Mastercook PTDE 126 BIO - Migające na przemian diody

Co któreś pranie zaraz po wybraniu programu (dowolnego) startuje, leje wodę, ruszy parę razy po czym wylewa wodę i zaczynają na przemian migać 2 diody: pranie i pozostały czas. Sposobem na to jest mocne potrząśnięcie pralką tak aby bęben poobijał się o boczne ścianki. Po 2, 3 takich solidnych wstrząśnięciach pralka znowu działa ale tylko na parę prań a potem powtórka z rozrywki. Sprawdzone sitko w bębnie nic tam nie ma. Co może być przyczyną?

Zatem z jakiegoś powodu następuje odliczanie zatrzymanego czasu oraz kontrolki przebiegu cyklu i czasu pozostałego migają naprzemiennie. Rozumiem, że w praktyce wygląda to tak jak poniżej...

Dokładnie te diody migają. W przypływie desperacji rozkręciłem wczoraj górną część, tą w której jest sterowanie (bo jak się okazało nie pobierała też proszku i płynu - żona zapomniała mnie o tym poinformować :/) i okazało się, że wyskoczyła z białego plastikowego bolca również biała plastikowa nakładka, taka jakieś 4 cm średnicy. Po założeniu jej na bolec (taki biały z 4 ząbkami) pralka zaczęła pobierać proszek i płyn i na razie się załącza prawidłowo. Zobaczymy czy to mogło być to.

Witam.
Mam dokładnie to samo - czy mógłbyś kolego dokładniej opisać jaki bolec i jaką plastikową nakładkę naprawiłeś. Czy jak rozbiorę sam będę widział co jest popsute ?

Pozdrawiam

To jednak nie była ta nakładka. Ona odpowiadała tylko za lanie wody do pojemników z proszkiem i płynem. Od czasu do czasu nadal mam ten problem. Pomagają zwykle 2 rzeczy. Po pierwsze wyciągam filtr z bębna i go dokładnie czyszczę. Po drugie mocno i siłowo potrząsam całą pralką. Po takich zabiegach w środku coś się odblokowuje i przez jakiś czas działa. Podejrzewam, że to kwestia zakamienienia rur w pralce ale pewny nie jestem.

Jeżeli potrząsasz i działa to sprawdź połączenia i okablowanie,może któryś przewód jest przetarty i przywiera do obudowy albo pęknięty i trzyma go tylko izolacja. zobacz też szczotki na silniku o ile takie są ( nie wiem jaki ma silnik)

Witam.
Jutro (poniedziałek) ją całą rozbieram i może znajdę. Wszystkie styki w płytce w górnej części czyściutkie i poprawione, dalej ten sam problem. Jak uda mi się naprawić zamieszczę co zrobiłem. Pozdrawiam

Edit:
Pralka rozebrana i nic nie znalezione:
( szczotki, pompka, okablowanie, styki - wszystko piękne. Na płytce z elektroniką znalazłem okopcony kondensator ... niebieski na środku zdjęcia (już go wytarłem).

Witam
Sprawdźcie tarcze pozycjonera bębna (jest to tarcza z magnesem) czasami potrafi śruba się poluzować i tarcza się nie obraca razem z bębnem i moduł nie widzi obrotów bębna

Witam.
Pralka sprawna !!!
Wymieniłem czujnik halla (chyba tak się nazywa) który jest odpowiedzialny za liczenie obrotów bębna, czasu prania (tak mi się wydaje - bo czas prania pokazywany na wyświetlaczu znacząco się różnił od rzeczywistego) i za pozycjonowanie bębna (tego jestem pewien). Jest pod tarczą pozycjonera bębna. Wymieniłem na używany z innej pralki Mastercook'a. Pralka pracuje już 2 dni i żadnych objawów czy wyłączeń. Dziękuję wszystkim za wszystkie rady a najbardziej koledze zibi1971 który dał mi do myślenia .

Edit
Już nie działa - teraz zaczyna wirować przy starcie i się zatrzymuje i dwie diody jak w temacie migają. Chyba jednak serwis.