Witam, mam pewien problem z laptopem, wygląda to mniej więcej tak:
Ekran nie miga, nie wyłącza się, działa normalnie tylko dziwnie wygląda, przy poruszaniu ekranem, próbie wyginania nic się nie zmienia. Rozkręcałem go i sprawdzałem czy taśma jest dobrze podłączona i wszystko wygląda dobrze, poza samym podłączeniem nic nie sprawdzałem bo aż tak się na tym nie znam. Poza tym zauważyłem, że na ekranie ciemniejsze elementy się tak jakby wypalają i widać je potem gdy się odpali coś jasnego. Na zewnętrznym monitorze podłączonym przez kabel HDMI wszystko wygląda normalnie. Podejrzewam, że usterka leży po stronie matrycy, ale nie jestem tego pewien. Jakie jest prawdopodobieństwo, że to coś innego? Niestety nie mam dostępu do żadnej sprawnej matrycy, żeby to na 100% sprawdzić.


Ekran nie miga, nie wyłącza się, działa normalnie tylko dziwnie wygląda, przy poruszaniu ekranem, próbie wyginania nic się nie zmienia. Rozkręcałem go i sprawdzałem czy taśma jest dobrze podłączona i wszystko wygląda dobrze, poza samym podłączeniem nic nie sprawdzałem bo aż tak się na tym nie znam. Poza tym zauważyłem, że na ekranie ciemniejsze elementy się tak jakby wypalają i widać je potem gdy się odpali coś jasnego. Na zewnętrznym monitorze podłączonym przez kabel HDMI wszystko wygląda normalnie. Podejrzewam, że usterka leży po stronie matrycy, ale nie jestem tego pewien. Jakie jest prawdopodobieństwo, że to coś innego? Niestety nie mam dostępu do żadnej sprawnej matrycy, żeby to na 100% sprawdzić.