Złożyłem komputer:
MS-7255
Geforce 9600GT
Zasilacz Pentagram 500W
Zainstalowałem świeży windows 7 x64.
Windows 7 zainstalował podstawowe sterowniki do karty graficznej i chodzi na maksymalnej rozdzielczości, ale jak wiadomo do maksymalnej wydajności trzeba sterowniki NVIDII. Tu zaczyna się problem:
W połowie instalacji sterownika pojawia się czarny ekran ze znakiem zachęty i koniec. Po restarcie windows nie startuje, zwiecha przy ekranie ładowania z logiem windowsa.
- "ostatnia dobra konfiguracja" - system rusza i działa, ale przy instalacji wywala się znów.
- format - nadal po instalacji sterownika się wywala.
- Po włożeniu karty graficznej do innego komputera z tym samym windowsem normalnie da się zainstalować sterowniki.
Po googlowaniu "windows wont start nvidia drivers" przekopałem się przez dziesiątki zapytań o ten błąd, wszędzie ludzie dopisywali się, że mają ten sam problem i proszą o pomoc, ale rozwiązania brak"
Czy to możliwe, że płyta główna jest niekompatybilna z tymi sterownikami i nic się nie zrobi? Da się coś poradzić?
MS-7255
Geforce 9600GT
Zasilacz Pentagram 500W
Zainstalowałem świeży windows 7 x64.
Windows 7 zainstalował podstawowe sterowniki do karty graficznej i chodzi na maksymalnej rozdzielczości, ale jak wiadomo do maksymalnej wydajności trzeba sterowniki NVIDII. Tu zaczyna się problem:
W połowie instalacji sterownika pojawia się czarny ekran ze znakiem zachęty i koniec. Po restarcie windows nie startuje, zwiecha przy ekranie ładowania z logiem windowsa.
- "ostatnia dobra konfiguracja" - system rusza i działa, ale przy instalacji wywala się znów.
- format - nadal po instalacji sterownika się wywala.
- Po włożeniu karty graficznej do innego komputera z tym samym windowsem normalnie da się zainstalować sterowniki.
Po googlowaniu "windows wont start nvidia drivers" przekopałem się przez dziesiątki zapytań o ten błąd, wszędzie ludzie dopisywali się, że mają ten sam problem i proszą o pomoc, ale rozwiązania brak"
Czy to możliwe, że płyta główna jest niekompatybilna z tymi sterownikami i nic się nie zrobi? Da się coś poradzić?