Problem polega na tym, że po uruchomieniu autka jest wszystko okey. Po jakimś nieokreślonym czasie prędkość wentylatora spada do zera i nie reaguję na ustawienia. Regulacja temp. działa (jest ogrzewanie), kierunki nawiewu sprawne, klimatyzacja sprawna. Po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu silnika sytuacja się powtarza (chwile działa i snów brak nawiewu). Elektromechanik powiedział, że to regulator prędkości nawiewu/opornica świruję i trzeba wymienić ten mały element, lecz po montażu tej części efekt jest ten sam. Proszę o pomoc specjalistów bo zbliżają się mrozy a bez nawiewu nie da się jeździć z zaparowanymi szybami.