Jak poprawnie patchcord-ować w szafie ?

Mam w szafie następujący układ, od góry do dołu

uchwyty
patch-panel-24
uchwyty
patch-panel-24
uchwty
switch-48-port - dwa rzędy po 24
uchwyty

bo bokach dużo miejsca
patchordy mam 1.5m, sztywne bardzo , cat6 ekranowany uziemiane.

jakie są metody patchcordowanie takiego zestawu ?

Jakieś maksymalne promienie gięcia patchordów ?

Mile widziane link do zdjęć lub zdjęcia, jestem wzrokowcem

Dodatkowo bardzo dobrze sprawdzają się różnego rodzaju organizery boczne w takich szafach.

Widze ze moja szafa ma wielki problem, ścianki boczne i drzwi szklane, po kiego licha to dali skoro samo pomieszczenie jest 2.5x2.5 zamknięte ciągle.

Dodano po 2 [minuty]:

Zapomniałem ponumerować końców wszystkich kabli, teraz mam problem który koniec w patchpanelu odpowiada porcie w switchu.

Czy powinno sie identifikowac końcówki patchcorda ? jak to zrobić poprawnie ? nie mam malenkiej drukarenki do kabli.

bogiebog wrote:

Czy powinno sie identifikowac końcówki patchcorda ? jak to zrobić poprawnie ? nie mam malenkiej drukarenki do kabli

Drukarka jest bardzo pomocna w takiej konfiguracji. Oczywiście możesz robić to po kolei spinać switch - patchpanel. Niestety przepinanie będzie mniej komfortowe bo trzeba będzie szukać drugiego końca patchcorda.

Taśma elektryczna biała, czy będzie OK jako etykiety ? nie odkleji się z biegiem czasu ?

Taśmę zaciskam w poprzek kabla i sklejam końce klejem do siebie.

bogiebog wrote:

Taśma elektryczna biała, czy będzie OK jako etykiety ? nie odkleji się z biegiem czasu ?

W ostateczności można, choć nie wiem czy po czasie to nie zejdzie. Kwestia czy inwestorowi będzie się podobać takie rozwiązanie.

1sze szycie switch1 - po grudzie, długo,
1gie szycie switch2 - lepiej, zaczynam od portów wewnętrznych,
3cie szycie (rozszyłem 1szy switch) - już sprawnie, zaczynam szycie od portów zewnętrznych, i kable dociskają do uchwytów, nie muszę walczyć z nimi i mi nie latają luzem.

ale nadal nie wiem czy dobrze to robię,

Myślę że powinno być tak by dostęp do gniazd rj45 na switchu i panelu był dobry, aby można było wypiąć wpiąć kabel z gniazda bez większego problemu.

górny switch mi się podoba dolny mniej - nie zakręcaj na siłę tych kabli które już minęły wieszak i będzie ok.

Ja już dawno wyleczyłem się z takiej kablologi i gdzie mogę używam minimalnych ilości kabli.
Np.
1. Patchpanel 24
2. Switch 48
3. Patchpanel 24
4. Patchpanel 24
5. Switch 48
6. Patchpanel 24

Maksymalne odcinki kabli krosowych to 25cm.

marcin1122 wrote:

górny switch mi się podoba dolny mniej - nie zakręcaj na siłę tych kabli które już minęły wieszak i będzie ok.

Te kable były pancerne
Dzisiaj bym to chyba inaczej zrobił, może zrobił jedna lub parę pętli na kablu aby zredukowąć długość patchcord-a i potem na wprost, ze switcha do patchpanel-u, drzwi i tak były usunięte.