Renault modus 1.2 2005 - Po wymianie wspomagania nie pali

Witam
Kilka tygodni temu kupiłem Renault Modus dla syna z uszkodzonym wspomaganiem. Kupiłem używkę, zamontowałem i autko chodziło 4 tygodnie a dziś wyskoczył mu 'Błąd wspomagania' i autka nie odpalił. Podłączyłem kompa i wielkie zdziwienie, poszperałem w necie i jeszcze większe zdziwienie okazuje się że we wspomaganie jest częścią immo i trzeba je wkodować, i taki właśnie mam błąd a ja swoje stare wspomaganie niestety już dawno wyżuciłem więc nie mam z czego zczytać pamięci.
Wymieniałem wiele razy wspomaganie w megane czy clio i nie było tam takich schodków.
Pytanie czy przerabiał ktoś ten temat i da rade sparować UCH z wspomaganiem nie mając pamięci ze starego ?
Poza tym niezła pułapka producenta wymieniasz część na używaną a ona chodzi ci tylko jakiś czas i pózniej wyskakuje błąd i uziemia auto! W między czasie kiedy autko chodzi pozbywasz się starej nie potrzebnej części i problem jeszcze większy ...
Jeszcze troche i trzeba będzie jak za komuny wszystko co stare trzymać na strychu lub komórce bo może się jeszcze przydać ...

W wspomaganiu masz ic2 i trzeba jej zawartość zmienić i zrobić na douczenie......a czy przypadkiem nie odpinałeś aku?????????????

Witam
Rzeczywiście baterie ma słabą i miałem mu ją wymienić mówił że raz rozrusznik mu zakręcił ale przygasła deska i nie odpalił, penie spadło napięcie i się zresetował a pózniej już nie chciał zakręcić bo trzymało go immo ...
Jaki programator będzie najlepszy bo nie mam narazie żadnego ?
Dzięki wielkie

Ma ktoś wiedze i chęć podzielenia się nią jak rozdziewiczyć pamięć w używanym wspomaganiu ? Niekoniecznie za darmo

Sam nie dasz rady jak nie miałeś doczynienia z tym poszukaj jakiegoś rodaka w dublinie na pewno są co się zajmuje elektroniką potrzebne jest zaprogramowanie wspomagania na ori pin do dokodowania i tu jak nie robiłeś czegoś takiego to zaczną się schody

Zrobione przez Litewskiego elektronika...
Jak bym miał oryginał kosztowało by 50eu a że nie miałem kosztowało 350eu Kurcze niewiedza jednak drogo kosztuje ...
Ale nawet po opłaceniu tego autko kosztowało w sumie połowę ceny rynkowej więc nie ma co płakać tylko jeździć...
Dzięki za porady.. Pozdrawiam