Witam.
(Mam nadzieję, że w dobrym dziale. Jeśli nie to przepraszam.)
Montuję krok po kroczku własne urządzenie CNC. Część mechaniczna w większości zmontowana. Utknąłem na elektronice - sterownik. Ma on działać pod LPT komputera (LinuxCNC). Wybrałem najprostszy - bez mikrokontrolera i innych utrudnień L297 + tranzystory sterujące tak jak tu:
h t t p : / / hades.mech.northwestern.edu/images/d/d2/Unipolar_stepper_circuit_schematic.png
Zasilanie sterownika z 5V zasilacza komputerowego ATX.
Silniki, które chcę zastosować mają następujące parametry:
*1,7 A
*1,8 Ohm
*2,8 V
*6 przewodów - unipolarne z ewenualną możliwością sterowania jako bipolarne
Sterownik pracuje w trybie pełnego kroku - jednocześnie daje sygnał na dwie cewki.
Problem, którego nie potrafię rozwiązać:
W jaki sposób ograniczyć prąd (i napięcie) z tych 5V i 40A do 2,8V i 1,7A abym nie spalił silników?
Próbowałem coś wydumać z LM317, lecz prąd "pływa" jak chce - od 2,24A na zimnym do 1,60A na gorącym (tak, z LM317 udało się wyciągnąć 2,24A). Zastanawiałem się też nad zastosowaniem dobranych odpowiednio rezystorów w szeregu z silnikiem + bezpiecznik 2A, lecz nie wiem czy będzie to dobre rozwiązanie. Nie chcę upalić silniczków, bo niemało kosztowały. Układu choppera nie ma w sterowniku. Myślałem również nad zrobieniem układu podobnego do regulowanego zasilacza NE028 (regulacja prądu i napięcia):
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic564650.html
lecz ze mnie taki elektronik...
a cały kit NE028 droooogi jak cuś.
Skoro sterownik jednocześnie wysyła sygnały sterujące na dwie cewki silnika - czy w związku z tym rezystancję liczyć jako 1,8Ohm czy jako 0,9Ohm i prąd potrzebny 1,7A czy 3,4A?
Czy oprócz prądu należy regulować napięcie czy ono 'samo' dopasuje się do rezystancji uzwojeń i potrzebnego prądu?
Układ regulacji powinien być w miarę prosty - potrzebuję zmontować 3 takie układy a docelowo 5.
Jeśli znacie sposób na rozwiązanie problemu zasilania silnika - pomóżcie proszę.
(Mam nadzieję, że w dobrym dziale. Jeśli nie to przepraszam.)
Montuję krok po kroczku własne urządzenie CNC. Część mechaniczna w większości zmontowana. Utknąłem na elektronice - sterownik. Ma on działać pod LPT komputera (LinuxCNC). Wybrałem najprostszy - bez mikrokontrolera i innych utrudnień L297 + tranzystory sterujące tak jak tu:
h t t p : / / hades.mech.northwestern.edu/images/d/d2/Unipolar_stepper_circuit_schematic.png
Zasilanie sterownika z 5V zasilacza komputerowego ATX.
Silniki, które chcę zastosować mają następujące parametry:
*1,7 A
*1,8 Ohm
*2,8 V
*6 przewodów - unipolarne z ewenualną możliwością sterowania jako bipolarne
Sterownik pracuje w trybie pełnego kroku - jednocześnie daje sygnał na dwie cewki.
Problem, którego nie potrafię rozwiązać:
W jaki sposób ograniczyć prąd (i napięcie) z tych 5V i 40A do 2,8V i 1,7A abym nie spalił silników?
Próbowałem coś wydumać z LM317, lecz prąd "pływa" jak chce - od 2,24A na zimnym do 1,60A na gorącym (tak, z LM317 udało się wyciągnąć 2,24A). Zastanawiałem się też nad zastosowaniem dobranych odpowiednio rezystorów w szeregu z silnikiem + bezpiecznik 2A, lecz nie wiem czy będzie to dobre rozwiązanie. Nie chcę upalić silniczków, bo niemało kosztowały. Układu choppera nie ma w sterowniku. Myślałem również nad zrobieniem układu podobnego do regulowanego zasilacza NE028 (regulacja prądu i napięcia):
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic564650.html
lecz ze mnie taki elektronik...

Skoro sterownik jednocześnie wysyła sygnały sterujące na dwie cewki silnika - czy w związku z tym rezystancję liczyć jako 1,8Ohm czy jako 0,9Ohm i prąd potrzebny 1,7A czy 3,4A?
Czy oprócz prądu należy regulować napięcie czy ono 'samo' dopasuje się do rezystancji uzwojeń i potrzebnego prądu?
Układ regulacji powinien być w miarę prosty - potrzebuję zmontować 3 takie układy a docelowo 5.
Jeśli znacie sposób na rozwiązanie problemu zasilania silnika - pomóżcie proszę.