witam,
Eurostar zwe 24 4mfk nie ogrzewa mówiąc krótko. Piec włącza się i wyłącza po kilku sekundach. Po 5 minutach dostaję już szału, po 10 wyłączam kocioł i kombinuję:
Piec został przeczyszczony, startuje - zazwyczaj - bo nie zawsze - bez problemów gdy jest zupełnie zimny (a najlepiej gdy odłączę zasilanie) natomiast gdy dojdzie do ok 68 stopni zaczyna sobie cykać i cykać. Nie utrzymuje temperatury - podobno powinien w trybie eko grzać do 70 st wyłączyć się i uruchomić ponownie przy ok 52st i znów do 70st. A ten sobie świruje
a ja razem z nim
- wymieniono potencjometr - podobno najczęstsza przyczyna. Niestety, dalej sobie pyka
- sterownik wypięty
- ciepła woda jest
- świruje też ciśnienie - przy zimnym piecu jest 0 bar, gdy (jakimś cudem) dojdzie do ok. 70 ciśnienie dochodzi do 2,3 - 3bar
- tryb kominiarz działa bez problemów (pytanie tylko jak często mogę z jego "usług grzewczych" korzystać?...
)
Czy ktoś może miał podobne problemy? Co można jeszcze wymienić? Co mu dolega? NTC?
help help help
Eurostar zwe 24 4mfk nie ogrzewa mówiąc krótko. Piec włącza się i wyłącza po kilku sekundach. Po 5 minutach dostaję już szału, po 10 wyłączam kocioł i kombinuję:
Piec został przeczyszczony, startuje - zazwyczaj - bo nie zawsze - bez problemów gdy jest zupełnie zimny (a najlepiej gdy odłączę zasilanie) natomiast gdy dojdzie do ok 68 stopni zaczyna sobie cykać i cykać. Nie utrzymuje temperatury - podobno powinien w trybie eko grzać do 70 st wyłączyć się i uruchomić ponownie przy ok 52st i znów do 70st. A ten sobie świruje


- wymieniono potencjometr - podobno najczęstsza przyczyna. Niestety, dalej sobie pyka
- sterownik wypięty
- ciepła woda jest
- świruje też ciśnienie - przy zimnym piecu jest 0 bar, gdy (jakimś cudem) dojdzie do ok. 70 ciśnienie dochodzi do 2,3 - 3bar
- tryb kominiarz działa bez problemów (pytanie tylko jak często mogę z jego "usług grzewczych" korzystać?...

Czy ktoś może miał podobne problemy? Co można jeszcze wymienić? Co mu dolega? NTC?
help help help
