Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Polonez Caro Plus GSI - Zwarcie alternatora, co najpierw sprawdzić/wymienić ?

lasic100 06 Dec 2013 20:40 5310 8
Wago
  • #1
    lasic100
    Level 15  
    Witam,

    Od niedawna posiadam Poloneza Caro GSI + LPG z 1999r. Jako, że miał problemy z rozrusznikiem, postanowiłem wymienić na inny, używany. Do tego było potrzebne odkręcenie alternatora. Sprawdziłem, że rozrusznik po wymianie kręci choć chciałem jeszcze dokręcić nakrętkę na dwóch głównych przewodach od alternatora. Niestety zapomniałem przy tym odpiąć klem od akumulatora i kluczem zrobiłem zwarcie z blokiem silnika. Przeskoczyła lekka iskra i od tego momentu elektryka nie działa (podświetlenie deski i ogólnie cała reszta). Podejrzewam, że winny jest uszkodzony alternator (prawdopodobnie diody z tego co się na szybko dowiadywałem). Mam odnośnie tego kilka pytań:

    1. Co mogło ulec uszkodzeniu ? Tylko alternator (diody w nim lub coś innego) czy jeszcze jakieś inne podzespoły ?

    2. Czy naprawa alternatora jest opłacalna i możliwa w domowych warunkach (bez jakiś specjalistycznych narzędzi) ? Ojciec ma styczność z elektroniką więc pomógłby z lutowaniem w razie czego.

    3. Czy może lepiej nie bawić się i kupić jakąś sprawną używkę (ok 50zł). Nie ukrywam, że walory finansowe mają znaczenie i jeśli jest szansa niedużym kosztem i nakładem "sił" przywrócić alternator do życia to chętnie spróbuję ale jeśli nie ma to sensu to zostaje zakup używki j.w.

    Czy w przypadku naprawy samego alernatora na jakie dokładnie części zwrócić uwagę ? To samo tyczy się reszty podzespołów (jak przypuszczam bezpieczniki/przekaźniki itd)

    Będę serdecznie wdzięczny za jakieś wskazówki i sugestie. Muszę możliwie szybko doprowadzić auto do sprawności.

    Pozdrawiam i wszelkie odpowiedzi nagradzam "pomógł".
  • Wago
  • Helpful post
    #2
    żałosna udręka
    Level 34  
    Nie uszkodziłeś mostka tylko kabel pomiędzy alternatorem a akumulatorem. Ten gruby. Nie mogę sobie już przypomnieć jak on biegnie? Czy przez rozrusznik?
  • Wago
  • #3
    lasic100
    Level 15  
    W tej chwili też nie pamiętam, czy biegnie on przez rozrusznik bo auto mam w garażu znajomego. Rozumiem, że chodzi o kabel takiego typu jak na tej fotce (czerwony - zdjęcia poglądowe z innego wątku)
    https://obrazki.elektroda.pl/29_1219778044.jpg

    U mnie do alternatora idą razem dwa kable; czerwony i czarny z tego co pamiętam i są osłonięte takim gumowym kapturkiem. Czyli wystarczy tylko wymienić te przewody na nowe i powinno być OK ?
  • #5
    lasic100
    Level 15  
    Z tego co wyczytałem w książce Morawskiego to układ ładowania akumulatora nie jest zabezpieczony więc po drodze nie ma bezpieczników,przekaźników ? Co do kabla to oczywiście sprawdzę choć nie wydaje mi się, żeby się spalił bo nie było nawet nic czuć spalenizny, a zwarcie jakie zrobiłem to mała iskra na ułamek sekundy.
    Jeśli są jakieś sugestie to jak pisałem będę niezmiernie wdzięczny,

    Pozdrawiam.
  • Helpful post
    #6
    janek1815
    Level 38  
    Sprawdź obwód masy. Czy w tym aucie działa jakikolwiek odbiornik prądu? Czy klemy akumulatora mają dobry styk, są czyste?
  • #7
    lasic100
    Level 15  
    Z tego co sprawdzałem, to żaden odbiornik nie działał - kompletna ciemność w aucie. Klemy w miarę czyste, z resztą chwilę przed zwarciem wszystko raczej działało. Masę sprawdzę ale wydaje mi się, że jest OK. Czy moje przypuszczenia odnosnie uszkodzenia alternatora są słuszne, czy raczej szukać przyczyny gdzie indziej ?

    Pozdrawiam.
  • Helpful post
    #8
    janek1815
    Level 38  
    Altetnator nie ma nic do rzeczy. Plus z akumulatora idzie grubym kalem do rozrusznika to jeden obwód. Drugi przewód z akumulatora idzie do alternatora i jest do niego przykręcony śrubą M6 (klucz 10). Do tego miejsca podłączony jest jeszcze jeden przewód który idzie w kierunku stacyjki. Weź żarówkę i zobacz czy jest napięcie pomiędzy masą a tym zaciskiem 30 (śruba M6) alternatora jeśli będzie to kieruj się w kierunku kabiny i stacyjki. Pod akumulatorem podłączona jest masa do karoserii tam też zobacz stan połączenia.
  • #9
    lasic100
    Level 15  
    Odkręciłem te 2 przewody idące do alternatora i następnie skręciłem je razem (same). Okazało się, elektryka ożyła i tym samym reszta przewodów jest okej. Dokręciłem ponownie przewody do alternatora, założyłem klemę i działa :) Powód był prozaiczny (na szczęście) i wszystko wróciło do "normy". Sorry za zamieszanie i dziękuję wszystkim za sugestie,

    Pozdrawiam serdecznie.