Posiadam interface audio Presonus AudioBox 1818VSL i laptopa Acer (i5, 16 giga RAM, Win 7 x64). Po podłączeniu interface kablem USB do laptopa słychać w monitorach "pykania"(w mniej więcej równych odstępach czasowych: pyk...pyk...pyk), ma to miejsce z zasilaczem i bez. Ustawienia latencji też nic nie dają. Wystarczy że podepnę kabel usb do laptopa i już pyka( nie załączam DAW ani nie odtwarzam muzyki). Gdy podpinam do tego interface mikrofon, to przerywa i trzeszczy. Głównie podpinam go do komputera stacjonarnego i tu nie ma żadnych problemów, ale chciałem coś zarejestrować w terenie. Czy kontrolery usb w niektórych laptopach sprawiają problemy? Poprzednio miałem problem aby zmusić do pracy E-mu 0404 usb i laptopa Lenowo T61.... przy kupnie następnego laptopa to będę musiał pójść z interfejsem do sklepu i podłączyć bo widzę, że mam jakiegoś pecha w tym przypadku. Może coś w biosie? Jakieś pomysły?