Witam wszystkich.
Zacznę od schematu:
Do symulacji użyłem pierwszego lepszego wzmacniacza (rail-to-rail), który znalazłem w bibliotece ltspice.
W rzeczywistości używam LMC6482.
Rzecz w tym, że na wyjściu (-> schemat Ui i Uu) zamiast generowanych sygnałów sinusoid mam 0V.
Symulacja jest wykonana dla 100 kHz i to jest maksymalna częstotliwość jaką będę generował.
Obserwując pośrednie sygnały na oscyloskopie, wszystko się zgadza (Vgen_out, VR34) jednak układ na wyjściu daje 0V.
Początkowo myślałem, że może pasmo przenoszenia za małe, ale nota katalogowa LMC6482 podpowiada, że jest to 1.5 MHz.
Co chcę osiągnąć?
Układ będzie służył do pomiaru impedancji (Zx), a sygnały Ui i Uu będą dalej przetwarzane przez mikrokontroler w celu jej wyznaczenia.
Sprawdziłem układ czy nigdzie się nie pomyliłem (płytka stykowa) - nie, nie ma błędu. Co może być nie tak?
Czy mogłem uszkodzić wzmacniacze?
Dodam, że rezystory Rw, Rv1 i Rv2 to w rzeczywistości zestaw rezystorów przełączanych przez uC za pomocą przekaźników, służących do dopasowania/wzmocnienia amplitudy sygnału jak najbardziej zbliżonej do 3.3V, by wykorzystać maksymalnie rozdzielczości przetworników A/C.
Czemu taka konfiguracja?
Rw - to 10 rezystorów od 1 Ω do 100 MΩ (x1, x10, x100). W taki sposób buduje sobie "wstępnie" wzmocniony sygnał, a wzmacniacz instrumentalny pozwala mi dodatkowo wzmocnić ów sygnał o x1, x2, x5, x10. Wszystko po to, by dopasować się do A/C.
Za wszelkie rady, wskazówki, będę wdzięczny (muszę przyznać, że noga z analogów ze mnie).
Z góry dzięki,
ZD.
Zacznę od schematu:

Do symulacji użyłem pierwszego lepszego wzmacniacza (rail-to-rail), który znalazłem w bibliotece ltspice.
W rzeczywistości używam LMC6482.
Rzecz w tym, że na wyjściu (-> schemat Ui i Uu) zamiast generowanych sygnałów sinusoid mam 0V.
Symulacja jest wykonana dla 100 kHz i to jest maksymalna częstotliwość jaką będę generował.
Obserwując pośrednie sygnały na oscyloskopie, wszystko się zgadza (Vgen_out, VR34) jednak układ na wyjściu daje 0V.
Początkowo myślałem, że może pasmo przenoszenia za małe, ale nota katalogowa LMC6482 podpowiada, że jest to 1.5 MHz.
Co chcę osiągnąć?
Układ będzie służył do pomiaru impedancji (Zx), a sygnały Ui i Uu będą dalej przetwarzane przez mikrokontroler w celu jej wyznaczenia.
Sprawdziłem układ czy nigdzie się nie pomyliłem (płytka stykowa) - nie, nie ma błędu. Co może być nie tak?
Czy mogłem uszkodzić wzmacniacze?
Dodam, że rezystory Rw, Rv1 i Rv2 to w rzeczywistości zestaw rezystorów przełączanych przez uC za pomocą przekaźników, służących do dopasowania/wzmocnienia amplitudy sygnału jak najbardziej zbliżonej do 3.3V, by wykorzystać maksymalnie rozdzielczości przetworników A/C.
Czemu taka konfiguracja?
Rw - to 10 rezystorów od 1 Ω do 100 MΩ (x1, x10, x100). W taki sposób buduje sobie "wstępnie" wzmocniony sygnał, a wzmacniacz instrumentalny pozwala mi dodatkowo wzmocnić ów sygnał o x1, x2, x5, x10. Wszystko po to, by dopasować się do A/C.
Za wszelkie rady, wskazówki, będę wdzięczny (muszę przyznać, że noga z analogów ze mnie).
Z góry dzięki,
ZD.