Witam
Kocioł moich rodziców. Pracuje 4 bądź 5 sezon, do tej pory bez jakichkolwiek problemów. Obecnie tylko ja zauważyłem, iż coś niedomaga. A wygląda to tak: regulator pokojowy wymusza włączenie ogrzewania, zatem piec zaczyna cykl. Wyświetla temperaturę kotła, załącza Led z symbolem grzejnika. Następnie słychać uruchomienie pompy obiegowej i prawie w tym samym momencie puszcza gaz do palnika (słychać oraz włącza Led od palnika). Kolejno słychać iskrownik, zapłon gazu i kocioł dostaje jakby reset. Wszystkie Ledy oraz temp. kotła znika (wygląda jakby był w stanie spoczynku). Regulator oczywiście cały czas zmusza piec do pracy więc te 30 czy 40s pomieli jeszcze pompa i sytuacja się powtarza. Tak w kółko kilkanaście razy, aż w końcu zaskoczy i grzeje. Włączenie CWU i zlanie kilku litrów wody powoduje, iż zaskoczy po takim zabiegu od razu. Nie wykazuje żadnych błędów. Ciśnienie w instalacji 1,5bar.
Proszę o porady, co z kotłem może być nie tak. Jak zdiagnozować co przerywa jego pracę?
Kocioł moich rodziców. Pracuje 4 bądź 5 sezon, do tej pory bez jakichkolwiek problemów. Obecnie tylko ja zauważyłem, iż coś niedomaga. A wygląda to tak: regulator pokojowy wymusza włączenie ogrzewania, zatem piec zaczyna cykl. Wyświetla temperaturę kotła, załącza Led z symbolem grzejnika. Następnie słychać uruchomienie pompy obiegowej i prawie w tym samym momencie puszcza gaz do palnika (słychać oraz włącza Led od palnika). Kolejno słychać iskrownik, zapłon gazu i kocioł dostaje jakby reset. Wszystkie Ledy oraz temp. kotła znika (wygląda jakby był w stanie spoczynku). Regulator oczywiście cały czas zmusza piec do pracy więc te 30 czy 40s pomieli jeszcze pompa i sytuacja się powtarza. Tak w kółko kilkanaście razy, aż w końcu zaskoczy i grzeje. Włączenie CWU i zlanie kilku litrów wody powoduje, iż zaskoczy po takim zabiegu od razu. Nie wykazuje żadnych błędów. Ciśnienie w instalacji 1,5bar.
Proszę o porady, co z kotłem może być nie tak. Jak zdiagnozować co przerywa jego pracę?