Pompa zanurzeniowa - buczy i grzeje się

Pompa po podłączeniu buczy mimo,ze pływak jest opuszczony. Po zanurzeniu i podniesieniu pływaka wirnik sie kręci ale z wiele mniejszą mocą niż wcześniej.Po kilkunastu sekundach pompa jest strasznie gorąca <ta metalowa dolna częśc pompy przy wirniku>. Co może być powodem? i czy opłaca się cos z tym robić. Jestem laikiem w tych sprawach.

Zobacz czy nie jest coś nawinięte wokoło wirnika. Sprawdź też łożyska.

jerry1960 wrote:

Zobacz czy nie jest coś nawinięte wokoło wirnika. Sprawdź też łożyska.

Nic nie jest nawinięte. Myśle,ze tu chodzi o coś związanego z elektryką ponieważ ona buczy z opuszczonym pływakiem czyli powinna byc wyłączona, wcześniej tak nie było

Najprawdopodobniej pompa uległa spaleniu, możliwe że np same łożyska ciężko chodzą ale w 99% przypadkach przy pompach spaleniu ulega silnik, sam silnik można naprawić, przezwojenie nie jest takie strasznie drogie ale mało który serwis uszczelni ci pompę a już prawie żaden nie da gwarancji na wodoszczelność pompy.
Co to za pompa? Wirnik kręci się lekko Palcem? wykonaj pomiary uzwojeń silnika, sprawdź czy nie ma przebicia do masy oraz zmierz kondensator często to on jest również uszkodzony ale jeżeli pompa robi się gorąca to już może być "po ptakach"

PS nie zrozumiałem czegoś pompa robi sie gorąca nie w miejscu silnika tylko turbinki? możliwe że łożyska szlag trafił, po ogólnym opisie ciężko coś wnioskować, musi kolega po sprawdzać kilka rzeczy które podałem wyżej, w pływaku jest tylko wyłącznik nic więcej nawet jeśli jest zepsuty nie wyjaśnia dlaczego pompa nie ma siły i się grzeje.

Sprawdziłem jeszcze raz pompe. Po wyciągnieciu z wody pompa podłaczona a pływak w pozycji "off" ... pompa stoi cicho a gdy ją przechylam zaczyna buczeć "dzwięk prądu:D" i wtedy sie grzeje i para leci z nad wirnika nad ktorym jest metalowa obudowa silnika. Czy to mozliwe ,ze do silnika dostała się woda i się tam gotuje robiąc zwarcie? <pływak cały czas w pozycji off-do dołu>