v?
Przerabiam ploter solwentowy na ploter typu flatbed.
Założenie jest takie, żeby po modyfikacji zespół drukujący przesuwał się nad nieruchomym stołem, na którym leżą media do zadruku, a nie tak jak jest fabrycznie, czyli media przesuwające się pod głowicą drukującą. (jak w zwykłej drukarce).
Proszę o pomoc w wyborze optymalnego rozwiązania sterowania napędem opartego o arduino uno lub due.
Wstęp, czyli jak to jest rozwiązane fabrycznie.
Fabrycznie za przesuw mediów pod głowicą drukującą odpowiada silnik DC 40V, sterowany przez PWM. Jako sprzężenie zwrotne jest zastosowany enkoder kwadraturowy. Silnik jest połączony przy pomocy przekładni pasowej do wałka. Do wałka dociskane są media (np. papier) Obrót wałka powoduje przesuw mediów.
Po modyfikacjach:
Po wykonaniu modyfikacji przesuw zespołu drukującego nad stołem jest realizowany przy pomocy śruby kulowej oraz wałków liniowych.
Silnik jest podpięty do śruby kulowej. Obrót śruby powoduje przesuw zespołu drukującego.
Niestety okazało się, że fabryczny silnik jest zbyt słaby, żeby temu podołać, więc muszę zastosować mocniejszy.
Tutaj pojawiają się problemy:
Nie mogę zwyczajnie podłączyć mocniejszego silnika pod istniejącą płytę główną plotera bo ta tego nie wytrzyma. Modyfikacja samej płyty nie wchodzi w grę. (Wyższa szkoła jazdy).
Wymyśliłem, że zastosuje taki trik.
Pozostawię istniejący silnik podpięty do plotera.
Silnik ten będzie pracował bez obciążenia. Do silnika będzie podpięty tylko enkoder kwadraturowy.
Sygnał z enkodera kwadraturowego wyślę najpierw do arduino, a później z powrotem do plotera. W ten sposób ploter będzie myślał, że pracuje w fabrycznej konfiguracji, a ja zyskam sygnał sterujący.
Na podstawie odczytów z enkodera (po ich odpowiednim przeliczeniu na ilość kroków dla silnika krokowego) zrealizuję układ nadążny, który będzie sterował silnikiem krokowym podpiętym do śruby napędowej.
Wykonałem prototyp takiego układu. Działa.
Pytanie - jak rozwiązać to inaczej, lepiej?
Najlepiej byłoby całkiem wywalić zbędny fabryczny silnik, a enkoder podpiąć pod nowy silnik krokowy.
Tylko, że wtedy z napięcia DC 40v PWM trzeba jakoś wyodrębnić sam sygnał PWM, zaś napięcie dopasować tak, żeby można to podpiąć pod arduino.
Czyli potrzebny by był konwerter poziomów logicznych 40v/5v. Dobrze kombinuje?
Wszelkie sugestie mile widziane.