clevo x8100 71-X8100-D04 GP pika, nie wstaje
Cześć,
Koledzy, trafił do mnie lapek jak w temacie. Co do konfuguracji to mogę dodać że ma 2x2 GB RAM i 2x Mobility Radeon HD 5870.
Objawy są następujące: włączam lapka, zapalają się na nim wszelkie podświetlenia, po chwili następują dwa krótkie piknięcia, startuje wiatrak na procku, najpierw powoli, po chwili rozkręca się na maksa i lap się wyłącza. Występowanie poszczególnych zdarzeń zmienia się w czasie - czasem trwa to krócej, czasem dłużej, czasem wiatrak na procku od razu rozkręca się na full.
Ekran cały czas całkowicie ciemny, tzn. wyłączony. Świeciłem też latarką i próbowałem na zewnętrznym monitorze.
Radiatory na procku i kartach graficznych są lekko ciepłe.
Zrobiłem następujące operacje - start z 1 modułem ram, zamiana modułów miejscami, start z innym modułem o której wiem że jest dobry, start z 1 grafą, zamiana graf miejscami, wyjęcie baterii CMOS.
Start z 1 grafą dodatkowo powoduje po dłuższej chwili serię długich piknięć (różnej ilości, czasem długo a czasem tylko 2) i jednoczesne mruganie numlockiem i capslockiem i wyłączenie lapa.
Wszystkie operacje bezskuteczne. Czy macie koledzy jakiś pomysł co to może być?
Pozdrawiam
Cześć,
Koledzy, trafił do mnie lapek jak w temacie. Co do konfuguracji to mogę dodać że ma 2x2 GB RAM i 2x Mobility Radeon HD 5870.
Objawy są następujące: włączam lapka, zapalają się na nim wszelkie podświetlenia, po chwili następują dwa krótkie piknięcia, startuje wiatrak na procku, najpierw powoli, po chwili rozkręca się na maksa i lap się wyłącza. Występowanie poszczególnych zdarzeń zmienia się w czasie - czasem trwa to krócej, czasem dłużej, czasem wiatrak na procku od razu rozkręca się na full.
Ekran cały czas całkowicie ciemny, tzn. wyłączony. Świeciłem też latarką i próbowałem na zewnętrznym monitorze.
Radiatory na procku i kartach graficznych są lekko ciepłe.
Zrobiłem następujące operacje - start z 1 modułem ram, zamiana modułów miejscami, start z innym modułem o której wiem że jest dobry, start z 1 grafą, zamiana graf miejscami, wyjęcie baterii CMOS.
Start z 1 grafą dodatkowo powoduje po dłuższej chwili serię długich piknięć (różnej ilości, czasem długo a czasem tylko 2) i jednoczesne mruganie numlockiem i capslockiem i wyłączenie lapa.
Wszystkie operacje bezskuteczne. Czy macie koledzy jakiś pomysł co to może być?
Pozdrawiam